Drugi gol Kuhna nie był już tak genialny na poziomie indywidualnym.
Zamiast tego znalazł się we właściwym miejscu we właściwym czasie, aby przejść z kilku jardów po dobrym ruchu zespołu.
„Coraz bardziej Kuhn przypomina mi Jotę” – brzmi werdykt głównego pisarza sportowego BBC Sport Scotland, Toma Englisha. „Sposób, w jaki się porusza, jego wpływ na mecze, jego zdolność do zdobywania bramek w dużych ilościach, ale także strzelania świetnych bramek.
„Stał się absolutnie niezbędnym graczem w tym zespole. Nie można było się zmęczyć oglądaniem tego [first goal]. Po prostu amortyzuje go z odległości mili, jeśli można coś takiego zrobić.
Ten drugi gol oznaczał, że Kuhn stał się pierwszym zawodnikiem Celticu, który strzelił dwa gole w pierwszej połowie meczu Ligi Mistrzów (lub Pucharu Europy) od czasu, gdy Roy Aitken w październiku 1979 roku pokonał Partizanę Tiranę.
Może nie są to najbardziej rzucające się w oczy statystyki po zwycięstwie Celticu, ale pokazują rzadkość jego osiągnięć i formę, w jakiej się znajduje.
Inny były skrzydłowy Celticu, Aiden McGeady, podsumował to w Scottish Football Podcast: „Uważam, że wybitnym zawodnikiem szkockiej piłki nożnej w tym sezonie był Nicolas Kuhn. Za każdym razem, gdy pojawia się na boisku, ma wpływ na grę”.
Być może jest trochę za wcześnie, aby ochrzcić go „Świętym Nickiem”, ale jeśli będzie kontynuował takie występy, fani Celticu mogą go nie zobaczyć po grudniu.