Memy były bezlitosne.
Southgate siedzi w wannie z kamizelką ratunkową przypiętą do tułowia pośród mydlin. Pedałuje na stacjonarnym rowerze treningowym z kaskiem przypiętym do głowy. Zamówienie jego Nando – zwykły burger z kurczaka, proste frytki, kolba kukurydzy – jest mdłe i beżowe.
W miarę jak Anglia przechodziła przez wczesną fazę Euro 2024 z całą elegancją fatberga zjeżdżającego do ścieków, stosunki stały się napięte.
Dla jego krytyków zespół Southgate stał się karykaturą samego menadżera – pełna ostrożność i rozwaga, bez cięć i szturmów.
Widzieli radość płynącą z gry Anglii i atak, w którym wątpili w swoje instynkty, a zamiast tego przerzucali piłkę i odpowiedzialność na bok.
I w pewnym sensie mieli rację.
Przed finałem Euro 2024 dziewięć drużyn oddało więcej celnych strzałów niż Anglia.
Czechy, wyeliminowane w fazie grupowej, miały tylko jednego mniej.
Anglia zakończyła turniej na 10. miejscu dla xG, co świadczy o łącznej jakości stworzonych przez nich szans.
Bezbramkowy remis ze Słowenią – prawdopodobnie najbardziej ponury występ tej drużyny – został utkwiony w pamięci niektórych angielskich kibiców rzucając piwem w Southgate, kiedy podszedł, aby podziękować im za wsparcie.
„Podjąłem tę pracę, aby ulepszyć angielską piłkę nożną i zapewnić nam takie noce jak ten” – powiedział po wejściu Anglii do półfinału.
„Nie mogę zaprzeczyć, że kiedy sprawy stają się tak osobiste, jak wcześniej, to naprawdę boli”.
Southgate ma jednak wiele do odrobienia. Jego konsekwencja na najważniejszych turniejach nie ma sobie równych u żadnego innego angielskiego menedżera.
W 2018 roku po raz pierwszy od pokolenia poprowadził Anglię do półfinału Pucharu Świata.
W 2021 roku po raz pierwszy w historii doprowadził Anglię do finału Mistrzostw Europy. Latem powtórzył ten wyczyn, zapewniając Anglii pierwszy w historii duży finał poza domem.
Jak na naród, który miał trudności ze znalezieniem się choćby blisko podium w Pucharze Świata i na Euro, nagle martwienie się o oceny stylu, kiedy to się stanie, wydaje się… wymagające.
Półfinałowe zwycięstwo nad Holandią, kiedy zmienniki Southgate, Cole Palmer i Ollie Watkins, wspólnie zdobyli decydującego gola w końcówce meczu, zmieniło tę narrację i podważyło zarzuty, że Southgate wolno reaguje, gdy Anglia traci dynamikę w połowie meczu.
Palmer, ponownie sprowadzony z ławki rezerwowych, strzelił jedynego gola dla Anglii w końcowej porażce z Hiszpanią.
Jednak pomimo doniesień przed finałem, że FA próbuje przekonać Southgate do pozostania, wydaje się, że nadal mógł zostać osiągnięty naturalny punkt krytyczny; Anglia mogłaby skorzystać na innej energii, Southgate rozkoszowałoby się innym wyzwaniem.
Pomimo protestów Atomic Kitten magia mogła się wyczerpać. Być może Southgate i Anglia nie nakręcają się już tak jak kiedyś.
Ilekroć odejdzie, Southgate pozostawi po sobie szereg błyskotliwych kampanii, które towarzyszyły mu przez kolejne lata.
Nastąpiła ożywiona więź między graczami a publicznością. Podczas Euro 2016 połączenie obojętności i szyderstwa doprowadziło tę relację do upadku.
Wewnętrznie Southgate zadbało o to, aby zespół, tak często podzielony przez kliki i lojalność wobec klubu, przetrwał wstrząsy na boisku i poza nim.
Mógł z łatwością stać z boku, aby pozwolić graczom wyrazić swoją opinię latem 2020 roku i po nim. Byłoby to łatwe do wykonania i łatwe do obrony.
Zamiast tego stał z nimi ramię w ramię.
„To wyjątkowa grupa. Pokorna, dumna i wyzwolona w byciu prawdziwym sobą” powiedział., zewnętrzny
„Nigdy nie wierzyłem, że powinniśmy trzymać się piłki nożnej.
„Wiem, że mój głos ma wagę nie ze względu na to, kim jestem, ale ze względu na stanowisko, jakie zajmuję. Mam obowiązek wobec szerszej społeczności używać mojego głosu, podobnie jak gracze”.
Przede wszystkim kierował swoim krajem z dyskretną przyzwoitością, szczerością i człowieczeństwem – spokojnymi cechami, których wartość szybko wzrośnie, gdy ich nie będzie.
Oczywiście nic z tego nie zajmuje szafki w St George’s Park, ale jest to dziedzictwo, które można porównać z jakąkolwiek sztućcą.