Strona główna Polityka „Assassin’s Creed Shadows” i jak „DEI” stało się okrzykiem bojowym Gamergate 2.0

„Assassin’s Creed Shadows” i jak „DEI” stało się okrzykiem bojowym Gamergate 2.0

26
0


16 maja serwis informacyjny o grach i rozrywce Dexerto tweetował obrazek z nadchodzącej gry Cienie Assassin’s Creed przedstawiający jednego z bohaterów, Czarnego samuraja Yasuke, w pozie bojowej. W dziesiątkach odpowiedzi niektórzy wyrażali optymizm, inni byli znudzeni Assassin’s Creedtrwa obecnie 14 gier, a kilka bardzo głośnych osób wyraziło frustrację i złość, że w centrum narracji znajdowała się czarna osoba.

„Przekażę gry DEI” napisał jedno użytkownik Blue-check X, powołując się na akronim oznaczający różnorodność, równość i włączenie. „Dlaczego przebudzenia?” zapytał inny. Wątek wypełniły komentarze pełne rasistowskiego i seksistowskiego języka.

Bardziej wyrazisty nurt tych reakcjonistów na wielu forach internetowych zawierał bardziej szczegółowy zestaw skarg. Niektórzy twierdzili, że rasa prawdziwego Yasuke nigdy nie była znana, inni, że nie był on samurajem, lecz sługą, a jeszcze inny twierdził, że nigdy nie brał udziału w walce.

To wszystko były dość szczegółowe wnioski na temat faceta z 1581 roku, który był wielokrotnie przedstawiany jako samuraj w japońskich mediach, w tym w grze wideo z 2017 roku Nioh I Samurajscy wojownicy 5 w 2021 r., a także swój własny serial animowany na Netfliksie.

Mogliby to być także ostatni fragment historii Yasuke, jaki otrzymaliśmy, gdyby rozmowa nie była podtrzymana przez grupę kont chcących zbudować kolejny front w internetowej wojnie kulturowej, podsycając to, co niektórzy nazywają Gamergate 2.0. Podczas gdy Gamergate z 2014 r. skupiało się na próbie zagłuszenia głosów feministek i głosów kobiet kolorowych w kulturze gier, to drugie wcielenie wydaje się skupiać na przeciwstawianiu się różnorodności we wszelkiego rodzaju grach. Yasuke właśnie wszedł im na drogę.

Odrodzenie pseudonimu Gamergate nastąpiło na początku tego roku w reakcji na twórczość Sweet Baby. Wiosną pracownicy tej małej firmy konsultingowej doświadczyli fali nękania wynikającej z dezinformacji i teorii spiskowych, według których firma była firmą wspieraną przez BlackRock, próbującą narzucić różnorodność w grach. (Nie jest powiązany z BlackRock i jedynie doradza w sprawie postaci i fabuły.) Jako kontrowersje wokół Cienie Assassin’s Creed wzmożony, kilka posty wspomniałem o Sweet Baby, chociaż dyrektor generalny firmy Kim Belair twierdzi, że firma nie pracowała nad grą.

„Myślę, że dotyczy to po prostu terytorium po Gamergate (późnym Gamergate?)” – napisał Belair w e-mailu do WIRED. „Dla pewnego rodzaju osób, głównie trolli, jesteśmy synonimem ich pojęcia „przebudzenia w grach” lub niejasnego pojęcia „DEI”, ale ostatecznie odzwierciedla to ogólną dezinformację, która napędza tę kampanię”.

Gamergate nie był była to pierwsza kampania nękania zrodzona w trzewiach 4chan i witryn stowarzyszonych, ale być może była to ich ukoronowanie. Ataki na programistów Zoë Quinn i Briannę Wu oraz krytyczkę medialną Anitę Sarkeesian obejmowały między innymi doxing po groźby gwałtu i śmierci. Jej założenia i taktyki ostatecznie okazały się cenne, pomagając ludziom wciągnąć ludzi w rozwijający się ruch alt-prawicowy. Nawet Pizzagate i QAnon można w pewnym sensie powiązać z tym, co działo się z graczami online w 2014 roku.

„Gamergate było miejscem rekrutacji, kanałem umożliwiającym wykorzystanie samotności, niezadowolenia i wyobcowania młodych mężczyzn – często białych – do polityki skrajnej prawicy, ekstremistycznej mizoginii oraz jawnej białej supremacji i nazizmu” – Spragnieni zalotnicy prowadząca narrację Meghna Jayanth powiedziała WIRED.



Link źródłowy