Neandertalczycy wydobywali żywicę za pomocą zaawansowanych technik, czego dowodem jest liczący 60 000 lat dół w Vanguard Cave na Gibraltarze, co odzwierciedla ich wyrafinowanie poznawcze.
W całej historii nawet najbardziej prymitywne kultury wykorzystywały kleje, żywice i smoły pochodzące z roślin zarówno do celów mechanicznych, jak i leczniczych. Neandertalczycy nie byli wyjątkiem.
Często używali smoły brzozowej jako kleju do łączenia narzędzi litowych oraz jako środka do żucia, potencjalnie do celów leczniczych. Jednak metoda, za pomocą której wytworzono tę smołę, pozostawała do tej pory tajemnicą.
W pracach teoretycznych wyróżniono dwie metody otrzymywania smoły: prostą, mało produktywną, polegającą na spalaniu kory brzozowej na wolnym powietrzu, oraz bardziej złożoną, wymagającą beztlenowego ogrzewania zrębków brzozowych. Oznacza to użycie zakopanych kawałków drewna podgrzanych ogniem, tak że wydzielała się z nich żywica, choć nie mogły się palić, ponieważ były odizolowane od tlenu.
To, czy zastosowali jedną, czy drugą metodę, ma poważne konsekwencje dla oceny ich zdolności poznawczych. Bardziej złożona metoda wymaga znacznego stopnia organizacji i praktyki.
Jaskinie będące odbiciem przeszłości
W badaniu naukowym przeprowadzonym na Uniwersytecie w Sewilli po raz pierwszy opisano strukturę zgodną z teoretycznymi badaniami ogrzewania beztlenowego. Struktura wygląda jak prosty dół i ta prostota może być powodem, dla którego ta konstrukcja nie została zidentyfikowana.
Tylko dzięki wielu analizom i współpracy multidyscyplinarnego zespołu możliwe było wykazanie jego zastosowania jako beztlenowej komory grzewczej.
Odkrycia dokonano w jaskini Vanguard (Gibraltar, Wielka Brytania), będącej częścią „Kompleksu Jaskiń Gorham”, który od 2016 roku znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Kompleks ten po raz kolejny udowodnił, że potrafi zachować autentyczne migawki przeszłej działalności człowieka dzięki szybkiemu postępowi wydmy, która zapieczętowała jego pozostałości.
Aby dojść do wniosku, że tę konstrukcję mogli zbudować jedynie neandertalczycy około 60 000 lat temu, współpracowało ze sobą 31 badaczy z ponad 5 krajów, specjalistów w 15 różnych dyscyplinach.
Jej gałęzie wiedzy obejmują paleobonatykę, archeologię, ichnologię, geochemię i mineralogię.
„To nie byli brutale popularnej wyobraźni”
Fernando Muñiz, wykładowca na Wydziale Krystalografii, Mineralogii i Chemii Rolnej na Uniwersytecie w Sewilli, wyjaśnia, że „nasi wymarli kuzyni nie byli brutalnymi ludźmi, z których słynie popularna wyobraźnia”.
Ten człowiek gatunek wykazano, że ma zdolności poznawcze, co znajduje odzwierciedlenie w badaniach wykazujących mistrzostwo w procesach przemysłowych wytwarzania żywicy jako kleju do mocowania kamiennych grotów do rękojeści włóczni.
Z drugiej strony kierownik wykopalisk Clive Finlayson wyjaśnia, że: „Neandertalczycy musieli przejść przez szereg procesów myślowych, wybierając rośliny i zastanawiając się, jak wydobyć żywicę bez ich spalania”.
Aby wykazać, że konstrukcja stworzona przez neandertalczyków jest wykonalna, opracowano metodologie i zakończono nawet eksperymentalne ćwiczenie z zakresu archeologii.
Dowody geochemiczne i pyłki kopalne sugerują, że żywicę uzyskano z kolczastej róży skalnej (czystek ladanifer) zamiast brzozy, która była wówczas rzadszym drzewem na śródziemnomorskich szerokościach geograficznych.
Wiadomo, że do XX wieku z róż skalnych uzyskiwano olejek labdanum do stosowania jako perfumy, syrop na kaszel i środek antyseptyczny, metodą bardzo podobną do opisanej w tym badaniu.
Projekt ten, kierowany przez Muzeum Gibraltaru, Uniwersytet w Murcji i Andaluzyjski Instytut Nauk o Ziemi (CSIC), przy udziale Uniwersytetu w Sewilli, ustanawia precedens w zrozumieniu potencjału technologicznego i organizacyjnego neandertalczyków, a jednocześnie otwierając nowe możliwości identyfikacji i analizy podobnych struktur w innych lokalizacjach.
Znaki sztuki prymitywnej
W 2012 roku zespół Finlaysona znalazł na kawałku wapienia dziwny znak przypominający hashtag, który niektórzy eksperci zinterpretowali jako przejaw prymitywnej sztuki.
Zbierali pióra, ale tylko czarne, od szerokiej gamy ptaków, prawdopodobnie w celach estetycznych lub ceremonialnych.
„Używali roślin leczniczych, chowali zmarłych, wytwarzali biżuterię i specjalistyczne narzędzia, a także ochrę i inne pigmenty, być może do malowania twarzy lub ciał.
Ich anatomia tchawicy sugeruje, że mogli mówić i prawdopodobnie mieli wysoki, ochrypły głos” – mówi Muñiz.
Odniesienie: „Wyspecjalizowana spalająca się struktura neandertalczyka, zdolna do otrzymywania smoły” autorstwa Juana Ochando, Francisco J. Jiménez-Espejo, Francisco Giles-Guzmán, Carlos Neto de Carvalho, Jose S. Carrión, Fernando Muñiz, Juan Manuel Rubiales, Pedro Cura, João Belo, Stewart Finlayson, Belen Martrat, Barend L. van Drooge, Gonzalo Jiménez-Moreno, Antonio García-Alix, Jose Antonio Lozano Rodríguez, Rosa María Albert, Naohiko Ohkouchi, Nanako Ogawa, Hisami Suga, Jon Camuera i Clive Finlayson, 12 listopada 2024 r., Recenzje nauk czwartorzędowych.
DOI: 10.1016/j.quascirev.2024.109025