W czwartek (13 czerwca) Chiny oświadczyły, że „zastrzegają sobie prawo” do wniesienia pozwu do Światowej Organizacji Handlu w sprawie planowanych nowych unijnych ceł na import pojazdów elektrycznych.
„Chiny zastrzegają sobie prawo do wniesienia pozwu do WTO i podjęcia wszelkich niezbędnych środków, aby zdecydowanie bronić praw i interesów chińskich firm” – powiedział na konferencji prasowej rzecznik ministerstwa handlu Pekinu He Yadong.
Unia Europejska ostrzegła w środę, że od przyszłego miesiąca nałoży dodatkowe cła w wysokości do 38% na import chińskich samochodów elektrycznych po przeprowadzeniu dochodzenia antysubsydyjnego, co może wywołać zaciekłą wojnę handlową.
Komisja Europejska zaproponowała tymczasową podwyżkę ceł na chińskich producentów: 17,4% dla głównego rynku BYD, 20% dla Geely i 38,1% dla SAIC.
UE stwierdziła, że kwota zależy od poziomu dotacji państwowych otrzymanych przez firmy.
Pekin potępił w czwartek to posunięcie jako pozbawione „podstawy faktycznej i prawnej”.
„To działanie nie tylko szkodzi prawom i interesom chińskiego przemysłu pojazdów elektrycznych… ale także zakłóca produkcję samochodów i łańcuchy dostaw na całym świecie, w tym w Unii Europejskiej” – powiedział.
„Działania strony europejskiej są podejrzane o naruszenie zasad WTO i stanowią jawne zachowanie protekcjonistyczne” – stwierdził.