„Było coś negatywnego w tej sprawie [Borthwick’s management] w mediach” – powiedział Earl.
„Prawie zawsze wydaje się, że ma kryształową kulę i wie, że takie rzeczy się zdarzają.
„Ma plan, jak poprowadzić zespół do przodu, a sposób, w jaki rozmawiał z nami jako grupą, odkąd ukazały się te wieści, był naprawdę pozytywny i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, dokąd ten zespół pójdzie dalej.
„Nie mogę się doczekać powrotu [playing for England] kiedy nadejdzie czas i wiem, że czeka nas wspaniała jesień.”
Zapytany o możliwość otrzymania jednego z nowo ogłoszonych „ulepszone umowy”, Earl powiedział, że desperacko pragnie grać dla swojego klubu Saracens, kiedy tylko jest to możliwe.
Takie kontrakty zapewnią 25 elitarnym graczom z Anglii program, który pomoże im osiągnąć szczyt w ważnych międzynarodowych meczach.
Dzięki temu Borthwick będzie miał większą kontrolę nad kondycją i kondycją kluczowych zawodników.
„Jestem w drużynie Saracens, odkąd skończyłem 14 lat. Jeśli będzie jakaś rozmowa na temat bycia menadżerem, nadal chcę grać dla Saracenów co tydzień, jeśli tylko będę mógł” – dodał.