W USA pojawiła się nowa, szokująca teoria dotycząca wzrostu liczby przypadków raka jelita grubego, ale jedna z podejrzanych przyczyn nie dotyczy Australijczyków.
Amerykańska gastroenterolog dr Maria Abreu diagnozuje w Ameryce raka jelita grubego u coraz większej liczby młodych ludzi.
Od dawna za wzrost zachorowań obwinia się otyłość, siedzący tryb życia i ultraprzetworzoną żywność, choć wcześniej nękały one tylko osoby starsze.
Jednak dr Abreu powiedziała, że spotyka się z ludźmi w wieku 20 i 30 lat, którzy stosują dobrą dietę i pozostają w dobrej formie, a choroba rozwija się.
Doktor Abreu, która jest także prezesem Amerykańskiego Stowarzyszenia Gastroenterologicznego, powiedziała DailyMail.com, że według niej za gwałtownym wzrostem liczby przypadków mogą odpowiadać dwa dodatki.
Pierwszym z nich jest syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy, płynny słodzik wyjątkowo powszechny w USA, ale nie używany w Australii.
Drugim składnikiem są emulgatory stosowane do nadawania żywności kremowej konsystencji i występujące w zdrowej żywności, takiej jak jogurt o niskiej zawartości tłuszczu, twarożek i masło orzechowe.
Na szczęście w Australii nie stosuje się syropu kukurydzianego o wysokiej zawartości fruktozy, a największa w kraju niezależna agencja ds. nowotworów, Australijska Rada ds. Raka, twierdzi, że cukier w diecie nie jest znanym czynnikiem ryzyka raka.
Eksperci ostrzegają, że nadmierne spożycie cukru może prowadzić do przyrostu masy ciała i otyłości, zwiększając ryzyko rozwoju nowotworu jelit i innych nowotworów
Cancer Council Australia radzi Australijczykom, aby zmniejszali ryzyko raka jelita grubego poprzez unikanie żywności o wysokiej zawartości cukru i niskiej wartości odżywczej, w tym czekolady, napojów bezalkoholowych, lizaków, ciast i ciastek
Ostrzegają jednak, że nadmierne spożycie cukru, zwłaszcza napojów słodzonych cukrem oraz produktów spożywczych o wysokiej zawartości cukru i niskiej wartości odżywczej, w tym napojów bezalkoholowych, czekolady, lizaków, ciast i ciastek, może prowadzić do przyrostu masy ciała i otyłości, zwiększając ryzyko rozwoju jelit i innych chorób. nowotwory.
Należą do nich rak nerek, trzustki, przełyku i endometrium (macicy), a także rak piersi u kobiet po menopauzie.
Aby uniknąć nadwagi lub otyłości, Australijska Rada ds. Raka zaleca jedzenie spożywaj pożywne produkty, takie jak warzywa, owoce i pełnoziarniste produkty zbożowe, a także pij dużo wody.
W 2022 r. badania przeprowadzone przez Centrum Żonkiliwspólne przedsięwzięcie Cancer Council NSW i University of Sydney, odkryło, że w latach 1983–2017 w Australii odsetek nowotworów związanych z otyłością wzrósł prawie czterokrotnie.
Organizacja szacuje, że w 2024 roku rak jelita zostanie zdiagnozowany u 15 542 osób, a średni wiek w chwili rozpoznania będzie wynosił 69 lat.
Rak jelita jest czwartym najczęściej diagnozowanym nowotworem w Australii i szacuje się, że u jednej na 20 osób zostanie zdiagnozowany przed 85. rokiem życia.
Inne przyczyny raka jelita obejmują dietę ubogą w błonnik, duże spożycie czerwonego mięsa, szczególnie przetworzonego mięsa, palenie tytoniu, spożywanie alkoholu, dziedziczne ryzyko genetyczne i historię rodzinną, nieswoiste zapalenie jelit, takie jak choroba Leśniowskiego-Crohna, polipy i wcześniejsze rozpoznanie choroby jelit. rak.
W ramach krajowego programu badań przesiewowych w kierunku raka jelita Australijczycy w wieku 50–74 lat poddawani są co dwa lata badaniom przesiewowym jelit.
Prezes Amerykańskiego Towarzystwa Gastroenterologicznego dr Maria Abreu (na zdjęciu) uważa, że dwa dodatki do żywności prowadzą do alarmującego wzrostu liczby przypadków raka jelita grubego w USA
Osoby w wieku 45–49 lat mogą również poprosić o przesłanie bezpłatnego zestawu badań przesiewowych pocztą.
Jedną z podejrzanych przyczyn wzrostu zachorowalności na raka jelita grubego w USA jest syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy, który został wprowadzony w latach 70. XX wieku w celu ustabilizowania cen żywności.
Produkcja stała się tańsza niż cukier, więc wylądowała wszędzie.
Syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy jest zwykle kojarzony z niezdrową żywnością, taką jak napoje bezalkoholowe i desery, ale wkradł się także do bardziej „zdrowych” produktów spożywczych, takich jak sosy sałatkowe, płatki owsiane, soki owocowe, płatki zbożowe i chleb.
Dr Abreu stwierdziła, że te składniki sieją spustoszenie w mikrobiomie – sieci zdrowych bakterii w naszych jelitach.
Kiedy ten delikatny ekosystem ulega uszkodzeniu, zmniejsza się nasza zdolność do ochrony przewodu pokarmowego przed patogenami, które podrażniają nasze komórki i powodują stan zapalny.
Z biegiem czasu zapalenie to może powodować powstawanie komórek przednowotworowych i prowadzić do ich szybkiego namnażania, w procesie zwanym proliferacją.