Strona główna Biznes Czasy testowania przepisów dotyczących kosmetyków, sprzeczne przepisy dla konsumentów i pracowników –...

Czasy testowania przepisów dotyczących kosmetyków, sprzeczne przepisy dla konsumentów i pracowników – Euractiv

11
0


W UE w dalszym ciągu w przypadku produktów kosmetycznych stosuje się testy na zwierzętach. Nie obowiązuje zakaz testowania produktów kosmetycznych na zwierzętach; chemikalia stosowane w kosmetykach muszą być testowane zgodnie z przepisami REACH w celu ochrony pracowników.

Niemiecka firma Symrise, zajmująca się smakami i zapachami, odkryła wpływ reguły, gdy musiała ona zostać spełniona Przepisy REACH do badania homosalatu i salicylanu 2-etyloheksylu pod kątem narażenia swoich pracowników. Apel Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA) decyzja została odrzucona.

„Jako toksykologowi trudno mi zrozumieć, że mamy pracowników i konsumentów; to ci sami ludzie, pracownicy to konsumenci – pracownicy nie są innym gatunkiem, to nie jest tak, że istnieje odmienna fizjologia i biologia między pracownikami i konsumentami” – mówi Jay Ingram, dyrektor ds. chemikaliów w Humane Society International (HSI).

„Jeśli rozporządzenie dotyczące kosmetyków tak mówi, możemy zadowolić się bez uciekania się do testów na zwierzętach w celu sprawdzenia bezpieczeństwa produktu kosmetycznego, który będzie używany przez ludzi każdego dnia, być może przez całe życie”

Ingram dodał: „Podczas gdy w przypadku innych ludzi musimy przeprowadzić testy na zwierzętach, aby móc stwierdzić, że w fabrykach wszystko będzie w porządku – bez tak naprawdę zrozumienia poziomu narażenia w fabryce lub w łańcuchu dostaw”. ponownie doświadczę; bez żadnej analizy i eksploracji – to po prostu zagmatwane i powoduje dużo napięcia” – wyjaśnił.

„Nie wydaje mi się, żeby było to nadawanie priorytetu pragmatycznym krokom w kierunku oceny bezpieczeństwa i higieny pracy. Tak naprawdę musimy po prostu zaznaczyć to pole, ponieważ ono tam jest” – powiedział.

Konfliktowe ustawodawstwo

Posłanka do Parlamentu Europejskiego Tilly Metz, przewodnicząca parlamentarnej grupy roboczej Zwierzęta w nauce i wiceprzewodnicząca Podkomisji ds. Zdrowia Publicznego, wyjaśniła w niedawnym artykule Euractiv: „Dwa sprzeczne akty prawne, REACH i rozporządzenie w sprawie produktów kosmetycznych, muszą dokonanie przeglądu w celu skutecznego wdrożenia zakazu testów na zwierzętach, przy jednoczesnym zapewnieniu solidnej ochrony zdrowia ludzkiego i środowiska.

„Należy zwiększyć inwestycje w metody niewykorzystujące zwierząt, a Komisja Europejska musi zapewnić konsumentom przejrzystość, potwierdzając alarmujące ograniczenie zakazu testowania kosmetyków na zwierzętach. Komisja Europejska musi uwzględnić REACH i rozporządzenie w sprawie produktów kosmetycznych w swoim nadchodzącym programie prac – jest to posunięcie spóźnione już o dwa lata”.

Szybkie spojrzenie na ALURES, unijny system zgłaszania wykorzystania zwierząt, pokazuje alarmującą liczbę zwierząt nadal wykorzystywanych do celów badawczych, testowania, rutynowej produkcji oraz do celów edukacyjnych i szkoleniowych w UE w 2022 r., 838 397 zwierząt zostały użyte w testach w takiej czy innej formie.

Jeżeli chodzi o testowanie chemikaliów, przegląd rozporządzenia REACH, rozporządzenia Unii Europejskiej przyjętego w celu poprawy ochrony zdrowia ludzkiego i środowiska przed zagrożeniami, jakie mogą stwarzać chemikalia, oraz jego wymogu stosowania w ostateczności testów na zwierzętach przez Współpraca dotycząca oceny bezpieczeństwa bez stosowania zwierząt (AFSA) wskazuje ramy regulacyjne dotyczące „„ostatnia deska ratunku” niekoniecznie jest ostatecznością.

