Kapitan Niemiec Alexandra Popp ogłosiła, że w przyszłym miesiącu odejdzie z międzynarodowej piłki nożnej.
33-letnia napastnik Wolfsburga zadebiutowała w Niemczech w 2010 roku i strzeliła dla swojego kraju 67 goli.
Niemiecki Związek Piłki Nożnej podał, że 28 października w Duisburgu wygra swój 145. i ostatni występ w meczu przeciwko Australii, czyli trzy dni po meczu z Anglią na Wembley.
„Zawsze podkreślałem, że decyzję podejmę przeczucie i teraz tak się stało” – powiedział w poniedziałek Popp.
„Po długich, łzawych rozważaniach z ciężkim sercem zdecydowałem się zakończyć karierę w reprezentacji.
„Ogień, który rozpalił się we mnie 18 lat temu i z roku na rok rósł w siłę, teraz już prawie wygasł”.
Popp, która w 2016 roku z Niemcami zdobyła złoto olimpijskie, wystąpiła w czterech Pucharach Świata Kobiet, będąc kapitanem drużyny we Francji w 2019 roku i ponownie w Australii i Nowej Zelandii w 2023 roku.
Poprowadziła także Niemcy do finału mistrzostw Europy w 2022 roku, kiedy przegrali w dogrywce z Anglią Sariny Wiegman.
„Zawsze było dla mnie ważne, aby tę decydującą decyzję podjąć samodzielnie, w głębi siebie. Ani moje ciało, które jest tykającą bombą zegarową, ani inna osoba nie powinny mnie wyprzedzić” – dodał Popp.
„Zanim ogień całkowicie zgaśnie – bo wtedy byłoby za późno – właśnie nadszedł właściwy czas”.
Główny trener Niemiec Christian Wuck powiedział, że Popp była „definiującą twarzą kobiecej reprezentacji narodowej przez prawie półtorej dekady”.
„Pozostawia duże ślady w reprezentacji. Należy jej się za to największy szacunek” – dodał Wuck.
Popp ma ważny kontrakt z Wolfsburgiem, w którym gra od 2012 roku, ważny do czerwca przyszłego roku.