Trener Liverpoolu Arne Slot obawia się, że po kontuzji w meczu z Crystal Palace będzie pozbawiony bramkarza Alissona „przez kilka tygodni”.
32-letni Brazylijczyk zszedł z boiska w 79. minucie po tym, jak wydawało się, że naciągnął ścięgno podkolanowe podczas wybicia.
Pod nieobecność Caoimhina Kellehera w składzie z powodu choroby, Vitezslav Jaros wszedł na boisko w swoim debiucie w Liverpoolu i wykonał jedną obronę, aby powstrzymać słaby strzał Eberechi Eze gdy The Reds wygrali 1:0.
„W przypadku Alissona jest jasne, że będzie pauzował może przez kilka tygodni” – Slot powiedział BBC Match of the Day.
Liverpool brał udział w środowych rozgrywkach Ligi Mistrzów i miał krótką przerwę przed wyjazdowym meczem z Crystal Palace, który rozpoczął się w sobotę o 12:30 czasu polskiego.
Slot dodał: „Być może FA powinna się temu przyjrzeć – jeśli grasz w środę wieczorem, dlaczego mecz wyjazdowy rozpoczynamy wcześniej?
Albo będą musieli na mnie spojrzeć i obrócić wszystkich moich zawodników, może to też pech, nie wiem.
„Pozytywną rzeczą jest to, że Jaros spisał się naprawdę dobrze w zeszłym sezonie, kiedy był na wypożyczeniu. Był mistrzem i zdobył puchar. Desperacko chciał grać. W tym klubie potrzebujemy trzech dobrych bramkarzy. Był dzisiaj znakomity”.
Alisson, który gra w Liverpoolu od 2018 roku, opuścił w zeszłym miesiącu dwa mecze z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego.