Aryna Sabalenka po raz trzeci w karierze zdobyła tytuł Wielkiego Szlema w grze pojedynczej, pokonując w setach (7-5, 7-5) Amerykankę Jessicę Pegulę i zdobywając w sobotę w Nowym Jorku mistrzostwo US Open.
26-letnia Sabalenka wygrała trzy duże turnieje w ciągu ostatnich 20 miesięcy, po zdobyciu tytułu Australian Open w 2023 i tym roku.
Podnoszenie Kubek zaprojektowany przez Tiffany po tym, jak wręczył jej ją inny mistrz i legenda Billy Jean King, moment we Flushing przyniósł radosne zakończenie burzliwego i wyczerpującego emocjonalnie sezonu 2024 Sabalenki.
„W końcu zdobyłam to piękne trofeum” – powiedziała.
Do tej chwili doprowadziła ją postawa niepoddawania się, powiedziała Sabalenka po meczu komentatorowi i spikerowi Mary Joe Fernández.
„Jeśli naprawdę ciężko pracujesz i poświęcasz wszystko dla swojego marzenia, pewnego dnia je osiągniesz” – powiedziała Sabalenka. „Jestem z siebie niezwykle dumny”.
Dla Peguli, nieoczekiwanego finalisty, przeżycie na stadionie Arthura Ashe nie było całkowitym rozczarowaniem. Po meczu wyraziła wdzięczność, mówiąc: „Jestem wdzięczna, że mogę stać tutaj podczas mojego pierwszego finału Wielkiego Szlema”.
Dwa miesiące po zdobyciu drugiego z rzędu tytułu Australian Open, były chłopak Sabalenki i jednorazowy Gracz NHL Zmarł Konstantin Kolcow przez samobójstwo niedaleko Miami.
Zaraz po jego śmierci Kolcow został zidentyfikowany jako chłopak Sabalenki, ale tenisistka ujawniła później, że para po cichu ze sobą rozmawiała. rozdzielone wcześniej do jego odejścia.
Choroby i kontuzje odegrały rolę w tegorocznych wyjazdach Sabalenki Francuski Otwarty, Berlin Ladies Open I Wimbledonu.
Sabalenka, pochodząca z Mińska na Białorusi, wystąpiła w tym roku bez kraju na swoim koncie. Podczas gdy wszyscy inni w oficjalnych wykazach mają obok swoich nazwisk flagę kraju ojczystego, Sabalenka ma puste miejsce przez nią z powodu Stałe wsparcie Mińska niesprowokowanej inwazji Rosji na sąsiednią Ukrainę.
Sobotnie zwycięstwo Sabalenki nr 2 na świecie pozbawiło Pegulę tytułu, który mógł być jej pierwszym tytułem Wielkiego Szlema.
Sabalenka obezwładniła Amerykankę, która starała się dotrzymać kroku, grając powyżej normalnego tempa.
Pegula w pewnym momencie prowadził w drugim secie 5:3 po przegrywaniu 3:0, ale Sabalenka nie poddawała się, wymieniając wiatry break point z Amerykanką, uderzając mocnymi uderzeniami po ziemi, serwisami z armat i kluczowymi zwycięzcami.
„Każdy zawodnik gra lepiej, gdy zostaje w tyle” – powiedział Chris Evert ze stanowiska komentatorów ESPN.
Dzięki serii nokautujących zagrywek, w tym uderzeniu z prędkością 180 km/h, Sabalenka wkrótce prowadziła 6-5 i była w stanie zdobyć drugi break point i drugi punkt mistrzowski w ostatnim meczu, przy serwowaniu Peguli, i zapewniła sobie tytuł.
Końcowy wynik może wskazywać na to, że huśtawka finału mogła pójść w obie strony. Po meczu Sabalenka przyznała, że przeciwniczka nigdy umyślnie nie oddała pola podczas meczu.
„Pokazujesz niesamowity tenis” – powiedziała Sabalenka Amerykaninowi.
Dla 30-letniej Peguli, której rodzina jest właścicielem drużyny piłkarskiej Buffalo Bills i drużyny hokejowej Sabres, był to pierwszy finał Wielkiego Szlema. Miała wcześniej osiągnięty ćwierćfinały Wimbledonu (2023) oraz French Open (2022) i Australian Open (2021–23).
Pegula dotarł do meczu o tytuł około 48 godzin po rajdach do 1-6, 6-4, 6-2 półfinałowy triumf z Czeszką Karoliną Muchovą.
Ojcem Peguli jest miliarder z branży energetycznej Terry Pegula (73 lata), którego majątek szacuje się na 7,7 miliarda dolarów i jest 403. najbogatszym człowiekiem na świecie. według Forbesa.
Pomimo ogromnego bogactwa rodziny Pegula podbiła serca fanów Nowego Jorku naleganiem, aby pojechać metrem z Manhattanu do Narodowe Centrum Tenisowe USTA Billie Jean King w Queens.