Główny trener Walii Craig Bellamy nie martwi się brakiem czasu na grę wśród zawodników Premier League, spośród których ma do wyboru, przygotowując się do double-headera w Lidze Narodów.
Najpierw 11 października odbędzie się wyjazd na Islandię, a trzy dni później na stadionie Cardiff City odbędzie się mecz z Czarnogórą u siebie.
Z 25-osobowego składu nazwany przez Bellamy’ego w zeszłym tygodniu, dziewięć z nich jest na liście klubów Premier League, ale tylko skrzydłowy Tottenhamu Hotspur Brennan Johnson i obrońca Nottingham Forest Neco Williams jak dotąd regularnie występowali w Premier League w tym sezonie.
Jednak Bellamy jest zrelaksowany, jeśli chodzi o minuty spędzone na boisku przez zawodników Premier League, dostrzegając pozytywne strony w braku zmęczenia, a jednocześnie wierzy, że mistrzostwa – gdzie większość jego składu wykonuje swój zawód – to mocne zawody.
„Oni [the Premier League players] są świeże” – powiedział Bellamy. „To [the Championship] to szósta liga o najwyższej intensywności na świecie… przewyższa futbol międzynarodowy, intensywność mistrzostw futbolu.
„Tak więc pokazanie tego, na co przygotowuje cię nasza piłka nożna na tych wybrzeżach – szczególnie na pierwszych dwóch poziomach – naprawdę dobrze przygotowuje cię do międzynarodowego futbolu.
„Jeśli jesteś graczem odnoszącym duże sukcesy, mecze toczą się szybko i sprawnie, ale to po prostu przychodzi wraz z sukcesem… oznacza to, że naprawdę dobrze wykonujesz swoje rzemiosło.
„W mistrzostwach, jak wszyscy wiemy, gram w nich od wielu lat, intensywność i mecze są gęste i szybkie”.