Analiza sugeruje, że ponad dwa miliony wizyt u lekarzy pierwszego kontaktu może być zagrożone w wyniku podwyżki ubezpieczenia społecznego.
Podczas gdy NHS i reszta sektora publicznego są chronione przed wzrostem, przychodnie lekarskie – które w większości są prowadzone jako małe firmy na podstawie kontraktów rządowych – będą musiały płacić.
W zeszłym miesiącu w budżecie kanclerz Rachel Reeves podwyższyła składki na ubezpieczenie społeczne dla pracodawców od wynagrodzeń z 13,8% do 15%, począwszy od kwietnia.
Spowoduje to podniesienie podatku od przeciętnej operacji chirurgicznej o 20 000 funtów rocznie, czyli szacunkowo 125,5 miliona funtów we wszystkich 6275 gabinetach w Anglii.
Ponieważ wizyta każdego pacjenta kosztuje 56 funtów, istnieje obawa, że w celu pokrycia podwyżki podatku istnieje ryzyko skrócenia około 2,24 miliona wizyt – średnio 357 na operację rocznie.
Analiza sugeruje, że decyzja Rachel Reeves o podwyżce składek pracodawców na ubezpieczenie społeczne może zagrozić ponad dwóm milionom wizyt u lekarzy pierwszego kontaktu
Podwyżka NI podniesie średni rachunek podatkowy za operację o 20 000 funtów rocznie, czyli około 125,5 miliona funtów we wszystkich 6275 gabinetach w Anglii (zdjęcie pliku)
Profesor Kamila Hawthorne, przewodnicząca Royal College of GPs, stwierdziła, że służba zdrowia potrzebuje „znacznych inwestycji”, a nie „większych zmartwień i niepewności finansowej”.
Lekarze rodzinni już ostrzegali, że będą zmuszeni do redukcji personelu i liczby wizyt, które mogą oferować – lub nawet mogą je zamknąć.
Analizę przeprowadzili Liberalni Demokraci, którzy uważają, że przychodnie lekarskie powinny być zwolnione z podwyżki podatku.
Dentyści, farmaceuci, podmioty świadczące opiekę społeczną i organizacje charytatywne również wyrażały swoje obawy, że wzrost zatrudnienia pani Reeves w Irlandii Północnej może zmusić je do zamknięcia.
Helen Morgan, rzeczniczka Lib Demokratów ds. zdrowia i opieki społecznej, powiedziała: „Obrzucanie przychodni lekarskich wyższymi podatkami nie ma sensu w czasach, gdy wiele osób już ma trudności z umówieniem się na wizytę.
„Chirurgie również borykają się z trudnościami, a te zwiększone koszty nie pozostawią lekarzom pierwszego kontaktu innego wyboru, jak tylko ograniczyć usługi i liczbę personelu. Ostatecznie cenę zapłacą pacjenci. Kanclerz musi pilnie ponownie przemyśleć te propozycje i zwolnić lekarzy pierwszego kontaktu z tej błędnej podwyżki podatków”.
Szpitale NHS będą chronione przed podwyżką poprzez zaległości w spłatach skarbu państwa. Jednak przychodnie pierwszego kontaktu, które działają głównie na zasadzie partnerstwa biznesowego i zapewniają opiekę NHS w ramach kontraktów rządowych, nie są uwzględnione.
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Wielu lekarzy pierwszego kontaktu już „pracuje nad tym, aby rządzić”, protestując przeciwko ich obecnej umowie, ograniczającej liczbę przyjmowanych pacjentów.
Profesor Kamila Hawthorne, przewodnicząca Royal College of GPs, powiedziała: „Zespoły lekarzy pierwszego kontaktu dokładają wszelkich starań, aby zapewnić opiekę swoim pacjentom pomimo znacznych ograniczeń budżetowych.
„Rząd ma ambitne plany zapewnienia znacznie większej opieki zdrowotnej społeczności i chcemy z nim współpracować, aby tak się stało, ponieważ wiemy, że tego chcą pacjenci. Potrzebujemy jednak znacznych inwestycji, a nie kolejnych zmartwień i niepewności finansowej”.
Rzecznik rządu powiedział: „Podjęliśmy trudne decyzje dotyczące naprawy fundamentów, aby w budżecie można było ogłosić wsparcie w wysokości 22 miliardów funtów dla NHS i opieki społecznej. Podwyżka składek ubezpieczeniowych dla pracodawców zacznie obowiązywać dopiero w kwietniu, a dalsze szczegóły dotyczące alokacji środków na przyszły rok przedstawimy we właściwym czasie.