Engels rozegrał ponad 50 występów w Bundeslidze i zadebiutował w Belgii jako rezerwowy w piątkowym wygranym 3:1 meczu z Izraelem – dwa dni przed swoimi urodzinami.
Wierzy jednak, że gra dla Celticu pomoże mu w dalszym rozwoju i że „to niesamowity zespół” i „wszyscy mnie już wiele uczą”.
„To naprawdę duży klub” – powiedział. „Myślę, że to największy klub w Szkocji – za każdym razem gra o mistrzostwo i puchary.
„To oczywiste, że dla mnie jest to krok naprzód, a biorąc pod uwagę nowy format Ligi Mistrzów, myślę, że może to być naprawdę niesamowite i wyjątkowe.
„Być pod presją wygrania każdego meczu – tego chcę doświadczyć”.
Engels przeniósł się do Niemiec 18 miesięcy temu po ukończeniu akademii młodzieżowej Club Bruges.
„Wyszedłem z domu bardzo wcześnie i musiałem zająć się swoimi sprawami i zadbać o siebie” – powiedział.
„Pomogło mi to bardzo szybko dorosnąć – właściwie szybciej, niż się spodziewałem. Zawsze wierzyłem w siebie i dlatego zrobiłem krok tam i dlatego zrobiłem krok także tutaj, ponieważ wierzę w siebie i chcę pokazać, co mam.”
Engels grał w drużynie B Brugii pod przewodnictwem obecnego menedżera Rangersów Philippe Clementa. Obaj piłkarze przywitali się na Celtic Park, zanim ten zadebiutował jako rezerwowy w zwycięskim derbach swojej drużyny 2:0.
„Pracowałem z nim, więc to normalne, że się widujemy” – powiedział Engels, zanim dodał, że chociaż „miło było go widzieć”, dobrze było też „go pokonać”.