Jeśli coraz częściej pomijasz plany społeczne ze względu na zmęczenie, może to oznaczać, że jesteś narażony na demencję.
Badanie sugeruje, że starsze osoby, które są śpiące w ciągu dnia lub brakuje im entuzjazmu do zajęć ze względu na zmęczenie, są bardziej narażone na rozwój zespołu związanego z chorobą Alzheimera.
Schorzenie to nazywa się zespołem ryzyka motorycznego i poznawczego (MCR), a autorzy sugerują, że może istnieć związek między nim a problemami ze snem.
Osoby cierpiące na ten zespół chodzą powoli i mogą mieć problemy z pamięcią, ale nowe badanie sugeruje, że mogą również cierpieć na senność w ciągu dnia, a w rezultacie zmniejszoną ochotę na wychodzenie i kontaktowanie się z innymi ludźmi.
Główna autorka badania, dr Victoire Leroy z Albert Einstein College of Medicine w Bronksie w Nowym Jorku, stwierdziła: „Istnieje potencjał, że ludzie mogliby uzyskać pomoc w rozwiązaniu problemów ze snem i zapobiec pogorszeniu funkcji poznawczych w późniejszym życiu”.
Osoby, u których zdiagnozowano MCR, są dwukrotnie bardziej narażone na rozwój choroby Alzheimera lub otępienia naczyniowego niż osoby bez tego zespołu.
Naukowcy z Nowego Jorku przeprowadzili ankietę wśród ponad 400 osób powyżej 65. roku życia na temat jakości ich snu i obserwowali je przez okres trzech lat.
Odkryli, że u osób źle sypiających i pozbawionych zainteresowania codziennymi czynnościami ryzyko wystąpienia MCR było trzy razy większe niż u osób, które dobrze spały.
Choroba Alzheimera jest najczęstszą przyczyną demencji. Oprócz zmian w poziomie snu i energii, niektóre z wczesnych objawów obejmują dezorientację, zapominanie i problemy z mówieniem
Z badań przeprowadzonych przez firmę wynika, że mniej więcej co dziesiąty Amerykanin w wieku powyżej 65 lat cierpi na jakąś formę demencji Uniwersytet Kolumbii.
Przewiduje się, że w nadchodzących latach liczba niektórych form tej choroby, np. choroby Alzheimera, będzie dotykać około 13 milionów Amerykanów do roku 2050.
Naukowcy wciąż nie rozumieją wielu przyczyn demencji.
Jednak ustalenie, jakie są niektóre z wczesnych objawów choroby, może pomóc naukowcom lepiej zrozumieć chorobę i, miejmy nadzieję, ją wyleczyć.
Jak wynika z badania opublikowanego w czasopiśmie Amerykańskiej Akademii Neurologii „Neurology”, jednym z tych wczesnych objawów są zaburzenia snu.
Autor badania, dr Leroy, powiedział: „Nasze odkrycia podkreślają potrzebę badań przesiewowych pod kątem problemów ze snem”.
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
W badaniu dr Leroy wzięło udział 445 osób w wieku około 76 lat, które na początku badania przesiewowego nie cierpiały na demencję.
Na początku badania czterdzieści dwie osoby charakteryzowały się ryzykiem zaburzeń funkcji poznawczych, ale nie kwalifikowały się one jeszcze do poważniejszych schorzeń.
Na początku badania każdy uczestnik wypełnił ankietę na temat swojego snu, która zawierała pytania dotyczące jakości i czasu snu oraz tego, czy trudno mu było nie zasnąć w ciągu dnia.
W trakcie badania u 36 osób rozwinął się zespół ryzyka motorycznego i poznawczego.
U jednej trzeciej osób, którym trudno było zasnąć podczas codziennych czynności, rozwinęła się MCR, w porównaniu z zaledwie sześcioma procentami pozostałych uczestników.
Po uwzględnieniu czynników takich jak wiek, depresja i inne zagrożenia dla zdrowia odkryli, że u osób, które cechowały się niskim entuzjazmem do codziennych czynności i sennością w ciągu dnia, ryzyko wystąpienia tego zespołu było trzy razy większe w porównaniu z osobami, które nie miały problemów ze snem.
Około jeden na dziesięciu Amerykanów w wieku powyżej 65 lat cierpi obecnie na demencję. Stowarzyszenie Alzheimera oszacowało, że liczba niektórych rodzajów chorób wzrasta. Oczekuje się, że do roku 2050 liczba osób cierpiących na chorobę Alzheimera osiągnie 13 milionów
Autorzy badania przestrzegli, że ich badanie ma ograniczenia. Po pierwsze, wykazało jedynie związek między jakością snu a MCR, nie dowiodło, że zły sen powoduje MCR.
Po drugie, ponieważ badanie objęło jedynie kilkaset osób, należy je przeprowadzić ponownie, aby upewnić się, że dotyczy ono wszystkich, stwierdziła dr Leroy.
Dr Leroy dodała również, że ponieważ MCR wykryto dopiero w 2013 r., naukowcy nadal nie rozumieją wielu kwestii, dlaczego tak się dzieje i w jaki sposób może prowadzić do demencji.
Starsze badania sugerują, że zły sen jest jednym z najwcześniejszych objawów demencji. Trudno stwierdzić, czy jest to przyczyna demencji, czy jej objaw.
Naukowcy z Szkoła Medyczna Harvarda odkryli, że u osób, które spały mniej niż kilka godzin na dobę, ryzyko wystąpienia demencji było dwukrotnie większe niż u osób, które spały od sześciu do ośmiu godzin na dobę.
Jedna z teorii wysunięta przez Opieka zdrowotna dla pielgrzymów na Harvardzie, polega na tym, że jeśli nie wysypiamy się odpowiednio, nasze mózgi nie mają wystarczająco dużo czasu, aby pozbyć się odpadów, które normalnie przetwarzają podczas długiego okresu przymkniętego oka.
Odpady te mogą następnie gromadzić się w mózgu, tłumiąc komórki i powodując zmiany, które narastają z biegiem czasu.
Niezależnie od mechanizmu, władze odpowiedzialne za opiekę zdrowotną jasno przedstawiają swoje porady dotyczące snu – staraj się przyjmować jak najwięcej leków i tak regularnie, jak to możliwe. Według CDC dorośli powinni spać 7 lub więcej godzin dziennie.