Pierwsza połowa 2024 r. była dla UE okresem podsumowań. W zeszłym roku były premier Włoch Enrico Letta i były prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi otrzymali zadanie sporządzenia kompleksowych raportów na temat funkcjonowania jednolitego rynku.
Raport Letty ukazał się w kwietniu, a ocena Draghiego ma nastąpić w nadchodzących tygodniach. Raporty te przedstawiają coś więcej niż zwykłe pytanie: „Jak się mamy?” oceny. Największą przewagą konkurencyjną UE jest jednolity rynek i bogactwo obywateli. Jednolity rynek stanowi podstawę całego projektu UE, dlatego politycy i przemysł uważnie przyglądają się treściom tych sprawozdań.
W sprawozdaniu Letty podkreślono kilka obszarów, w których jednolity rynek nie wykorzystuje obecnie swojego pełnego potencjału. Z jego wystąpień publicznych wynika, że raport Draghiego powinien pójść w jego ślady.
Letta stwierdziła, że innowacyjność, odporność i transformacja ekologiczna zależą od solidnego i bezpiecznego sektora komunikacji elektronicznej. Z jego sprawozdania jasno wynika, że finansowanie zielonej, cyfrowej i sprawiedliwej transformacji wymaga ścisłego powiązania między zintegrowanym sektorem usług finansowych a jednolitym rynkiem.
„Powiązanie, które nawiązuję w raporcie, dotyczy rynków finansowych i transformacji, a robię to z bardzo prostego powodu” – Letta powiedziała Euractiv. „Nasze oszczędności obecnie oddalają się od rynku europejskiego w kierunku rynku amerykańskiego, ponieważ rynek amerykański jest atrakcyjniejszy. Tam europejskie oszczędności zasilają amerykańską gospodarkę – te same amerykańskie przedsiębiorstwa, które przylatują do Europy, aby kupować nasze firmy za nasze pieniądze. To całkowicie paradoksalne, jeśli się nad tym zastanowić. Dlatego też moja pierwsza uwaga jest taka, że musimy zintegrować rynki finansowe, aby uczynić je bardziej atrakcyjnymi i zatrzymać oszczędności naszych oszczędzających w Europie”.
„Jeśli będziemy w stanie zatrzymać tutaj nasze oszczędności, możemy stworzyć powiązanie między tymi oszczędnościami” – powiedział. „Następnie musimy sfinansować przejście. Przejście jest najdroższą i najważniejszą misją, jaką mamy. Według niektórych szacunków będzie to kosztować 500 miliardów euro rocznie. Inni mówią o 650 miliardach euro, ale musimy pokryć ten koszt. Moja propozycja dla państw członkowskich jest taka, aby pokryć te koszty ze środków publicznych i prywatnych. Mówię to, ponieważ doskonale wiecie, że w Radzie Europejskiej istnieje konflikt między krajami, które uważają, że za transformację mogą zapłacić wyłącznie pieniądze prywatne, a krajami, które myślą, że rozwiązaniem mogą być jedynie pieniądze publiczne. Moja propozycja to połączenie obu. Uruchomiłem więc w raporcie Unię Oszczędności i Inwestycji.
Jego przemyślenia odbiły się szerokim echem wśród przedsiębiorstw w całej Europie. „Jednolity rynek UE musi wzmocnić swój wymiar w zakresie usług finansowych” – stwierdziła w oświadczeniu Generali, największa grupa ubezpieczeniowa w Europie. „Unia oszczędnościowo-inwestycyjna umożliwiłaby odpowiednie transfery kapitału w celu finansowania infrastruktury systemowej i projektów, których UE potrzebuje, aby wyprzedzić bliźniacze transformacje”.
Draghi wielokrotnie powtarzał, że same wydatki publiczne nie wystarczą, aby osiągnąć europejskie cele ekologiczne i cyfrowe, szczególnie w czasach presji gospodarczej. To oznacza
konieczne będzie „mobilizowanie prywatnych oszczędności na bezprecedensową skalę, znacznie wykraczającą poza to, co może zapewnić sektor bankowy, poprzez „pogłębianie naszych rynków kapitału podwyższonego ryzyka, akcji i obligacji” – powiedział na konferencji ostatnie wydarzenie w Hiszpanii.
Nakreślając niektóre główne idee swojego raportu na temat konkurencyjności UE, który ma zostać przedstawiony Komisji w przyszłym miesiącu, Draghi zasugerował uproszczenie i rozszerzenie europejskich projektów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania, emisję większego długu publicznego i „wspólne finansowanie”.
Stanowczo stwierdził, że UE musi nadać priorytet badaniom i innowacjom jako „wspólny priorytet”.
Według Draghiego największa przepaść między UE a Stanami Zjednoczonymi występuje w sektorze technologii. „Istnieją znaczne możliwości poprawy, po prostu poprzez ustalenie jaśniejszych priorytetów, usprawnienie przepisów i lepszą koordynację różnych instrumentów finansowych” – stwierdził.
Obydwa sprawozdania będą zawierać zalecenia mające na celu zwiększenie konkurencyjności UE, a branża ubezpieczeniowa pragnie odegrać swoją rolę, a ubezpieczyciele są idealnie przygotowani do inwestowania długoterminowego – szczególnie w strategicznych obszarach badań i innowacji.
Weźmy przykład Generali. W 2020 roku uruchomiono Generali Fenice 190, plan inwestycyjny o wartości 3,5 miliarda euro mający na celu wsparcie ożywienia gospodarek europejskich dotkniętych Covid19. Program ma na celu finansowanie, za pośrednictwem instrumentów dłużnych i kapitałowych, projektów infrastrukturalnych, innowacyjnych i cyfryzacyjnych, wsparcia dla MŚP, ekologicznego budownictwa mieszkaniowego, infrastruktury zdrowotnej i edukacji. W 2021 roku firma uruchomiła MŚP EnterPRIZE, inicjatywa promowanie kultury zrównoważonego rozwoju wśród europejskich MŚP.
Biorąc pod uwagę obecny klimat makroekonomiczny, Generali pragnie „potwierdzić kluczową rolę, jaką firmy ubezpieczeniowe mogą odegrać w obliczu braku bezpieczeństwa. Z definicji prosimy o usługi ubezpieczeniowe, gdy czujemy się niepewni co do naszej przyszłości, a naszą misją jako odpowiedzialnego inwestora, ubezpieczyciela, pracodawcy i obywatela korporacyjnego powinno być wywarcie wpływu społecznego, środowiskowego i na interesariuszy na rzecz zrównoważonej transformacji, zwłaszcza poszukiwanie konkretnych rozwiązań zapewniających ochronę.”
Patrząc na wyzwania przyszłości, jasne jest, że branża ubezpieczeniowa będzie odgrywać kluczową rolę w zapewnianiu konkurencyjności, do czego będą wzywać zarówno sprawozdania Letty, jak i sprawozdania Draghiego.
„Moim zdaniem ukończenie tworzenia jednolitego rynku w sektorze finansowym jest jednym z najważniejszych osiągnięć, jakie musimy osiągnąć, aby zapewnić przyszłość jednolitego rynku” – podsumowała Letta.