Alarm dla rodziców i decydentów w związku z powszechnym stosowaniem wprowadzających w błąd twierdzeń.
Badania pokazują, że 60% żywności dla niemowląt i małych dzieci w USA nie jest zgodne z zaleceniami żywieniowymi i żadna nie jest zgodna z wytycznymi promocyjnymi WHO. Wraz ze wzrostem popularności żywności wygodnej, torebki z żywnością dla dzieci, pomimo ich popularności, często nie spełniają standardów zdrowotnych. Wprowadzające w błąd praktyki marketingowe pogłębiają problem, sugerując potrzebę wprowadzenia bardziej rygorystycznych przepisów.
Niedociągnięcia żywieniowe w żywności dla niemowląt
Z nowego badania opublikowanego dzisiaj (21 sierpnia) w czasopiśmie naukowym wynika, że zdumiewające 60 procent żywności dla niemowląt i małych dzieci nie spełnia zaleceń żywieniowych, a żadna z nich nie spełnia wymogów promocyjnych określonych w wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Składniki odżywcze.[1]
Wobec braku specyficznych dla USA wytycznych żywieniowych lub promocyjnych dotyczących tej żywności, badacze z George Institute for Global Health ocenili dane dotyczące 651 produktów spożywczych dla niemowląt i małych dzieci sprzedawanych w dziesięciu największych amerykańskich sieciach spożywczych znajdujących się w siedzibie Instytutu Przełącznik Żywności bazy danych w porównaniu z tym międzynarodowym punktem odniesienia.[2]
Spośród wszystkich produktów 70 procent nie spełniało zapotrzebowania na białko, a 44 procent przekraczało całkowite zapotrzebowanie na cukier. Kolejny co czwarty produkt nie spełniał zapotrzebowania kalorycznego, a co piąty przekraczał zalecany limit sodu.
Konsekwencje zdrowotne złego odżywiania
Doktor Elizabeth Dunford, pracownik naukowy w The George Institute i adiunkt na Wydziale Żywienia Uniwersytetu Północnej Karoliny, stwierdziła, że rosnąca popularność przetworzonej żywności wygodnej dla niemowląt i małych dzieci jest niepokojąca.
„Wczesne dzieciństwo to kluczowy okres szybkiego wzrostu, w którym kształtują się preferencje smakowe i nawyki żywieniowe, co potencjalnie toruje drogę rozwojowi chorób przewlekłych, takich jak otyłość, cukrzyca i niektóre nowotwory w późniejszym życiu” – stwierdziła.
Rosnąca popularność żywności wygodnej
„Rodzice ubodzy w czas coraz częściej wybierają dania gotowe, nieświadomi, że w wielu z tych produktów brakuje kluczowych składników odżywczych potrzebnych do rozwoju ich dziecka, i wmawiani w błąd, że są zdrowsze niż w rzeczywistości”.
Naukowcy odkryli, że torebki z żywnością dla dzieci to najszybciej rozwijający się produkt w branży, a udział sprzedaży produktów w torebkach w ciągu ostatnich 13 lat wzrósł o 900%. Co ciekawe, torebki znalazły się wśród najzdrowszych ocenionych produktów, przy czym mniej niż 7 procent spełniało zalecenia dotyczące całkowitego cukru.*
Wprowadzający w błąd marketing żywności dla dzieci
Badanie ujawniło także zakres wprowadzających w błąd praktyk marketingowych – prawie wszystkie (99,4 proc.) produktów miały na opakowaniu co najmniej jedno niedozwolone stwierdzenie. Na produktach widniały średnio cztery zabronione oświadczenia, a na niektórych aż 11. Powszechne stwierdzenia obejmowały „niemodyfikowane genetycznie (GM)” (70 procent), „organiczne” (59 procent), „nie BPA” (37 procent) i „bez sztucznych barwników i aromatów” (25 procent).
Doktor Daisy Coyle, pracownik naukowy i dietetyk w The George Institute stwierdziła, że tego typu twierdzenia tworzą wokół tych produktów tzw. „aureolę zdrowotną”.
„Brak regulacji w tym obszarze pozostawia szeroko otwarte drzwi dla przemysłu spożywczego, który może oszukać zapracowanych rodziców” – stwierdziła.
„Zaobserwowaliśmy to nie tylko w stosowaniu wprowadzających w błąd twierdzeń, ale także w stosowaniu wprowadzających w błąd nazw, gdy nazwa produktu nie odzwierciedlała głównych składników znajdujących się na liście składników”.
„Na przykład przekąski i przekąski często w nazwie produktu odnoszą się do owoców lub warzyw, mimo że składają się głównie z mąki lub innych skrobi” – dodał dr Coyle.
Wzrost otyłości u dzieci i wyzwań regulacyjnych
Od lat 70. XX w. w USA wskaźnik otyłości wśród dzieci w wieku od dwóch do pięciu lat wzrósł ponad dwukrotnie, przy czym około 13% dzieci w wieku przedszkolnym cierpi na otyłość.[3] Sytuacja ta uległa jedynie pogorszeniu od czasu COVID 19 pandemia.[4]
„Chociaż ograniczenie otyłości u dzieci było priorytetem pod rządami Obamy, wydaje się, że w ostatnich latach problem ten zeszedł na dalszy plan” – dodał dr Dunford.
Wnioski i wezwanie do działania
„Nasze ustalenia podkreślają pilną potrzebę lepszych regulacji i wytycznych na rynku żywności dla niemowląt i małych dzieci w Stanach Zjednoczonych – od tego zależy zdrowie przyszłych pokoleń”.
Referencje:
- „An ewaluacja profilu odżywczego i promocyjnego komercyjnej żywności dla niemowląt i małych dzieci w Stanach Zjednoczonych” autorstwa Coyle DH i wsp., 21 sierpnia 2024 r., Składniki odżywcze.
DOI: 10.3390/nu16160000 - Światowa Organizacja Zdrowia. Model profilu składników odżywczych i promocji: Wspieranie odpowiedniej promocji produktów spożywczych dla niemowląt i małych dzieci w wieku 6–36 miesięcy w Europejskim Regionie WHO. 2022
https://www.who.int/europe/publications/i/item/WHO-EURO-2022-6681-46447-67287 - Płyta Fryara, i in. Częstość występowania nadwagi, otyłości i ciężkiej otyłości wśród dzieci i młodzieży w wieku 2–19 lat: Stany Zjednoczone, 1963–1965 do 2017–2018. Elektroniczne statystyki NCHS dotyczące zdrowia. 2020. https://www.cdc.gov/nchs/data/hestat/obesity-child-17-18/overweight-obesity-child-H.pdf
- Lange SJ i in. Podłużne trendy wskaźnika masy ciała przed i w trakcie pandemii COVID-19 wśród osób w wieku 2–19 lat — Stany Zjednoczone, 2018–2020. MMWR Morb Mortal Wkly Rep 2021;70:1278–1283
https://www.cdc.gov/mmwr/volumes/70/wr/mm7037a3.htm?s_cid=mm7037a3_w
* Stanowi to 7 procent wszystkich torebek, ale torebki na bazie owoców (zawierające najwięcej cukru) nie są objęte kryteriami WHO. Liczba ta wynosi 69%, jeśli pominie się torebki na bazie owoców.