Trucizna postępu?

„Te modele zwierzęce tak naprawdę nie mogą dostarczyć nam informacji potrzebnych do zrozumienia biologii człowieka i toksyczności, i nie możemy pokładać całej naszej wiary w tych modelach zwierzęcych – czy warto poddawać żywą, czującą istotę przez taką ilość stresu? bólu i tej ilości zatrucia, z powodu czegoś, na czym właściwie nie możemy polegać lub nie wiemy, czy możemy na tym polegać, czy nie?” pyta Ingrama.

Przykładem testu na zwierzętach, który zdaniem zwolenników należy pozostawić w przeszłości, jest test LD50, który jest Test toksyczności w dawce śmiertelnej 50%. Służy do pomiaru ostrej toksyczności i w celu uzyskania wyniku zabija 50% zwierząt testowych. Udowodniono również, że wyniki mogą dostarczyć wątpliwych danych i okazać się niemożliwych do powiązania w świecie ludzi.

Czy jednak istnieje wezwanie do natychmiastowego zaprzestania testów na zwierzętach?

„Nie od razu, bo to bardzo trudne, a na chwilę obecną są jeszcze luki w wiedzy naukowej – chcemy mieć pewność, że to, co robimy, przynosi korzyści zwierzętom, ale także szerszemu społeczeństwu, w tym ludziom, naszym ekosystemom i środowisko, w którym żyjemy i z którym wchodzimy w interakcje” – powiedział Ingram.

Alternatywy

Metody niewymagające wykorzystania zwierząt lub metodologie nowego podejścia (NAM) obejmują metody in vitro, takie jak roztwory narządów na chipie lub hodowle komórkowe 3D. Istnieją również testy, które można wykonać za pomocą kodu komputerowego.

Dzięki postępowi technologicznemu i przyjęciu sztucznej inteligencji na pełną skalę istnieją realne rozwiązania; kolejnym krokiem jest zapewnienie zaufania.

Zainteresowane strony z branży pragną włączyć NAMS do przepisów dotyczących badań, istnieje jednak punkt sporny, polegający na tym, że dane z tych metod nie są akceptowane w obecnych ramach, a zaufanie do ulepszonych metod, które nie obejmują testów na zwierzętach, jest niskie.

„Jeśli chodzi o dzisiejszy brak zaufania, można śmiało powiedzieć, że chodzi o szkolenia, budowanie potencjału i walidację tych nowych metod i alternatyw dla testów na zwierzętach, aby upewnić się, że odpowiadają one zamierzonemu celowi i można je włączyć do ram prawnych” – mówi dr Katia Lacasse Starszy doradca ds. zarządzania produktami w Cefic, Europejskiej Radzie Przemysłu Chemicznego.

„Istotne jest również, aby ta walidacja odbywała się na poziomie międzynarodowym, aby uniknąć rozbieżności między tym, co opracowano w UE i na świecie. Nie chcesz generować danych, które nie są akceptowane w innych częściach świata i odwrotnie” – wyjaśniła.

Cefica Inicjatywa badawcza dalekiego zasięgu wspiera zasady 3R (udoskonalenie, ograniczenie i zastąpienie testów na zwierzętach), rozwijając NMA z nauk biologicznych i medycyny.

Obszarem, w którym Lacasse jest najbardziej aktywny, są ramy regulacyjne, w szczególności dotyczące rozporządzenia REACH, a także rozporządzenia CLP Europejskiej Agencji Chemikaliów (Przepisy dotyczące klasyfikacji, oznakowania i pakowania).

„Prawdziwym wyzwaniem jest to, w jaki sposób możemy przejść w kierunku nowego paradygmatu, porzucając podejście polegające na zaznaczaniu pól wyboru i przyjmując bardziej wielopoziomowy system, który uwzględnia, gdzie potrzebne jest testowanie i w jaki sposób można je przeprowadzić w bardziej znaczący sposób” – mówi.

The ECHA określiła kluczowe obszary wyzwań regulacyjnychze względu na myszy, miejmy nadzieję, że zainteresowane strony dowiedzą się, jak to zrobić.

[Edited By Brian Maguire | Euractiv’s Advocacy Lab ]

Przeczytaj więcej z Euractiv





Link źródłowy