Strona główna zdrowie Rozdzierająca serce decyzja, którą zmuszona była podjąć super sprawna mama, gdy dowiedziała...

Rozdzierająca serce decyzja, którą zmuszona była podjąć super sprawna mama, gdy dowiedziała się, że jej „kontuzja CrossFit” to tak naprawdę agresywny nowotwór: oto jedyny sygnał ostrzegawczy, że jej życie wkrótce zmieni się na zawsze

72
0


Fanatyka fitnessu, matka trójki dzieci, ujawniła, jak straciła lewą nogę, gdy zdiagnozowano u niej raka, ponieważ pomyliła swój jedyny objaw z kontuzją na siłowni.

Bec Macnamara z Baldivis w Australii Zachodniej zaczęła odczuwać ból w lewym kolanie podczas treningów do zawodów CrossFit w listopadzie zeszłego roku.

36-latka powiedziała Daily Mail Australia, że ​​przypuszcza, że ​​ból był po prostu spowodowany intensywnym treningiem na siłowni, i skonsultowała się ze swoim fizjoterapeutą.

Jednak kilka miesięcy później u wysportowanej mamy zdiagnozowano chorobę, która ostatecznie zmusiła ją do podjęcia decyzji, ile części nogi chce usunąć.

Przez jakiś czas pracowaliśmy nad czymś, co uważaliśmy za kontuzję kolana. Rzeczywiście odczuwałam lekką tkliwość w udzie, ale fizjoterapeuta uznał, że to drugorzędna przyczyna wynikająca z kontuzji kolana” – powiedziała pani Macnamara.

„Ale po kilku miesiącach… było coraz gorzej. A ból ​​w udzie nasilał się.

W kwietniu tego roku pani Macnamara została wysłana na badanie MRI, które wykazało, że w lewej kości udowej ma 20-centymetrową zmianę nowotworową.

„To był mały szok, ponieważ spodziewałam się, że w wyniku treningu zobaczę jakieś naciągnięcie mięśni, uszkodzenie więzadeł czy coś takiego” – powiedziała.

Bec Macnamara (na zdjęciu z dziećmi Pippą, Jasperem i Tobym) zaczęła odczuwać ból w kolanie podczas treningu na siłowni CrossFit w listopadzie ubiegłego roku

Bec Macnamara (na zdjęciu z dziećmi Pippą, Jasperem i Tobym) zaczęła odczuwać ból w kolanie podczas treningu na siłowni CrossFit w listopadzie ubiegłego roku

36-letnia matka trójki dzieci stwierdziła, że ​​zanim badanie MRI wykazało, że w kości udowej ma 20-centymetrową zmianę nowotworową, założyła, że ​​ból był spowodowany intensywnym treningiem na siłowni

36-letnia matka trójki dzieci stwierdziła, że ​​zanim badanie MRI wykazało, że w kości udowej ma 20-centymetrową zmianę nowotworową, założyła, że ​​ból był spowodowany intensywnym treningiem na siłowni

„Więc wykrycie na rezonansie magnetycznym tego, co podejrzewano o nowotwór, było po prostu ogromnym szokiem”.

Pani Macnamara przeszła biopsję chirurgiczną, podczas której lekarze pobrali wycinki z kości udowej, a także biopsję szpiku kostnego z tyłu biodra.

Zdiagnozowano u niej mięsaka histiocytarnego – niezwykle rzadką i agresywną postać raka krwi i kości.

Tylko jeden z lekarzy Państwowej Służby Mięsaka w szpitalu Sir Charlesa Gairdnera w Perth kiedykolwiek wcześniej leczył nowotwór typu Bec.

Ponadto rak szybko się rozprzestrzeniał i już kilka tygodni po pierwszej diagnozie objął tkankę miękką i mięśnie kości udowej.

Pani Macnamara otrzymała kilka opcji leczenia, w tym usunięcie i rekonstrukcję jedynie dolnej części nogi zamiast pełnej amputacji.

Jednakże opcja ta nie wykluczała konieczności przeprowadzenia dalszych operacji i wiązała się z wysokim ryzykiem infekcji oraz dłuższym czasem rekonwalescencji.

„To był prawdopodobnie główny powód, dla którego zdecydowałam się na amputację, ponieważ bardzo mnie to stresowało [the cancer] miała tak agresywny charakter, że bardzo ważne było, abym jak najszybciej otrzymała chemię” – powiedziała pani Macnamara.

