Jest taki obszar nieba, na który astronomowie boją się patrzeć. Wypełniona ciemnymi chmurami pyłu kryje w sobie niewidzialną masę. Masa tak duża, że przyciąga do siebie Drogę Mleczną i inne galaktyki.
No dobra, może to przesadne dramatyzowanie, ale taka jest prawda. Region ten znany jest jako Strefa Unikania i tak się składa, że leży w ogólnym kierunku centrum Galaktyki. Nasz pogląd na wszechświat nie jest tak doskonały, jak byśmy tego chcieli. Słońce znajduje się w płaszczyźnie galaktycznej Drogi Mlecznej, około 30 000 lat świetlnych od jej centrum. Jeśli spojrzymy na północ lub południe od płaszczyzny galaktycznej, otrzymamy całkiem normalny widok kosmosu. Możemy zajrzeć głęboko w niebo i zobaczyć odległe galaktyki.
Jeśli jednak spojrzymy w stronę centrum galaktyki, nie będziemy mieli jasnego obrazu. Zamiast tego widzimy masę gwiazd, gazu i pyłu. Jest to w porządku, jeśli chcesz badać gwiazdy, gaz i pył, ale oznacza to, że nasz widok na odległy Wszechświat jest w tym kierunku zasłonięty. Jeśli chcesz uzyskać bezstronny obraz kosmosu, unikasz tego regionu, stąd to określenie.
Prawdą jest również, że jesteśmy ciągnięci w tym kierunku. Tak się składa, że znajduje się tam supergromada galaktyk zwana Wielkim Atraktorem. Możemy to trochę rozrysować, badając względny ruch pobliskich galaktyk i możemy obserwować promienie rentgenowskie z supergromady, więc wiemy, że tam jest. Jednak przy całym gazie i pyłze w Strefie Unikania nie możemy tego zbadać metodą optyczną. Na razie wiemy jedno: Wielki Atraktor w rzeczywistości składa się z wielu gromad. Najbliższa znana jest jako gromada Norma, natomiast większa i bardziej odległa nazywana jest supergromadą w Vela. Wciąż jednak wiele nie wiemy o tym regionie.
Na szczęście światło radiowe może przenikać przez pył Strefy, dlatego radioastronomowie próbowali sporządzić mapę tego regionu. Wadą jest to, że radioteleskopy często nie mają dużego pola widzenia, więc trudno jest sporządzić mapę regionu. Ale nowe dzieło postępuje. Papier jest opublikowany na arXiv serwer preprintów.
W nowym badaniu wykorzystano dane z teleskopu MeerKAT w Republice Południowej Afryki. MeerKAT jest szczególnie wrażliwy na emisję radiową neutralnego wodoru, znaną jako HI lub [21-centimeter] linia. Ponieważ wodór jest tak obfity we wszechświecie, rozmieszczenie wodoru mówi nam o rozmieszczeniu galaktyk i gromad.
W badaniu zmapowano obszar Strefy w kierunku supergromady w Vela z rozdzielczością wystarczającą do rozróżnienia poszczególnych kieszeni obojętnego wodoru, z których każda otacza galaktykę. W ten sposób zespołowi udało się odkryć 719 galaktyk w gromadzie Vela. Mniej niż jedna trzecia z nich była znana wcześniej.
Było to dopiero pierwsze szczegółowe badanie supergromady w Vela wykonane przez MeerKAT i pokazuje prawdziwą moc tego stosunkowo nowego obserwatorium. Przyszłe badania powinny dać nam jeszcze lepsze zrozumienie strefy, której astronomowie tak często unikają.
Więcej informacji:
Sambatriniaina HA Rajohnson i in., Ujawnianie ukrytych struktur w strefie unikania – ślepe badanie MeerKAT HI supergromady Vela, arXiv (2024). DOI: 10.48550/arxiv.2411.07084
Cytat: Astronomowie przekraczają strefę unikania, aby znaleźć setki nowych galaktyk (2024, 13 listopada), pobrano 14 listopada 2024 z https://phys.org/news/2024-11-astronomers-defy-zone-hundreds-galaxies.html
Niniejszy dokument podlega prawom autorskim. Z wyjątkiem uczciwego obrotu w celach prywatnych studiów lub badań, żadna część nie może być powielana bez pisemnej zgody. Treść jest udostępniana wyłącznie w celach informacyjnych.