Jeśli zgodnie z oczekiwaniami Raducanu zostanie wybrana przeciwko Niemcom, jej zadaniem będzie wyprowadzenie swojej drużyny na prowadzenie w trzymeczowym meczu, zanim Katie Boulter zagra w drugim meczu singlowym.
To była zwycięska formuła. Raducanu i Boulter wygrali trzy z czterech meczów pojedynczych, podczas gdy GB pokonało Francję w kwietniowych kwalifikacjach.
Boulter, zajmujący 24. miejsce na świecie, jest czołową zawodniczką w kraju, a drużynę w Hiszpanii uzupełniają Harriet Dart, Heather Watson i specjalistka od gry podwójnej Olivia Nicholls.
Raducanu nie gra jednak od 21 września, kiedy wycofała się z ćwierćfinału Korea Open przeciwko Darii Kasatkinie, ale w czwartek zapewniała, że jest gotowa.
„Jestem w miejscu, w którym czuję się dobrze i pewnie, że mogę dać z siebie wszystko, jeśli mam znaleźć się na korcie meczowym” – powiedziała Raducanu, która „prowadzi dyskusje” na temat sprowadzenia do niej byłego trenera fitness Naomi Osaki, Yutaki Nakamury. zespół.
„Trenowałem na tym przez ostatnie trzy tygodnie, odpowiednio się budując, a w zeszłym tygodniu rzucałem się po korcie. Czuję się dobrze.
„Cieszę się, że jestem na tej pozycji, zwłaszcza że zajęło to więcej czasu, niż nam się wydaje. Czuję się naprawdę w dobrej formie”.
Raducanu rozegrała w tym roku zaledwie 33 mecze po powrocie z operacji nadgarstka i kostki, które wykluczyły ją z większości poprzedniego sezonu.
Po powrocie do pierwszej 60-tki na świecie zdarzały się chwile otuchy, ale wymagało to także dużo cierpliwości.
Kiedy Raducanu doszła do siebie po problemie ze stopą, wykorzystała czas poza kortem meczowym na „odłączenie się”.
Spędziła miło czas ze swoją babcią, która mieszka w Chinach, doskonaliła swoje umiejętności gry na pianinie i czytała stos książek.
Umysł jest wypoczęty. Ale czy ciało będzie ostre?
„Ostrość to cecha, która przychodzi z meczami i chociaż od jakiegoś czasu nie grałam, dobrze będzie się przekonać” – powiedziała Raducanu, która ubolewała, że nie rozegrała wystarczającej liczby meczów przed bolesnym odpadnięciem z pierwszej rundy US Open w sierpniu.
„Na korcie treningowym i na punktach treningowych czuję się ostry i całkiem dobry.
„Nie czuję się daleko w tyle, mimo że w drugiej połowie sezonu na turniejach szło mi znacznie lżej”.