Strona główna zdrowie Badania sugerują, że osoby samotne są o 80 procent bardziej narażone na...

Badania sugerują, że osoby samotne są o 80 procent bardziej narażone na depresję niż osoby pozostające w związku małżeńskim

20
0


Z analiz wynika, że ​​osoby stanu wolnego są aż o 80% bardziej narażone na objawy depresyjne niż osoby pozostające w związku małżeńskim.

Naukowcy odkryli, że powiedzenie „tak” wydaje się mieć działanie ochronne przed depresją, która dotyka około 16 procent dorosłych w Wielkiej Brytanii.

Ryzyko depresji również wydawało się być wyższe u mężczyzn i osób z wyższym wykształceniem.

Eksperci twierdzą, że odkrycia mogą pomóc w zidentyfikowaniu grup o podwyższonym ryzyku wystąpienia tej choroby psychicznej.

Naukowcy z Politechniki w Makau przeanalizowali dane zebrane z kwestionariuszy od ponad 100 000 osób w siedmiu krajach – USA, Wielkiej Brytanii, Meksyku, Irlandii, Korei Południowej, Chinach i Indonezji.

Naukowcy odkryli, że powiedzenie „tak” wydaje się mieć działanie ochronne przed depresją, która dotyka około 16 procent dorosłych w Wielkiej Brytanii (zdjęcie pliku)

Naukowcy odkryli, że powiedzenie „tak” wydaje się mieć działanie ochronne przed depresją, która dotyka około 16 procent dorosłych w Wielkiej Brytanii (zdjęcie pliku)

Ryzyko depresji również wydawało się być wyższe u mężczyzn i osób z wyższym wykształceniem (zdjęcie pliku)

Ryzyko depresji również wydawało się być wyższe u mężczyzn i osób z wyższym wykształceniem (zdjęcie pliku)

W czasopiśmie Nature Human Behaviour naukowcy napisali: „Depresja stanowi poważne wyzwanie w zakresie zdrowia publicznego na całym świecie, a stan cywilny uznano za potencjalny czynnik ryzyka” (zdjęcie pliku)

W czasopiśmie Nature Human Behaviour naukowcy napisali: „Depresja stanowi poważne wyzwanie w zakresie zdrowia publicznego na całym świecie, a stan cywilny uznano za potencjalny czynnik ryzyka” (zdjęcie pliku)

W okresie obserwacji trwającym do 18 lat odkryli, że brak związku małżeńskiego wiąże się z o 79% większym ryzykiem wystąpienia objawów depresji w porównaniu z osobami pozostającymi w związku małżeńskim.

Ryzyko wystąpienia objawów depresyjnych było o 99% wyższe u osób rozwiedzionych lub w separacji, podczas gdy u owdowiałych ryzyko było o 64% wyższe.

Odkryli, że niezamężne uczestniczki z krajów zachodnich – w tym z Wielkiej Brytanii – były bardziej narażone na depresję niż ich odpowiedniki z krajów wschodnich.

Naukowcy sugerują, że niższy odsetek objawów depresyjnych wśród małżeństw może wynikać z lepszego wsparcia społecznego, lepszej sytuacji finansowej oraz pozytywnego wpływu par na wzajemne samopoczucie.

W czasopiśmie Nature Human Behaviour napisali: „Depresja stanowi poważne wyzwanie w zakresie zdrowia publicznego na całym świecie, a stan cywilny uznano za potencjalny czynnik ryzyka.

„Nasza analiza wykazała, że ​​we wszystkich krajach osoby stanu wolnego były obarczone większym ryzykiem wystąpienia objawów depresyjnych niż ich rówieśnicy pozostający w związku małżeńskim.

„Ta zwiększona bezbronność ujawniła się zwłaszcza wśród samotnych, dobrze wykształconych mężczyzn w krajach zachodnich”.

Stwierdzili, że w niektórych krajach picie alkoholu i palenie nasilają objawy depresji u osób samotnych, owdowiałych i rozwiedzionych.

Pomimo tych ustaleń eksperci opisywali wcześniej koncepcję szczęścia małżeńskiego jako „w dużej mierze mit” z „prawie żadnymi dowodami”, że zawiązanie węzła małżeńskiego prowadzi do lepszego życia.

Naukowcy sugerują, że niższy odsetek objawów depresyjnych wśród małżeństw może wynikać z lepszego wsparcia społecznego, lepszej sytuacji finansowej i pozytywnego wpływu par na wzajemne samopoczucie (zdjęcie pliku)

Naukowcy sugerują, że niższy odsetek objawów depresyjnych wśród małżeństw może wynikać z lepszego wsparcia społecznego, lepszej sytuacji finansowej i pozytywnego wpływu par na wzajemne samopoczucie (zdjęcie pliku)

W okresie obserwacji trwającym do 18 lat odkryli, że bycie stanu wolnego wiązało się z o 79% większym ryzykiem wystąpienia objawów depresji w porównaniu z osobami pozostającymi w związku małżeńskim (zdjęcie pliku)

W okresie obserwacji trwającym do 18 lat odkryli, że bycie stanu wolnego wiązało się z o 79% większym ryzykiem wystąpienia objawów depresji w porównaniu z osobami pozostającymi w związku małżeńskim (zdjęcie pliku)

W zeszłym roku naukowcy dokonali przeglądu dziesiątek badań, aby sprawdzić różnice w samobójstwach, samotności, zdrowiu fizycznym i szczęściu między osobami pozostającymi w związku małżeńskim a tymi, które nie są w związku małżeńskim.

Odkryli, że osoby pozostające samotne zazwyczaj osiągają „bardzo podobne wyniki” do osób, które powiedziały „tak”.

Psycholog dr Bella DePaulo, która kierowała poprzednim badaniem, stwierdziła: „Powszechnie uważa się, że osoby zawierające związek małżeński stają się szczęśliwsze i zdrowsze niż wtedy, gdy były samotne.

„W rzeczywistości wiara ta jest tak wszechobecna i tak rzadko kwestionowana, że ​​jest czymś więcej niż tylko wiarą – bardziej przypomina mitologię lub ideologię. I jak wiele mitów, ten jest błędny.

„Badania, w których uczestniczą te same osoby przez wiele lat ich życia, nie wykazują prawie żadnych dowodów na to, że osoby zawierające związek małżeński stają się szczęśliwsze i zdrowsze niż przedtem; istnieją nawet dowody na to, że po ślubie ludzie stają się nieco mniej zdrowi”.

Ostrzegła, że ​​osoby samotne mogą być postrzegane stereotypowo jako „nieszczęśliwe, samotne i samotne, samolubne i egocentryczne, które nie pragną niczego więcej niż związku”.



Link źródłowy