Strona główna Sporty „Anglia najpierw oddała strzał Ashes, teraz musi się upewnić, że nie przyniesie...

„Anglia najpierw oddała strzał Ashes, teraz musi się upewnić, że nie przyniesie to odwrotnego skutku”

74
0


Pozostaje pytanie, jak długo Chris Woakes pozostanie w składzie, ma on jednak tę zaletę, że jest najlepszą ósemką w dyspozycji Anglii. Jeden z Dillon Pennington lub Matthew Potts przyjedzie na drugi test na Trent Bridge, a Mark Wood również może powrócić po dodaniu do składu.

Sam Cook i Olly Stone są w kiepskiej formie, Josh Hull jest potencjalnym zawodnikiem Ashes i jest nadzieja, że ​​Jofra Archer wróci do formy na tyle, aby ponownie zagrać w testach.

Jamie Smith czuł się jak w domu w krykiecie testowym, robiąc wszystko, co musiał, trzymając rękawiczki, ale nawet on przyznał, że odbijanie to jego główna umiejętność.

Ponieważ Smith uderzał 30 z 47 dostaw, jego koledze z drużyny z Surrey, Benowi Foakesowi, wybaczono, gdyby pomyślał, że jest w pełni zdolny do takiego uderzenia. Kiedy Smith trafił w dopalacze, w tym szóstkę, która odbiła się od dachu Tavern Stand, pokazał, dlaczego został wybrany. Jego 70-tka była zachęcająca i dawała nadzieję na więcej.

Shoaib Bashir podczas swojego debiutu u siebie nie musiał grać w kręgle, ale być może największym czynnikiem poprawiającym perspektywy Anglii na przyszłość był powrót Stokesa do pełnej sprawności.

O ileż łatwiejsze musi być życie kapitana Stokesa, skoro ma do dyspozycji melonika Stokesa. Dzięki nowemu, lśniącemu lewemu kolanu wszechstronnego zawodnika udało mu się przetrwać okres ośmiu overów w pierwszych rundach i 10 overów w drugiej. Nagle Anglia osiągnęła równowagę kozła górskiego. Teraz kapitan potrzebuje tylko kilku przejazdów.

Do innych pozytywów można zaliczyć zapierające dech w piersiach łapania i tempo odbijania dostosowane do sytuacji meczowej, nawet jeśli przynajmniej jeden z zawodników Anglii powinien strzelić setkę. Australijczycy nie umkną uwadze, że Harry Brook ponownie został wyrzucony z boiska.

Z Anglią wiążą się niebezpieczeństwa, gdy mowa o Australii tak daleko od wyprawy w dół.

Od teraz każda wpadka będzie skutkować oskarżeniami o odwracanie wzroku od piłki. Prawdę mówiąc, powinni tego lata skupić się na czystym zwycięstwie w sześciu meczach u siebie z Indiami Zachodnimi i Sri Lanką, ale szczególnie drużyna Windies notuje szokujące wyniki.

Są też inne nagrody do zdobycia. Nawet po zwycięstwie w Lord’s Anglia znajduje się na dole tabeli Mistrzostwa Świata w Testach,, zewnętrzny częściowo z powodu kar za przekroczenie stawki, ale głównie dlatego, że wygrali tylko trzy z poprzednich 10 testów. Wspinaczka byłaby oznaką postępu w kierunku ostatecznego celu.

Ale Anglia jasno przedstawiła swoje intencje. Pociągnęli za spust już przy pierwszym strzale w bitwie w Popiołach.

Teraz muszą się upewnić, że nie przyniesie to odwrotnego skutku.



Link źródłowy