Strona główna nauka/tech Co dzieje się z powietrzem po zakończeniu fajerwerków?

Co dzieje się z powietrzem po zakończeniu fajerwerków?

48
0


Fajerwerki w Nowym Jorku, 4 lipca

Niedawne badanie Uniwersytetu Nowojorskiego podkreśliło znaczne zanieczyszczenie powietrza i wody spowodowane przez fajerwerki Macy’s z okazji Czwartego Lipca na Manhattanie i wykazało, że poziom substancji zanieczyszczających jest znacznie wyższy niż poziom dymu z pożarów i utrzymuje się przez kilka godzin.

Naukowcy z NYU Langone Health zaobserwowali dramatyczny wzrost poziomu zanieczyszczenia powietrza na Manhattanie po pokazie sztucznych ogni z okazji 4 lipca w Macy’s, przy czym stężenia substancji zanieczyszczających znacznie przekraczały te pochodzące z niedawnego dymu z pożarów.

Badanie wykazało, że takie zanieczyszczenie utrzymuje się godzinami i towarzyszy mu wzrost zawartości niebezpiecznych metali w East River. Trwające badania mają na celu zbadanie szerszych konsekwencji zdrowotnych tych emisji, podkreślając potrzebę zachowania ostrożności i środków zapobiegawczych podczas takich pokazów.

Zanieczyszczenie fajerwerkami na Manhattanie: niepokojące badanie

W 2023 r. około 60 000 pocisków sztucznych ogni eksplodowało nad East River na Manhattanie w ramach pokazu Macy’s Fourth of July. W ciągu kilku godzin po pokazie poziom substancji zanieczyszczających powietrze był wielokrotnie wyższy niż ten, który miesiąc wcześniej spowijał obszar dymem z kanadyjskiego pożaru.

Tak wynika z nowego badania przeprowadzonego przez naukowców z NYU Langone Health, w ramach którego zmierzono jakość powietrza tuż przed i po Dniu Niepodległości, jednym z największych w Stanach Zjednoczonych. Drobne cząsteczki niebezpiecznych metali i związków organicznych osiągnęły najwyższą zawartość 3000 mikrogramów na metr sześcienny w miejscu pobierania próbek powietrza w pobliżu wystawy i przekroczyły 1000 mikrogramów na metr sześcienny w dwóch innych pobliskich lokalizacjach. Dla porównania, średnie dzienne stężenie drobnych cząstek w Nowym Jorku wynosi 15 mikrogramów na metr sześcienny i osiągnęło 460 mikrogramów na metr sześcienny w wyniku dymu z pożarów w czerwcu 2023 r.

Długotrwały wpływ zanieczyszczeń i skażenie wody

Zespół odkrył również, że w większości miejsc pobierania próbek jakość powietrza wracała do poziomu wyjściowego po kilku godzinach, przy czym w tych znajdujących się najbliżej wyświetlacza, np. na środkowym Manhattanie, zajmowało to nawet 12 godzin.

Oprócz wzrostu poziomu drobnego zanieczyszczenia powietrza w próbkach wody pobranych z East River zawartość metali, takich jak ołów, nikiel i antymon, czasami używanych do nadawania fajerwerkom żywych kolorów, była ponad dwukrotnie większa niż przed uroczystością. Warto zauważyć, że we wcześniejszych eksperymentach z udziałem gryzoni i tkanek ludzkich naukowcy wykazali, że narażenie płuc na takie emisje może prowadzić do utleniania – procesu chemicznego zachodzącego w organizmie, który może uszkodzić, a nawet zabić komórki, jeśli nie zostanie kontrolowane.

Konsekwencje zdrowotne i dalsze badania

„Nasze ustalenia sugerują, że duże pokazy sztucznych ogni mogą spowodować tymczasowy wzrost zanieczyszczenia powietrza, który może stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi i środowiska” – powiedział główny autor badania Terry Gordon, profesor na Wydziale Medycyny w Grossman School na Uniwersytecie Nowojorskim Medycyny.

