Kochasz to lub nienawidzisz, musisz przyznać, że Temu miał świetny rok. Uruchomiony pod koniec 2022 r. chiński serwis e-commerce, znany ze sprzedaży szerokiej gamy towarów w zadziwiająco przystępnych cenach, potrzebował zaledwie dwóch lat, aby stać się powszechnie znaną marką w USA. W ciągu ostatnich 12 miesięcy zajmowała pierwsze miejsca na listach pobrań, wyprzedzając inne aplikacje wirusowe, takie jak ChatGPT i Threads, a obecnie działa w kilkudziesięciu krajach na całym świecie. Nawet jego największy rywal, Amazon, niedawno wprowadził Klon Temu o nazwie Amazon Haul, który bardzo przypomina oryginał, zarówno pod względem logistycznego łańcucha dostaw, jak i interfejsu użytkownika.
Według analityków AB Bernstein i Tech Buzz China Temu zarobi w tym roku łącznie ponad 50 miliardów dolarów, co potencjalnie potroi wynik w 2023 roku. Strona Temu jest teraz dostępna prawie 700 milionów odwiedzin na całym świecie co miesiąc, a Apple niedawno ujawniło, że był to najczęściej pobierane aplikacja roku 2024 na iPhone’y w USA.
Temu całkowicie zastąpiło Wish, wcześniejszą witrynę z okazyjnymi zakupami online, w leksykonie kulturowym jako symbol podróbek lub niedrogich alternatyw. Na przykład zwycięzca niedawnego konkursu na sobowtóra Timothée Chalameta w Nowym Jorku nazywa siebie „Temu-thee Chalamet.” Aplikację wypróbowały dziesiątki milionów zwykłych ludzi, a wielu z nich dowiedziało się o niej dzięki jednej z pozornie nieuniknionych i nieustannych kampanii reklamowych Temu. W tym momencie twoja babcia prawdopodobnie też ma obsesję na punkcie Temu.
„Moi przyjaciele i członkowie rodziny, którzy nie wiedzieli, co będzie w 2023 r., wiedzą teraz” – mówi Moira Weigel, adiunkt na Uniwersytecie Harvarda, który bada międzynarodowe rynki internetowe. „Przypadkowi krewni, którzy wiedzą, że studiuję Chiny lub e-commerce, powiedzą: „Och, musisz wiedzieć wszystko o Temu” w sposób, który nie wydarzył się rok temu”.
Weigel twierdzi, że Temu zrobił kilka rzeczy prawidłowo, w tym zidentyfikował właściwych dostawców w Chinach, skierował swoją ofertę do odpowiednich segmentów klientów i znalazł niedrogi sposób przesyłania produktów między sobą. Dzięki temu platforma zakupowa przeciwstawiła się wczesnym przewidywaniom analityków, że szybko wyczerpie swoje rezerwy gotówkowe i wygaśnie.
Temu, którego właścicielem jest PDD, jeden z największych gigantów e-commerce w Chinach, porusza się i kręci z prędkością, której jego zachodni odpowiednicy nie są w stanie pojąć, mówi Juozas Kaziukėnas, założyciel firmy Marketplace Pulse, zajmującej się analityką handlu elektronicznego. „Kiedy spojrzeć na firmę taką jak Temu, można zauważyć, że pędzi ona tysiąc mil na godzinę” – mówi.