A Uniwersytet Stanowy Karoliny Północnej badanie pokazuje, że oporność szkodników domowych na środki owadobójcze zapobiegające malarii prowadzi do zwiększonej nieufności i porzucenia tych metod, co skutkuje wyższymi wskaźnikami malarii. Badanie sugeruje zbadanie nowych, dwukierunkowych metod leczenia, które pozwolą przezwyciężyć te wyzwania.
Przez wiele lat moskitiery nasączone środkami owadobójczymi i opryski w pomieszczeniach były kluczowymi i wysoce skutecznymi metodami zwalczania komarów przenoszących malarię, poważne zagrożenie dla zdrowia na całym świecie. Strategie te, nawiasem mówiąc, pomogły także w ograniczeniu populacji innych niepożądanych szkodników domowych, takich jak pluskwy, karaluchy i muchy.
Nowe badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Stanowym Karoliny Północnej, w którym dokonano przeglądu literatury akademickiej na temat zwalczania szkodników w pomieszczeniach zamkniętych, pokazuje, że w miarę jak owady domowe rozwinęły odporność na środki owadobójcze stosowane przeciwko komarom, powrót pluskiew, karaluchów i much do domów prowadził do nieufności społeczności i często porzucenie tych metod leczenia – i rosnącą liczbę zachorowań na malarię.
Krótko mówiąc, moskitiery i środki owadobójcze, które były tak skuteczne w zapobieganiu ukąszeniom komarów – a tym samym malarii – są coraz częściej postrzegane jako przyczyny odrodzenia się szkodników domowych.
Nieoczekiwane korzyści i nowe wyzwania
„Te moskitiery nasączone środkami owadobójczymi nie były przeznaczone do zabijania szkodników domowych, takich jak pluskwy, ale były w tym naprawdę dobre” – powiedział Chris Hayes, doktorant stanu NC. student i współautor publikacji opisującej pracę. „Ludzie naprawdę to lubili, ale środki owadobójcze nie działają już tak skutecznie na szkodniki domowe”.
„Efekty inne niż docelowe są zwykle szkodliwe, ale w tym przypadku były korzystne” – powiedział Coby Schal, Blanton J. Whitmire, wybitny profesor entomologii w NC State i współautor artykułu do korespondencji.
„Wartość dla ludzi niekoniecznie polegała na ograniczeniu malarii, ale na zabijaniu innych szkodników” – dodał Hayes. „Prawdopodobnie istnieje związek między stosowaniem tych siatek a powszechną opornością na środki owadobójcze tych szkodników domowych, przynajmniej w Afryce”.
Naukowcy dodają, że inne czynniki – na przykład głód, wojna, podział obszarów wiejskich i miejskich oraz przesiedlenia ludności – również mogą przyczyniać się do wzrostu zachorowań na malarię.
Aby przygotować tę recenzję, Hayes przeszukała literaturę akademicką, aby znaleźć badania dotyczące szkodników domowych, takich jak pluskwy, karaluchy i pchły, a także artykuły na temat malarii, moskitier, pestycydów i zwalczania szkodników w pomieszczeniach. W wyniku wyszukiwania uzyskano ponad 1200 artykułów, które po wyczerpującym procesie recenzji zawężono do ostatecznej liczby 28 recenzowanych artykułów spełniających niezbędne kryteria.
W jednym artykule – badaniu przeprowadzonym w 2022 r. wśród 1000 gospodarstw domowych w Botswanie – stwierdzono, że chociaż 58% gospodarstw najbardziej niepokoiło się komarami w domach, ponad 40% najbardziej obawiało się karaluchów i much.
Hayes stwierdziła, że z niedawnego artykułu opublikowanego po zakończeniu przeglądu stanu NC wynika, że ludzie obwiniają moskitiery za obecność pluskiew.
„Istnieją dowody na to, że ludzie przestają używać moskitier, jeśli nie zwalczają szkodników” – stwierdził Hayes.
Potencjalne rozwiązania i przyszłe kierunki
Naukowcy twierdzą jednak, że nie wszystko stracone.
„W idealnej sytuacji są dwie trasy” – powiedział Schal. „Jedno z nich obejmowałoby podejście dwutorowe, obejmujące zarówno leczenie komarów, jak i oddzielny zabieg zwalczania szkodników miejskich, którego celem są szkodniki. Drugim byłoby odkrycie nowych narzędzi zwalczania malarii, które jednocześnie zwalczają również te szkodniki domowe. Na przykład dolna część moskitiery może być wykonana z innego materiału chemicznego, przeznaczonego do zwalczania karaluchów i pluskiew.
„Jeśli w moskitierach znajdziesz coś, co odstrasza szkodniki, możesz ograniczyć oczernianie moskitier”.
Odniesienie: „Przegląd wpływu kontroli wektorów w pomieszczeniach na szkodniki domowe: dobre intencje kwestionowane przez trudną rzeczywistość”, Christopher C. Hayes i Coby Schal, 1 lipca 2024 r., Materiały Towarzystwa Królewskiego B.
DOI: 10.1098/rspb.2024.0609
Przegląd został częściowo wsparty przez Blanton J. Whitmire Endowment w stanie NC oraz dotacje z programu Healthy Homes Departamentu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast Stanów Zjednoczonych (NCHHU0053-19), Departamentu Armii, Dowództwa Kontraktowego Armii USA, Aberdeen Proving Ground, Natick Contracting Division, Ft. Detrick, Maryland (W911QY1910011) i Triangle Center for Evolutionary Medicine (257367).