W badaniu przeprowadzonym w 2020 r. przez ten sam zespół autorzy przeanalizowali próbki jakości powietrza z 14 lat pobrane przez Agencję Ochrony Środowiska (EPA) w kilkudziesięciu lokalizacjach w całych Stanach Zjednoczonych. Ustalili, że w próbkach pobranych w okolicach Dnia Niepodległości i Sylwestra poziom metali toksycznych był wyższy niż w jakimkolwiek innym okresie roku. We wcześniejszych badaniach innych ekspertów oceniano także zanieczyszczenie spowodowane pokazami sztucznych ogni w innych krajach i powiązano takie narażenie z chorobami płuc, takimi jak astma, zapalenie płuc i przewlekła obturacyjna choroba płuc, mówi Gordon. Gordon jest także członkiem wydziałowego Centrum Badania Zagrożeń Środowiskowych i Wydziału Medycyny Środowiskowej.

Nowe badanie, które ma zostać opublikowane dzisiaj (6 sierpnia) w czasopiśmie Journal of Exposure Science & Environmental Epidemiologyprzygląda się bardziej kompleksowo temu, w jaki sposób zanieczyszczenia spowodowane przez sztuczne ognie rozprzestrzeniają się i utrzymują po zdarzeniu początkowym – twierdzą autorzy.

Lokalne i krajowe trendy w zakresie zanieczyszczeń

Na potrzeby badań zespół zebrał próbki jakości powietrza za pomocą monitorów działających w czasie rzeczywistym w czterech lokalizacjach mieszkalnych wzdłuż East River w pobliżu miejsca premiery wyświetlaczy na Manhattanie oraz w Long Island City w Queens. Aby potwierdzić ustalenia obserwatorów, badacze przeanalizowali godzinowe dane dotyczące jakości powietrza z obu monitorów EPA w promieniu 6 mil od miejsc startu programu oraz sieci tanich monitorów cząstek ustawionych w odległości mniejszej niż milę.

Oceniając dane z miejsc monitorujących EPA w innych dużych miastach, zespół udokumentował również wzrost poziomu substancji zanieczyszczających w Bostonie, Filadelfii i Waszyngtonie, które podobnie jak w Nowym Jorku wykazały podwyższony poziom substancji zanieczyszczających, który utrzymywał się od trzech do 12 godzin, po czym powrócił do wartości wyjściowej.

Badania łagodzące i przyszłe

„Chociaż te odkrycia mogą wydawać się niepokojące, pokazy sztucznych ogni nadal mogą się podobać” – powiedział starszy autor badania Antonio Saporito, licencjat, doktorant w Grossman School of Medicine na Uniwersytecie Nowojorskim. „Noszenie maski N-95 lub KN95 to dobry sposób na uniknięcie wdychania dymu podczas przebywania w pobliżu ekspozycji, szczególnie w przypadku dzieci oraz osób z wcześniejszymi problemami z sercem i płucami”.

Saporito twierdzi, że 24-godzinna średnia cząstek unoszących się w powietrzu oszacowana w badaniu wyniosła 25 mikrogramów na metr sześcienny, co mieści się w wytycznych zdrowotnych EPA, chociaż przekracza te określone przez Światową Organizację Zdrowia. Dodaje, że autorzy nie wzięli pod uwagę lokalnych, nieuregulowanych pokazów sztucznych ogni, które również mogły przyczynić się do zanieczyszczenia środowiska.

Następnie zespół planuje powtórzyć swoje dochodzenie, analizując dane zebrane podczas obchodów 4 lipca 2024 r. w Macy’s, które rozpoczęły się nad rzeką Hudson w zachodniej części Manhattanu, i zbadanie potencjalnych skutków zdrowotnych związanych z takimi wydarzeniami.

Odniesienie: „Skyrocketing Pollution: Ocena losu środowiska fajerwerków z 4 lipca w Nowym Jorku” 6 sierpnia 2024 r., Journal of Exposure Science & Environmental Epidemiology.

Finansowanie badania zapewnił NYU Langone.

Oprócz Gordona i Saporito w badanie zaangażowani byli także badacze z NYU Langone: dr David Luglio; Beck Kim, BS; Tri Huynh, BS; Rahanna Khan, MS; Amna Raja, MS; Kristin Terez, MS; Nicole Camacho-Rivera, MS; Rachel Gordon, licencjat; Julie Gardella, BA; Maria Katsigeorgis, MS; Rodney Graham, BA; Tomasz Kluz, licencjat; i Max Costa, dr.





Link źródłowy