„Dla mnie posiadanie trójki małych dzieci to ja wolałby raczej stracić nogę i mieć większe szanse na przeżycie niż istnieje ryzyko, że w zasadzie nie przeżyjesz.

Jednak na kilka godzin przed amputacją lekarze zmienili postępowanie i postanowili spróbować uratować nogę pani Macnamara poprzez zmniejszenie zmiany za pomocą chemioterapii.

Jednak nie do końca wszystko poszło zgodnie z planem.

Na początku tego roku u pani Macnamara (na zdjęciu z trójką dzieci: siedmioletnią Pippą, dziewięcioletnim Jasperem i 13-letnim Tobym) zdiagnozowano mięsaka histiocytarnego – niezwykle rzadką i agresywną postać raka krwi i kości

Na początku tego roku u pani Macnamara (na zdjęciu z trójką dzieci: siedmioletnią Pippą, dziewięcioletnim Jasperem i 13-letnim Tobym) zdiagnozowano mięsaka histiocytarnego – niezwykle rzadką i agresywną postać raka krwi i kości

Pani Macnamara powiedziała, że ​​następnego dnia po pierwszej rundzie chemioterapii jej kość udowa „po prostu pękła”, gdy próbowała zmienić pozycję w szpitalnym łóżku.

„Właśnie usłyszałam ten duży trzask i poczułam ogromny ból i tak, od razu wiedziałam – widziałam po nodze, że jest złamana” – powiedziała.

„Więc plany ponownie się zmieniły. Nie było mowy, aby mój organizm był w stanie zagoić to złamanie wraz z całą chorobą, więc musieliśmy wrócić na operację i przeprowadzić amputację”.

Nieco ponad dwa tygodnie temu pani Macnamara usunięto całą kość udową ze stawu biodrowego w ramach operacji zwanej rozczłonkowaniem stawu biodrowego.

Pozostało jej jeszcze pięć rund chemioterapii, każda w odstępie 21 dni.

„Mam też świadomość, że wiele z tych rzadkich nowotworów czasami nie reaguje na normalne leczenie” – powiedziała.

„Czasami potrzebne są takie rzeczy, jak immunoterapia lub leki nieobjęte Medicare, a może nawet leki lub terapie niedostępne nawet w Australii.

„Tak więc, choć zdecydowanie staram się zachować pozytywne nastawienie i trzymam kciuki… to zdecydowanie krąży mi po głowie.

Nieco ponad dwa tygodnie temu pani Macnamara usunięto całą kość udową ze stawu biodrowego w ramach operacji zwanej rozczłonkowaniem stawu biodrowego (na zdjęciu pacjentka dochodzi do siebie w szpitalu)

Nieco ponad dwa tygodnie temu pani Macnamara usunięto całą kość udową ze stawu biodrowego w ramach operacji zwanej rozczłonkowaniem stawu biodrowego (na zdjęciu pacjentka dochodzi do siebie w szpitalu)

Pani Macnamara ma również nadzieję, że uda jej się wstawić protezę nogi, dzięki czemu będzie miała największe szanse na powrót do normalnego życia.

Jej rodzice przylecieli z Queensland, aby pomóc w gotowaniu, sprzątaniu i zakupach spożywczych, podczas gdy ona wraca do zdrowia podczas wakacji szkolnych.

Wspiera ją także społeczność CrossFit, której właścicielem jest właściciel jej siłowni w Port Kennedy, Anthony Bartlett, rozpoczynając GoFundMe.

„Bec jest niezwykle silną kobietą i każdego dnia nadal jest silna dla swojej rodziny. Przyszłość wygląda nieco jaśniej, ale jest tak wiele rzeczy, w których musimy jej pomóc, gdy uczy się żyć trochę inaczej” – napisał Bartlett. .

Pani Macnamara powiedziała, że ​​jej dzieci, siedmioletnia Pippa, dziewięcioletni Jasper i 13-letni Toby, wykorzystują humor, aby poradzić sobie z jej diagnozą.

„Żartujemy, że chowamy lizaki w protezie nogi mogę kupić buty za pół ceny, bo potrzebuję tylko jednego” – powiedziała.

Powiedziała, że ​​myśl o powrocie na siłownię i dzieciach motywuje ją przed nadchodzącą chemioterapią.

’Próbuję ułatwić im to tak bardzo, jak tylko potrafię, i zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby mieć pewność, że będę tu i będę mogła patrzeć, jak dorastają” – powiedziała.



Link źródłowy