Służby zdrowia ostrzegają, że setki ogórków zostało wycofanych z obrotu po skażeniu śmiercionośnymi bakteriami.
CDC ogłosiło w środę, że 449 Amerykanów w 31 stanach zachorowało na salmonellę – bakterię przenoszoną przez żywność, która co roku dotyka 1,3 miliona Amerykanów.
Spośród nich 125 zostało hospitalizowanych. CDC zauważyło jednak, że rzeczywista liczba chorych jest prawdopodobnie znacznie wyższa, ponieważ wiele z nich wraca do zdrowia bez szukania pomocy medycznej, co oznacza, że nigdy nie są poddawani testom.
Agencja wskazała dwóch plantatorów na Florydzie – Bedner Growers i Thomas Produce – jako prawdopodobne źródło kilku, ale nie wszystkich chorób. Wszystkie produkty, których to dotyczy, zostały usunięte z półek i nie są już w sezonie.
Nie zgłoszono żadnych zgonów.
CDC ogłosiło w środę, że 449 Amerykanów w 31 stanach zostało zakażonych salmonellą pochodzącą ze skażonych ogórków
Najwięcej chorób zapadało na kwiecień i maj, kiedy zaczynał się sezon na ogórki
Dochodzenie CDC pokazuje, że większość pacjentów chorowała w kwietniu i maju, kiedy zaczyna się szczyt sezonu na ogórki.
Badania wykazały, że ogórki zostały skażone Salmonellą w nieoczyszczonej wodzie z kanałów wykorzystywanej przez jednego hodowcę, a także w glebie i wodzie zebranej w gospodarstwach obu hodowców.
Najwięcej zachorowań zgłosiła Pensylwania (60), a tuż za nią plasowały się Nowy Jork (57), Floryda (52) i Wirginia (43).
Salmonella jest spowodowana spożywaniem żywności zanieczyszczonej odchodami zwierząt. Według CDC zazwyczaj powoduje biegunkę, gorączkę i skurcze żołądka, które zaczynają się od sześciu godzin do sześciu dni po początkowej infekcji.
Większość ludzi wraca do zdrowia w ciągu kilku dni, chociaż choroba jest przyczyną ponad 26 000 hospitalizacji i 400 zgonów rocznie.
CDC uważa, że obecne ryzyko dla społeczeństwa jest niskie.