Szkocja „być może będzie musiała ucierpieć” w trudnej grupie Ligi Narodów, ale zastępca menedżera John Carver jest nieugięty, gdy jego starania o zakwalifikowanie się do Mistrzostw Świata w 2026 roku przyniosą długoterminowe korzyści.
Szkocja w sobotę zmierzy się z Chorwacją, a w przyszły wtorek podejmie Portugalię po przegranych meczach otwarcia u siebie z Polską i na wyjeździe z Portugalią.
Te wrześniowe porażki sprawiają, że zespół Steve’a Clarke’a od ponad roku nie odniósł żadnego zwycięstwa i ma na koncie tylko jedno zwycięstwo w 14 meczach.
„Myślę, że widać, co próbujemy zrobić” – powiedział Carver. „Istnieje jasna tożsamość dotycząca tego, jak będziemy grać w posiadaniu piłki i poza nią.
„Kontynuujemy to i chciałbyś myśleć, że rezultaty przyjdą”.
Dwa fatalne rzuty karne przyczyniły się do przegranej z Polską 3:2 w Hampden, podczas gdy Szkocja prowadziła do przerwy, a następnie przegrała 2:1 w Lizbonie.
„Możemy czerpać wiele zachęty z naszych ostatnich dwóch występów” – dodał Carver. „Nikt nie spodziewał się, że zagramy tak, jak w Lizbonie. Powinniśmy przynajmniej zremisować.
„Ludzie myśleli, że czeka nas bijatyka, ale my byliśmy w grze. Nie odpoczywaliśmy, spróbowaliśmy ich pokonać”.