Powrót Erin Moriarty na ekrany telewizyjne ponownie rozpalił spekulacje na temat jej zmieniającej się twarzy.
30-letnia aktorka pojawiła się w czwartym sezonie serialu Amazona „The Boys” – w którym gra superbohaterkę Starlight – w zupełnie innym, bardziej „wyrwanym” wyglądzie.
Transformacja wywołała ostre komentarze ze strony prezenterki Megyn Kelly, która określiła zmieniający się wygląd aktorki jako „całkiem przygnębiający” i „ogromnie zniechęcający”.
Choć Moriarty zaprzecza, jakoby poddawała się zabiegom kosmetycznym, DailyMail.com rozmawiała z czołowymi chirurgami plastycznymi, którzy twierdzą coś przeciwnego – i ujawniła dokładnie, czego najprawdopodobniej dokonała.
W odpowiedzi Moriarty stwierdziła, że zdjęcie „przed” zostało zrobione dziesięć lat temu, a zmianę wyglądu zawdzięcza jedynie „konturowaniu”
Mówi się, że pierwszą i najbardziej oczywistą procedurą jest plastyka nosa, popularnie nazywana plastyką nosa.
Doktor Deniz Sarhaddi, chirurg plastyczny z Missouri specjalizujący się w zabiegach na twarzy, powiedział DailyMail.com, że czubek nosa aktora jest teraz bardziej wyrafinowany, a guzek został usunięty.
Chirurdzy podejrzewali także wypełniacze w policzkach i ustach oraz botoks na czole, który miał wygładzić drobne linie i zmarszczki. Dwóch lekarzy zasugerowało, że mogła przejść jeszcze bardziej radykalną operację górnej części twarzy, na przykład lifting brwi.
Ogólnie rzecz biorąc, uważają, że seria operacji i poprawek, w wyniku których uzyskano bardziej kanciastą twarz w kształcie serca, prawdopodobnie kosztowała od 50 000 do 100 000 dolarów.
Moriarty przed sławą The Boys (po lewej) i na początku tego roku wyglądała zupełnie inaczej
„Zazwyczaj z biegiem czasu ludzie nie starzeją się, aby mieć większe kości policzkowe i bardziej wyrazistą linię szczęki” – stwierdziła dr Sarhaddi.
„Jest piękna na obu zdjęciach, ale na pierwszym [from 2013] to zupełnie inna estetyka niż ta druga.
„Na późniejszych zdjęciach wygląda nieco bardziej przesadnie, policzki są bardzo wysokie i zapadnięte, widać na przykład przesunięcie proporcji”.
Dr Sarhaddi podejrzewa, że rozpoczynając od górnej części twarzy, w pewnym momencie mogło nastąpić uniesienie brwi, podczas którego chirurgicznie podnosi się je do wyższej pozycji, aby zmniejszyć widoczność zmarszczek i zwiotczenie skóry.
„Postawiłabym na to pieniądze – wiele gwiazd miało taki model” – powiedziała.
„Jest to zabieg bardzo dyskretny, ponieważ blizny mają tylko około cala długości i znajdują się za linią włosów”.
Zgadza się z tym dr Elie Levine, chirurg plastyczny z Nowego Jorku.
„Jest dziesięć lat starsza, a mimo to jej brwi wyglądają tak samo dobrze jak dziesięć lat temu, czego oczywiście nie byśmy widzieli”.
Oprócz wypełniacza ust, który uwielbia wiele gwiazd, eksperci podejrzewają, że Moriarty otrzymał także wypełniacz do policzków.
Doktor Elie Levine powiedziała: „Jej policzki zostały zdecydowanie powiększone – można to zrobić za pomocą wypełniacza lub implantów – jej usta też wyglądają na znacznie pełniejsze”.
Chirurdzy stwierdzili, że zmiana w wyglądzie jej twarzy prawdopodobnie wywołała wiele spekulacji w Internecie, ponieważ wyglądała „radykalnie odmienna”.
Doktor Levine dodała: „Jeśli spojrzeć na nią w wieku 19 lat, powiedziałbym, że nie określiłbym jej jako uderzającej, ale raczej jako ładną i atrakcyjną o młodzieńczym wyglądzie – jest bardzo podobna do dziewczyny z następnej klasy – coś w rodzaju drzwi.
„Ale jeśli teraz na nią spojrzysz, jest bardzo wyraźna, ma wyraźne linie i ostre kąty, jest uderzająca, ale nie jest szczególnie ciepła”.
Kontrowersje wokół wyglądu gwiazdy wybuchły w styczniu po tym, jak otrzymała szereg nieprzyjemnych komentarzy od nadawcy Megyn Kelly, w tym tego, że ma „usta Kim Kardashian”.
Pani Moriarty szybko odpowiedziała, oskarżając dziennikarza o „całkowite wprowadzenie w błąd, niedokładność i szukanie przynęty na kliknięcia”.
Twierdziła, że jej nowy wygląd wynika z makijażu konturowego, a tych, którzy twierdzili inaczej, nazywała „mizoginistami” i „łobuzami”.
W niedawnym poście na Instagramie napisała podpis: „Hejterzy guna hejtują”.