BurstCube, kompaktowy satelita, niedawno wykrył swój pierwszy rozbłysk promieniowania gamma, co pokazuje możliwości CubeSatów w obserwacji najgwałtowniejszych eksplozji we wszechświecie.
Pomimo wyzwań, takich jak wadliwe działanie panelu słonecznego, które może skrócić jego misję, satelita wykorzystuje zaawansowane systemy komunikacji do przekazywania danych i oferuje kluczowe doświadczenie następnemu pokoleniu naukowców zajmujących się przestrzenią kosmiczną.
Pierwszy rozbłysk promieniowania gamma w BurstCube
Jak wynika z najnowszej analizy obserwacji zebranych w ciągu ostatnich kilku miesięcy, satelita BurstCube wielkości pudełka po butach zaobserwował swój pierwszy rozbłysk gamma, najpotężniejszy rodzaj eksplozji we wszechświecie.
„Jesteśmy podekscytowani możliwością gromadzenia danych naukowych” – powiedział Sean Semper, główny inżynier BurstCube w firmie NASACentrum Lotów Kosmicznych Goddarda w Greenbelt w stanie Maryland. „To ważny kamień milowy dla zespołu oraz dla wielu inżynierów i naukowców na początku kariery, którzy brali udział w misji”.
Do zdarzenia, nazwanego GRB 240629A, doszło 29 czerwca w południowym gwiazdozbiorze Mikroskopu. Zespół ogłosił odkrycie w GCN (ogólna sieć współrzędnych) okólnik 29 sierpnia.
Cele misji i startu
BurstCube wystrzelony na orbitę 18 kwietnia z Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) po wystrzeleniu 21 marca.
Misja miała na celu wykrywanie, lokalizowanie i badanie krótkich rozbłysków gamma, krótkich błysków wysokoenergetycznego światła powstających w wyniku zderzenia supergęstych obiektów, takich jak gwiazdy neutronowe. W wyniku zderzeń powstają także ciężkie pierwiastki, takie jak złoto i jod, niezbędne składniki życia, jakie znamy.
BurstCube to pierwszy CubeSat korzystający z NASA TDRS (satelita śledzący i przekazujący dane) system, konstelacja wyspecjalizowanych statków kosmicznych do komunikacji. Dane przekazywane przez TDRS (wymawiane „tee-driss”) pomagają koordynować szybkie pomiary uzupełniające prowadzone przez inne obserwatoria w kosmosie i na ziemi za pośrednictwem NASA GCN.
BurstCube regularnie przesyła dane z powrotem na Ziemię za pomocą systemu Direct to Earth — zarówno on, jak i TDRS są częścią systemu NASA W pobliżu sieci kosmicznej.
Przedstawiona tutaj BurstCube będzie krążyć wokół Ziemi w poszukiwaniu krótkich rozbłysków gamma. Źródło: Laboratorium obrazów koncepcyjnych Centrum Lotów Kosmicznych im. Goddarda NASA
Wyzwania i adaptacje na orbicie
Po wypuszczeniu BurstCube ze stacji kosmicznej zespół odkrył, że jeden z dwóch paneli słonecznych nie wysunął się w pełni. Zasłania widok śledzącego gwiazdy misji, co utrudnia zorientowanie statku kosmicznego w sposób minimalizujący opór. Zespół początkowo miał nadzieję, że BurstCube będzie działał przez 12–18 miesięcy, ale obecnie szacuje, że zwiększony opór spowoduje, że satelita ponownie wejdzie w atmosferę we wrześniu.
„Jestem dumny z tego, jak zespół zareagował na tę sytuację i jak najlepiej wykorzystuje czas, jaki mamy na orbicie” – powiedział Jeremy Perkins, główny badacz BurstCube w Goddard. „Małe misje, takie jak BurstCube, zapewniają nie tylko możliwość prowadzenia wielkich badań naukowych i testowania nowych technologii, takich jak detektor promieni gamma, ale także ważne możliwości uczenia się dla wschodzących członków społeczności astrofizycznej”.
O BurstCube’ie
BurstCube jest prowadzony przez Goddarda. Jest finansowany przez Wydział Astrofizyki Dyrekcji Misji Naukowych w siedzibie NASA. Współpraca BurstCube obejmuje: Uniwersytet Alabamy w Huntsville; Uniwersytet Maryland, College Park; Stowarzyszenie Badań Kosmicznych Uniwersytetów w Waszyngtonie; Laboratorium Badawcze Marynarki Wojennej w Waszyngtonie; oraz Centrum Lotów Kosmicznych Marshalla w Huntsville należące do NASA.