Strona główna Polityka AT&T zapłaciło hakerowi 370 000 dolarów za usunięcie skradzionych zapisów rozmów telefonicznych

AT&T zapłaciło hakerowi 370 000 dolarów za usunięcie skradzionych zapisów rozmów telefonicznych

44
0


Pomimo płatności i usunięcia danych niektórzy klienci AT&T oraz osoby, które się z nimi komunikowały, mogą w dalszym ciągu być zagrożeni, biorąc pod uwagę, że inni mogą posiadać próbki danych, które nie zostały usunięte.

Haker, który rozmawiał z WIRED, otrzymał płatność od AT&T zamiast od Binnsa, ponieważ, jego zdaniem, co stanowi dziwny zwrot w tej sprawie, Binns został aresztowany w Turcji w maju za niepowiązane naruszenie sięgające 2021 r. Chodziło o masową kradzież danych z T-Mobile. W swoim zgłoszeniu do SEC AT&T stwierdziła, że ​​według niej „co najmniej jedna osoba” powiązana z naruszeniem została już zatrzymana, ale nie zidentyfikowała jej. 404 Media były pierwszy zgłosi w piątek, że Binns jest rzekomo tą osobą.

W 2022 r. Binnsowi postawiono zarzuty z 12 zarzutów związanych z włamaniem do T-Mobile w 2021 r. „oraz kradzieżą i sprzedażą wrażliwych plików i informacji”, które dotyczyły danych ponad 40 milionów osób. Według An. Binns przeprowadził się jednak z USA do Turcji w 2018 roku wraz ze swoją turecką matką wywiad, którego udzielił trzy lata temu do „Wall Street Journal”. Akt oskarżenia pozostał zamknięty aż do tego roku. We wrześniu ubiegłego roku Stany Zjednoczone dowiedziały się, że prawdopodobnie może zostać aresztowany w Turcji i poddany ekstradycji do Stanów Zjednoczonych ze względu na brak obywatelstwa tureckiego. Prokuratorzy w Seattle, niedaleko siedziby T-Mobile, zwrócili się w grudniu do amerykańskiego sądu o odblokowanie części aktu oskarżenia, aby mogli przekazać go wraz z nakazem aresztowania władzom tureckim, które podejmowały ostateczną decyzję w sprawie legalności ekstradycji Binnsa na mocy art. Prawo tureckie. W styczniu sąd przychylił się do wniosku o rozpieczętowanie.

Haker, który otrzymał płatność od AT&T, mówi WIRED, że według niego Binns został aresztowany w Turcji około 5 maja, ponieważ Binns nie odpowiedział na żadne próby skontaktowania się z nim ani przez inne osoby. WIRED skontaktował się z obrońcą z urzędu w Seattle reprezentującym Binns w sprawie T-Mobile, ale nie otrzymał odpowiedzi.

Binns wielokrotnie kontaktował się z władzami USA i oskarżał CIA i inne agencje o dzikie spiski mające na celu wyrządzenie mu krzywdy i usidlenie. W ramach pozwu FOIA z 2020 r. przeciwko FBI, CIA i Dowództwu Operacji Specjalnych Stanów Zjednoczonych w celu uzyskania dokumentów, które, jak twierdził, posiadały na jego temat, Binns twierdził, że wykonawcy CIA go szpiegowali, przeprowadzali na nim eksperymenty, nękali go, a jeden z nich wskazał przyłożył mu do głowy „broń psychotroniczną” i między innymi użył kuchenki mikrofalowej, aby go porazić. Później złożył wniosek o oddalenie swojej sprawy FOIA, twierdząc, że złożył pewne dokumenty, „doświadczając epizodu psychologicznego spowodowanego zatruciem”.

W październiku ubiegłego roku w sprawie T-Mobile Binns napisał do Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych w Seattle, w którym oświadczył, że według niego na jego działania wpływa chip wszczepiony mu do mózgu, gdy był niemowlęciem. W poświadczonym piśmie wysłanym do sądu i obejrzanym przez WIRED Binns powiedział sędziemu, że jego zdaniem „bezprzewodowy implant lub urządzenie do stymulacji mózgu (zwojów podstawy mózgu) wszczepione” wkrótce po jego urodzeniu jest odpowiedzialne za „nieregularne zachowanie obejmujące nieodparte impulsy” , sztuczne problemy neurologiczne i możliwość popełnienia przestępstwa”.

Z harmonogramu wynika, że ​​jeśli Binns jest odpowiedzialny za naruszenie AT&T, to rzekomo zrobił to, gdy prawdopodobnie wiedział już, że ciąży na nim akt oskarżenia o włamanie do T-Mobile i grozi mu aresztowanie.



Link źródłowy