Strona główna Biznes Bruksela wstrzymuje oddech z powodu opóźnionego raportu Draghiego – Euractiv

Bruksela wstrzymuje oddech z powodu opóźnionego raportu Draghiego – Euractiv

19
0


We wtorek 4 września były prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi – „człowiek, który uratował strefę euro” – przedstawi dyplomatom UE i przywódcom grup w Parlamencie Europejskim swój długo oczekiwany raport na temat przyszłości europejskiej konkurencyjności.

Dyplomata UE powiedział Euractiv, że Draghi o godz. 9:30 poinformuje stałych przedstawicieli państw członkowskich przy UE o głównych wnioskach raportu, a następnie o godz. 16:00 przedstawi swoją analizę przywódcom grup parlamentarnych UE.

Według kilku urzędników UE raport pozostaje pilnie strzeżoną tajemnicą nawet w Komisji, gdyż dysponują nim jedynie dyrekcje generalne zajmujące się gospodarką.

W ciągu ostatniego roku Draghi kilkakrotnie przedstawiał publicznie ogólny zarys swoich propozycji politycznych.

W lutym on zasugerowane że Europa musi znaleźć „ogromną kwotę” pieniędzy – w wysokości około 500 miliardów euro rocznie – na sfinansowanie transformacji ekologicznej i cyfrowej: twierdzenie, że rozwścieczony decydenci polityczni o jastrzębim podejściu do polityki fiskalnej zaniepokojeni i tak już gwałtownie rosnącym poziomem długu publicznego w Europie.

W kwietniu wystosował jastrzębi ton do Chin, oskarżając je i USA o odmowę „przestrzegania zasad” handlu międzynarodowego i powiązał zdolność bloku do osiągnięcia celów klimatycznych z jego wysiłkami na rzecz „zmniejszenia ryzyka” ze strony Pekinu poprzez ograniczając swoją zależność od niektórych strategicznych sektorów.

„Słusznie mamy ambitny program polityki klimatycznej w Europie i twarde cele dla pojazdów elektrycznych. Jednak w świecie, w którym nasi rywale kontrolują wiele potrzebnych nam zasobów, taki program należy połączyć z planem zabezpieczenia naszego łańcucha dostaw – od kluczowych minerałów, przez akumulatory, po infrastrukturę ładowania” – powiedział.

Wielu mieszkańców Brukseli szacuje, że przyszłość Zielonego Ładu może znaleźć się w centrum uwagi raportu.

Niedawne uwagi Draghiego sugerują, że nie wszystkie aspekty Zielonego Ładu mu się podobają.

W swoim kwietniowym przemówieniu – które, jak wyraźnie stwierdził, stanowiło pierwszy wgląd w jego raport – i kolejny czerwcowy adresDraghi zaakceptował potrzebę działań klimatycznych. Jednakże skupił się wyłącznie na ekonomicznych i geopolitycznych konsekwencjach dekarbonizacji, a nie na łagodzeniu skutków zmian klimatycznych dla środowiska lub człowieka.

Na przykład Draghi podkreślił, w jaki sposób odnawialne źródła energii mogą obniżyć koszty energii dla przemysłu i poprawić bezpieczeństwo dostaw w Europie. W obu przemówieniach Draghi ani razu nie wspomniał ani o „naturze”, ani o środowisku.

Ze swojej strony von der Leyen, która zleciła sporządzenie raportu Draghiemu, podczas swojego lipcowego przemówienia w parlamencie UE nalegała, aby cele Zielonego Ładu realizowano „z pragmatyzmem”.

Kontrowersyjne spotkanie, raport przełożony

Zgodnie z oczekiwaniami przed wyborami do Parlamentu Europejskiego sprawozdanie przesunięto na wrzesień.

Niektórzy spekulują, że von der Leyen chciała uniknąć prezentacji raportu przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, obawiając się, że wezwania Draghiego do zwiększenia funduszy publicznych – takie jak jego wielokrotne wezwania do wspólnego finansowania przez UE – mogą wzmocnić narrację skrajnie prawicową i rozwścieczyć północ Europy.

Inni nawiązali do spotkania komisarzy UE z Draghim w styczniu ubiegłego roku w Belgii, które „nie poszło zbyt dobrze”, ponieważ włoski technokrata skrytykował wpływ obecnych ram Zielonego Ładu na przyszłą konkurencyjność Europy.

Według źródła obecnego na spotkaniu von der Leyen zwróciła się do swojego kolegium o powstrzymanie się od ujawniania szczegółów tego spotkania.

Źródło wyjaśniło, że von der Leyen chciała uniknąć politycznej konfrontacji przed wyborami do UE z Europejskimi Socjalistami i Zielonymi, którzy ostatecznie poparli jej ponowny wybór na stanowisko szefa Komisji.

Unijni Socjaliści podkreślili, że wdrażanie Zielonego Ładu powinno pozostać nienaruszone, podczas gdy Zieloni ostrzegali przed jakimkolwiek „wycofywaniem się”.

Zainteresowane strony przyznają, że dla von der Leyen wyzwaniem będzie określenie cienkiej granicy pomiędzy postępem w polityce ekologicznej UE – do czego nawołują inni partnerzy koalicji UE – a jednoczesnym utrzymaniem wsparcia swojej własnej centroprawicowej rodziny politycznej, EPP.

Niektórzy upierają się, że von der Leyen może wykorzystać raport Draghiego jako „dziedzictwo”, aby popchnąć centroprawicę UE porządek obradktóry wzywa do „realistycznego” wdrażania polityk ekologicznych.

* Donagh Cagney przyczynił się do powstania reportażu

[Edited by Alice Taylor-Braçe]

Przeczytaj więcej z Euractiv





Link źródłowy