Pojawiły się pytania dotyczące odbijania Indii w serii po tym, jak odpadły one 46, 156 i 121 w przegranym 3:0 meczu z Nową Zelandią.
Otwieracz i kapitan Rohit Sharma opuści ten mecz po urodzeniu drugiego dziecka, natomiast numer trzy Shubman Gill nie został uwzględniony w selekcji po kontuzji kciuka podczas rozgrzewki wewnątrz drużyny Indii.
Doprowadziło to do otwarcia KL Rahula, a Padikkal, grający w swoim drugim teście, wszedł o trzeciej.
Pod presją wywieraną na Kohliego, aby utrzymał razem rundy i prowizoryczny skład, wniósł energię do gry i wyglądał proaktywnie, ale po raz kolejny zawiódł.
Josh Hazlewood przygotował piękną grę w kręgle, nieco krótszą, a on znalazł dodatkowe odbicie, które zapewniło mu zewnętrzną przewagę.
Był to piąty jednocyfrowy wynik Kohliego w jego ostatnich 10 rundach testowych – jego średnia wynosi zaledwie 21,2 w porównaniu ze średnią w karierze wynoszącą 47,6. Jego średnia rund trwała zaledwie 29,4 piłek, znacznie mniej w porównaniu z 80,3 w całej jego karierze.
Pozostała część indyjskiego składu była pod wrażeniem dokładności australijskich marynarzy.
Niewiele brakowało, a subtelne zmiany linii często przynosiły przewagę, a dziewięć bramek zostało złapanych za pniami przez Alexa Careya lub kordon.
Zwolnienie Rahula, przyznane z opóźnieniem w trakcie przeglądu, wywołało kontrowersje, a Hindus był przekonany, że hałas emitowany przez technologię snickometru pochodził od uderzenia kija w pad, a nie o zewnętrzną krawędź.
Pant, który jest jedynym indyjskim pałkarzem w formie, stawił opór wraz z Kumarem Reddym – obojgu zaoferowano życie – ale uporczywe dokuczanie Australii przyniosło rezultaty.