Brytyjczycy dwukrotnie odrabiali straty, aby uratować punkt w meczu hokejowym na igrzyskach olimpijskich w meczu z Republiką Południowej Afryki.
Walijczyk Rupert Shipperley wyrównał na dwie minuty przed końcem meczu na stadionie Yves-du-Manoir.
Andrew Hobson z Republiki Południowej Afryki otworzył wynik w pierwszej kwarcie po rzucie karnym, a wytrwałość Wielkiej Brytanii została nagrodzona w trzeciej kwarcie, gdy do bramki trafił Phillip Roper.
Jednak dopiero w ostatniej kwarcie mecz ożył i walka trwała od końca do końca, a strzał Bradleya Sherwooda zapewnił Republice Południowej Afryki prowadzenie.
Bramkarza Ollie Payne’a zastąpił Jack Waller, gdy na trzy minuty przed końcem Wielka Brytania zmieniła grę na 11 zawodników z pola.
Zmiana opłaciła się, gdy rzut karny Samuela Warda odbił się od Shipperleya, który trafił w lewy dolny róg siatki.
Wielka Brytania, której kapitanem jest David Ames z Irlandii Północnej, zamierza zapewnić sobie pierwszy medal olimpijski w hokeju na lodzie mężczyzn od czasu zdobycia złota w 1988 roku.
Swoją ofertę rozpoczęli od a po zwycięstwie 4:0 nad Hiszpanią w sobotę, a następnie we wtorek zmierzy się z czołową rozstawioną Holandią.
W niedzielę Holandia rozgromiła Francję 4:0 i z sześcioma punktami znalazła się na czele grupy A. Wielka Brytania pozostaje druga z czterema punktami.