Obrońca Philadelphia Eagles Saquon Barkley dołączył w niedzielę do jednego z najbardziej elitarnych klubów w historii NFL, kiedy jego skok lewą stroną linii ofensywnej Filadelfii uczynił go dopiero dziewiątym zawodnikiem, który w jednym sezonie przebiegł co najmniej 2000 jardów.
Barkley wszedł do pojedynku w 17. tygodniu z 1838 jardami, co było już najlepszym wynikiem w jego karierze o ponad 500 jardów, po czym rozciął Dallas na odległość 167 jardów na 31 prowadzących, podczas gdy drużyna Eagles nadal przekazywała mu piłkę, wiedząc, jak blisko był Próg 2000 jardów.
Teraz, mając w sezonie 2005 jardów, Barkley dołącza do wybranej grupy.:
- Eric Dickerson: 2105 jardów (1984)
- Adrian Peterson: 2097 (2012)
- Jamal Lewis: 2066 (2003)
- Barry Sanders 2053 (1997)
- Derrick Henry 2027 (2020)
- Terrell Davis 2008 (1998)
- Chris Johnson 2006 (2009)
- Saquon Barkley 2005 (2024)
- Dz.U. Simpson 2003 (1973)
A mając do rozegrania jeszcze jeden mecz w sezonie zasadniczym, jest o 100 jardów od pobicia rekordu Dickersona, który utrzymuje się od 40 lat.
Ponieważ Filadelfia zapewniła już sobie miejsce w play-offach, pytanie brzmi, czy trener Nick Sirianni będzie chciał narazić Barkleya na większe zmęczenie w pogoni za rekordem w przyszłym tygodniu, czy też da mu odpocząć przed sezonem posezonowym.
W poetyckim wydaniu Barkley miałby okazję pobić rekord w przyszłym tygodniu przeciwko swojej byłej drużynie, New York Giants. Dziewięć miesięcy po tym, jak Giants pozwolili mu chodzić w wolnej agencji, mógł minąć ich prosto do księgi rekordów.