Aryna Sabalenka po raz pierwszy w tym sezonie pokonała numer jeden na świecie Igę Świątek i dotarła do finału Cincinnati Open.
Para spotkała się już wcześniej dwukrotnie w 2024 roku, w finałach Madrid Open i Italian Open, ale Sabalenka przegrała oba.
W niedzielę, po nieudanej konwersji dziewięciu punktów meczowych, Białorusinka Sabalenka, która w poniedziałek stanie się numerem dwa na świecie, ostatecznie pokonała rywalkę 6:3, 6:3.
W tym meczu po raz pierwszy 26-letnia Sabalenka pokonała Świątka (23 l.) w prostych setach.
„Wygląda na to, że w końcu zburzyłam mur” – powiedziała Sabalenka, która obecnie gra w swoim pierwszym finale w Cincinnati Open, zapytana, jak brzmi bycie finalistką.
„Jestem bardzo szczęśliwy. Po tak ciężkiej walce z Igą jestem bardzo szczęśliwy ze zwycięstwa”.
W poniedziałkowym finale zmierzy się ze zwyciężczynią drugiego półfinału pomiędzy Amerykanką Jessicą Pegulą a Hiszpanką Paulą Badosą.