Jeśli chodzi o drafty do fantasy football, rozgrywający z Baltimore Ravens, Mark Andrews, był mocnym celem dla menedżerów fantasy w czwartej lub piątej rundzie. Andrews miał średnio 13,5 punktów PPR w kategorii fantasy 10 gier w zeszłym roku, a przez cztery z ostatnich pięciu sezonów zajmował miejsce w pierwszej szóstce turniejów fantasy.
Jednak Andrews ma słaby początek roku 2024. Po zobaczeniu w zeszłym tygodniu tylko jednego celu w meczu przeciwko Cowboys, doświadczony gracz w ścisłej czołówce wejdzie w 4. tydzień jako TE29 w formatach PPR.
Czy zatem powinienem porzucić Andrewsa w fantasy w tygodniu 4? Kim mam go zastąpić? Zagłębmy się w szczegóły i dowiedzmy się.
Koniecznie sprawdź wszystkie nasze rankingi fantasy football na rok 2024:
Czy powinienem wyrzucić Marka Andrewsa z Fantasy Football?
Powiedziano menedżerom fantasy nie wpadać w panikę po tym, jak Andrews w pierwszym tygodniu zdobył zaledwie dwa złapania na 14 jardów. Choć w drugim tygodniu sytuacja 29-latka poprawiła się – kiedy złapał cztery podania na 51 jardów – jego wartość fantazji osiągnęła rekord wszechczasów niski w zeszłym tygodniu. W meczu z Dallas nie złapał żadnego podania i rozegrał jedynie 33% snapów ofensywnych zespołu.
Główny trener John Harbaugh wyjaśnił w poniedziałek, że niski udział Andrewsa w drużynie miał związek z obecnością w drużynie „dużego personelu”. Jednak granie tylko 20 snapów jest z pewnością niezbyt dobra wiadomość dla fantastycznej wartości ciasnego końca sezonu na resztę sezonu. Jednakże nie powinieneś jeszcze wrzucać go do fantasy.
#Kruki HC John Harbaugh mówi menadżerom Marka Andrewsa, że czeka ich piekielny rollercoaster
(Harbaugh wspomniał wcześniej w prasie, że możliwość prowadzenia piłki, kiedy się chce, i robienia tego w dużych grupach chroniących krawędzie, to coś, co leży w naszej… pic.twitter.com/9XlTw3GwxK
— Indeks Coachspeak (@CoachspeakIndex) 23 września 2024 r
W tym roku trudno było poruszać się po wąskiej pozycji, więc menedżerowie fantasy też to zrobią esencjonalnie zastąpić Andrewsa kimś, kto nie jest dużo lepszy. Miejmy nadzieję, że w końcówce sezonu sytuacja Ravens ulegnie poprawie idzie dalej.
Jeśli ktoś z twojej ligi porzuci Andrewsa, upewnij się odebrać go przed tygodniem 4. Pomimo powolnego początku sezonu, to jest ciasny koniec who ma imponujące osiągnięcia w dziedzinie fantasy. Zatem w elitarnym ataku sytuacja może się dla niego polepszyć.
Mark Andrews rozegrał wczoraj 20 snapów (33%), co stanowi trzeci wynik wśród TE Ravens.
Tylko 6 z 20 zagrań polegało na podaniu. Przebiegł 4 trasy i raz stał się celem.
Należy zauważyć, że wykonał 69% snapów w tygodniach 1-2, ale widział tylko 7 celów.
Dosłownie nigdy nie był tak mało używany.
— Mike Clay (@MikeClayNFL) 23 września 2024 r
Jeśli jesteś właścicielem Andrewsa i nie chcesz wystawiać go w czwartym tygodniu przeciwko Bills, jest kilku menedżerów fantasy, którymi powinni się zająć. Mike Gesicki (41%) i Zach Ertz (23%) to jak dotąd w tym sezonie solidne opcje fantasy i mogą prowadzić twoją ciasną grupę, dopóki Ravens nie wymyślą sposobu na zapewnienie swojej gwiazdy rozgrywającego piłki.
Pobierz naszą bezpłatną aplikację mobilną z wiadomościami i alertami
Podoba Ci się to, co widzisz? Pobierz naszą zaktualizowaną aplikację fantasy football dla iPhone’a I Android z aktualnościami o zawodnikach dostępnymi 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, alertami o kontuzjach, rankingami, startami/sitami i nie tylko. Wszystko za darmo!
Wygrywaj więcej z RotoBallerem
Koniecznie zapoznaj się także z naszymi innymi codziennymi artykułami i analizami dotyczącymi fantasy football, które pomogą Ci ustalić zwycięskie składy, w tym nowym filmem na YouTube dotyczącym RotoBaller: