Badania sugerują, że osoby cierpiące na określone schorzenia psychiczne mogą być podatne na koszmary senne.
Naukowcy z Teksasu przepytali 116 studentów college’u pod kątem ich skłonności do koszmarów sennych.
Następnie zespół zbadał powiązania między częstotliwością koszmarów a czterema predyspozycjami osobowości: neurotyzmem, skłonnością do koszmarów, cienkimi granicami psychologicznymi i wrażliwością na przetwarzanie sensoryczne.
The znaleziono badanie osoby podatne na koszmary były częściej niestabilne emocjonalnie i wrażliwe na stres, a także miały trudności z regulacją nastroju.
Cechy te mogą zwiększać prawdopodobieństwo internalizacji stresu przez osoby cierpiące na tę przypadłość, a ich doświadczenia mogą objawiać się w postaci żywych i niepokojących obrazów w koszmarach sennych.
Ponadto osoby o cienkich granicach psychologicznych – te, które mają problemy z oddzieleniem emocji od rzeczywistości – mogą nie być w stanie odfiltrować niepokojących obrazów i emocji podczas snu.
Cechy te powiązano z zaburzeniami zdrowia psychicznego, takimi jak lęk, depresja i zespół stresu pourazowego (PTSD), co może wyjaśniać, dlaczego osoby cierpiące na te schorzenia często śnią koszmary.
Jednakże neurotyczni uczestnicy badania – osoby z większą tendencją do odczuwania lęku i poczucia winy – nie częściej miewały koszmary niż osoby nieneurotyczne.
Z najnowszego badania wynika, że osoby podatne na koszmary senne były bardziej niestabilne emocjonalnie i wrażliwe na stres (zdjęcie stockowe)
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
– powiedział William Kelly, autor badania i profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie Słowa Wcielonego w Teksasie PsyPost: „To nie jest „nienormalne” mieć koszmary. Wydaje się, że istnieją usposobienia, które na nich wpływają.
„W naszym badaniu osoby, które częściej śniły koszmary, wydawały się również bardziej podatne na mniejsze różnice między różnymi doświadczeniami psychicznymi, a ponadto miały tendencję do łatwiejszego odczuwania negatywnych emocji i doświadczania ich w różnych formach.
„To tak, jakby u niektórych osób nieprzyjemne zdarzenia mentalne rozprzestrzeniały się po umyśle niczym burza wywołująca niepokojące obrazy i emocje w snach”.
Naukowcy stwierdzili, że u osób podatnych na koszmary senne może wystąpić proces zwany „konkretyzacją”. Dzieje się tak, gdy abstrakcyjne doświadczenia mentalne przybierają bardziej namacalne formy, takie jak niepokojące obrazy w snach.
Osoby te mogą wówczas być bardziej skłonne do internalizacji stresu i przekształcania go w niepokojące sny.
Z kolei osoby z cienkimi barierami psychologicznymi mogą częściej widzieć w swoich snach niepokojące obrazy i mieć problemy z ich odfiltrowaniem, co prowadzi do koszmarów.
Ponadto zespół odkrył, że u osób z wrażliwością na przetwarzanie sensoryczne – zwiększoną reakcją na bodźce wewnętrzne i zewnętrzne – nie występowało zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia koszmarów sennych.
Kelly powiedziała: „Byliśmy zaskoczeni, że wrażliwość na przetwarzanie sensoryczne nie jest powiązana z koszmarami sennymi, jak to miało miejsce w poprzednich badaniach, i wydaje się, że dobrze wpasowuje się w cienkie granice mentalne.
„Jak dotąd nie rozumiemy tego ustalenia”.
Badanie miało kilka ograniczeń, z których głównym było wykorzystanie próby składającej się głównie ze studentów. Oznacza to, że wyniki nie uwzględniają osób starszych ani osób bez stresów związanych ze szkołą.
Zespół stwierdził, że ma nadzieję rozszerzyć badania, badając wpływ koszmarów sennych na różne populacje.
Kelly powiedziała: „Koszmary śnią, przynajmniej od czasu do czasu, stosunkowo dużej liczbie osób z problemami psychicznymi lub bez nich. Jednak ich przyczyny pozostają tajemnicze.
„Próbowaliśmy zrozumieć, jakie są kluczowe skłonności psychologiczne, które wydają się mieć wpływ na koszmary senne”.