Większość ludzi myśli o starzeniu się jako o powolnym, stopniowym procesie, który stopniowo rozpoczyna się po trzydziestce i nabiera tempa w wieku średnim.
Jednak nowe, przełomowe badanie przeprowadzone przez Szkołę Medyczną Uniwersytetu Stanforda wykazało, że sposób, w jaki się starzejemy, jest w rzeczywistości „nieliniowy”.
Naukowcy odkryli, że nie starzejemy się „z dnia na dzień”. zamiast tego dzieje się to w dwóch gwałtownych seriach, gdy dana osoba osiąga wiek 44 i 60 lat.
Badanie przeprowadzone przez profesora Michaela Snydera, Ph.D. przebadano ponad 100 osób w wieku od 25 do 75 lat na okres do siedmiu lat.
Odkryło, że na tych dwóch etapach 81 procent naszych komórek gwałtownie się starzeje, co prowadzi do zmarszczek, przyrostu masy ciała, mniejszej tolerancji na alkohol i podatności na choroby.
Pierwsza fala starzenia się, w wieku 44 lat, przynosi znaczne pogorszenie stanu skóry, mięśni i układu krążenia, a także zwiększone trudności w metabolizowaniu tłuszczów, alkoholu i kofeiny.
Uważano, że to początkowe osłabienie funkcji molekularnych u kobiet jest spowodowane skutkami okresu okołomenopauzalnego, ale wyniki okazały się podobne u mężczyzn.
Druga fala, w wieku 60 lat, wiąże się ze znacznym spadkiem odporności i czynności nerek, co może wyjaśniać, dlaczego osoby starsze są bardziej podatne na choroby takie jak Covid.
Badanie przeprowadzone przez Szkołę Medyczną Uniwersytetu Stanforda wykazało, że starzenie się nie jest procesem stopniowym, lecz następuje w dwóch nagłych wybuchach, gdy dana osoba osiąga wiek 44 i 60 lat. (Hollywoodzki aktor Brad Pitt wykazywał widoczne oznaki starzenia się w wieku od 43 lat, po lewej stronie, do 46, prawda)
Pierwsza fala starzenia niesie ze sobą znaczne pogorszenie stanu skóry, mięśni i układu krążenia, a także zwiększone trudności w metabolizowaniu tłuszczów, alkoholu i kofeiny. (Meryl Streep wyraźnie dojrzała w wieku od 39 lat (po lewej) do 47 lat (po prawej), co obejmuje okres obejmujący „skok 44”)
Profesor Snyder powiedział FEMAIL, że choć interesujące jest to, że spadek zaczyna się w wieku średnim, jego zdaniem winę za to wnoszą przede wszystkim czynniki związane ze stylem życia.
„Myślę, że zmiany, które obserwujemy po czterdziestce, prawdopodobnie wynikają z przyjęcia przez ludzi bardziej siedzącego trybu życia (tj. mniejszej liczby ćwiczeń) i złego odżywiania” – stwierdził.
Doktor Sheena Burnell, ekspertka ds. długowieczności z Brisbane, powiedziała FEMAIL, że była „zelektryzowana” wynikami badania, które potwierdzają to, co już widzi w swojej praktyce.
„Przyjaciel powiedział mi: «Nie dożywaj 60. roku życia, wtedy wszystko idzie nie tak». Miała rację! – stwierdził doktor Burnell.
„Wielu pacjentów mówi mi, że po ukończeniu 60. roku życia znacznie trudniej jest zachować zdrowie i formę. Wielu z nich twierdzi, że nie może już pić alkoholu.
Dr Burnell zauważyła, że 60 lat to wiek, w którym większość Australijczyków przechodzi na emeryturę, co wiąże się z istotnymi zmianami w stylu życia.
Wcześniejszy spadek, około 44. roku życia, jest również zgodny z tym, co obserwuje u pacjentów, u których zaczyna się naturalny spadek poziomu progesteronu i testosteronu.
Pochwaliła badanie Stanforda, w ramach którego zmierzono 250 milionów punktów danych, za niezwykłą ilość „ziarnistych” szczegółów na temat tego, co dzieje się na poziomie molekularnym podczas starzenia.
Przełomowe badanie profesora Michaela Snydera na temat starzenia się na Uniwersytecie Stanforda wykazało, że w wieku 44 i 60 lat następuje gwałtowny spadek liczby niektórych cząsteczek oraz że starzenie się jest „nieliniowe”.
