Anglia straciła szansę na dokończenie serii trzech meczów w Nowej Zelandii, przegrywając 61-56 w niedzielnym ostatnim teście w Invercargill.
Do przerwy Silver Ferns objęły czteropunktową przewagę i choć Roses odrobili straty w trzeciej kwarcie, gospodarze odzyskali kontrolę w końcowych fazach spotkania.
Pomimo niepowodzenia w ostatnim teście Anglia przypieczętowała zwycięstwo 2:1 i sięgnęła po Taini Jamison Trophy, coroczną serię organizowaną przez Netball New Zealand.
Nastąpiło to po: Porażka w serii 2-1 w Australii i kapitan drużyny Roses, Fran Williams, powiedzieli, że wyniki i występy na trasie dają im pewność na przyszłość.
„To dla nas jako naród coś wyjątkowego, że możemy tu przyjechać i wygrać serię w pierwszych dwóch testach” – powiedziała 26-letnia Williams, która gra w swoim klubowym siatkówce w drużynie West Coast Fever w Perth w Australii.
„To było coś, co naprawdę chcieliśmy osiągnąć i jestem bardzo dumna z tego, jak dziewczyny poradziły sobie podczas tej długiej trasy”.
Anglia nie wygrała wcześniej serii testowej w Nowej Zelandii w dwóch pierwszych meczach.
Williams dodał: „To naprawdę ekscytujące miejsce w angielskiej siatkówce i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, dokąd zmierzamy.
„Zaufanie i wiara to kluczowe rzeczy, ale nie można o tym tylko mówić, trzeba pokazać to na korcie i czuję, że właśnie to zrobiliśmy w tych meczach”.
Anglia wraca do gry po kolejnych meczach u siebie z Jamajką w Manchesterze 16 i 17 listopada.