Liam Neeson wyglądał wyjątkowo młodo w wieku 60 lat, kiedy we wrześniu 2012 roku uczestniczył we francuskiej premierze filmu Taken 2 (po lewej). Kiedy w kwietniu 2016 r. przyjechał na galę wręczenia nagród do Dublina, w wieku 63 lat wydawał się zauważalnie starszy, z głębszymi zmarszczkami i luźniejszą skórą na szyi (po prawej)
W wieku 60 lat zanika czynność nerek, procesy odpornościowe i metabolizm węglowodanów, podczas gdy funkcje molekularne skóry i mięśni nadal się pogarszają. (Susan Sarandon wyglądała młodo jak na 58 lat podczas nowojorskiej premiery w czerwcu 2005 r., po lewej. Do września 2008 r., w wieku 61 lat, aktorka wyraźnie się postarzała, z głębszymi zmarszczkami i luźniejszą skórą na szyi, po prawej)
Ale nie jest to po prostu nasz los, że rozpadniemy się w wieku czterdziestu i sześćdziesięciu lat. Na szczęście istnieją proste rzeczy, które można zrobić, aby opóźnić proces starzenia się.
Profesor Snyder powiedział FEMAIL, że zamiast zaniepokoić się odkryciami, ludzie powinni faktycznie wykorzystywać dane, aby żyć zdrowiej i dłużej.
„Myślę, że wieloma z tych czynników można zarządzać, jeśli nie odwracać” – stwierdził słynny genetyk.
„Ćwiczenia siłowe pomogą w zmianie masy mięśniowej, którą ludzie zauważają po czterdziestce. Statyny i dieta mogą pomóc w kontroli lipidów/tłuszczów.
„Ludzie, którzy ćwiczą i tracą na wadze, mogą poprawić swój profil metaboliczny”.
Doktor Sheena Burnell, ekspertka ds. długowieczności z Queensland, stwierdziła, że ustalenia profesor Snyder potwierdzają to, co widzi w praktyce, ale nadal można wiele zrobić, aby przeciwdziałać temu zjawisku
Doktor Burnell zgadza się z tym, mówiąc: „Uważam, że zmiany są opcjonalne; nie muszą być na stałe wbudowane w nasz genetyczny proces starzenia.
„Możesz zmodyfikować „nie do zatrzymania” proces, wykorzystując w jak największym stopniu swoją wiedzę, aby zminimalizować wpływ.
„Jestem wielką fanką roślinnej diety śródziemnomorskiej, regularnego ruchu, przynajmniej ćwiczeń aerobowych i zwracania uwagi na sen”.
Ważne jest, aby unikać „zamartwiania się” dokonywaniem zdrowszych wyborów, powiedziała, a zamiast tego starać się cieszyć nimi tak bardzo, jak to możliwe.
W przypadku osób, które nie przepadają szczególnie za ćwiczeniami, spróbuj pomyśleć o nich jako o aktywności społecznej z przyjaciółmi. Istnieją dowody na to, że utrzymywanie kontaktów społecznych odgrywa rolę w utrzymaniu młodości.
Oczywiste jest również: ogranicz narażenie na narkotyki, alkohol, papierosy i zanieczyszczenia, ponieważ wszystkie one przyspieszają proces starzenia.
„Unikaj także izolacji i upewnij się, że masz poczucie celu” – powiedziała dr Burnell.
Starsi mieszkańcy słynnych „niebieskich stref” – regionów, w których ludzie żyją wyjątkowo długo i zdrowo – są znani ze swoich silnych więzi ze swoimi społecznościami, co według dr Burnella jest kluczem do ich długowieczności.
„Mają wartości i solidne poczucie własnej wartości, nadal wnoszą swój wkład, a nie tylko zepchnięci w kąt”.
Doktor Burnell jest głęboko przekonany, że wiek to nadal w dużej mierze stan umysłu, co odwołuje się do badań amerykańskiego guru starzenia się, profesora Davida Sinclaira z Harvardu.
„Sposób, w jaki myślisz o tym, ile masz lat, będzie bardzo dokładnie odzwierciedlony w twoim zdrowiu” – powiedziała.
„Ludzie, którzy uważają się za młodych, będą mieli około 15 lat życia więcej niż ludzie, którzy tego nie robią”.