Strona główna Polityka Były publicysta Justina Baldoniego pozywa go i jego zespół PR w związku...

Były publicysta Justina Baldoniego pozywa go i jego zespół PR w związku ze skargą złożoną przez Blake Lively

8
0



Były publicysta aktora Justina Baldoniego utrzymuje, że jego obecny zespół ds. reklamy spiskował, aby wyrządzić jej krzywdę i ukraść jej klientów, w związku z ich wysiłkami mającymi na celu rzekome rozpoczęcie „kampanii oszczerstw” przeciwko Blake’owi Lively, współpracownikowi z „It Ends With Us”.

w proces sądowy w złożonym we wtorek przed Sądem Najwyższym Nowego Jorku Stephanie Jones i jej agencja Jonesworks oskarżają Jennifer Abel, publicystkę Baldoniego o złamanie umowy, twierdząc, że naruszyła warunki zatrudnienia, zakładając konkurencyjną firmę oraz kradnąc dokumenty i klientów spod Jonesa. Jak wynika z kopii pisma, oskarża także Abla o zniesławienie garnitur.

Garnitur Jonesa, który był pierwszy zgłoszone przez The New York Times, pojawia się kilka dni po osobnej skardze złożonej przez Lively do Kalifornijskiego Departamentu Praw Obywatelskich przeciwko niektórym z tych samych oskarżonych, w której zarzuca się, że Baldoni molestował ją seksualnie na planie, a następnie zaangażował się w kampanię odwetową prowadzoną przez Abla i przedstawicielkę ds. komunikacji kryzysowej Melissę Nathan. Nathan jest również wymieniony jako oskarżony w skardze Jonesa, wraz z Baldonim i jego firmą Wayfarer Studios.

Zarzuty Lively wywołały falę szoku w całej branży. Jej skarga zwróciła także uwagę na rolę, jaką odgrywają kryzysowe firmy PR, a wiele osób w Internecie ponownie analizuje niektóre negatywne nagłówki dotyczące Lively podczas trasy promocyjnej „It Ends With Us”.

Jones reprezentował Baldoni i Wayfarer Studios od 2017 roku do sierpnia tego roku. Abel pracował w Jonesworks od 2020 roku do sierpnia. W skardze Lively obszernie przytoczono kilka SMS-ów i e-maili Abla, które według pozwu otrzymano w wyniku wezwania do sądu Jonesworks.

W sierpniu do kin trafił film „To się z nami skończy”, będący adaptacją popularnej powieści Colleen Hoover. Lively wciela się w bohaterkę Lily Bloom, a Baldoni w rolę jej agresywnego partnera, Ryle’a Kincaida. Baldoni także zaadaptował i wyreżyserował projekt.

Według pozwu Jonesa, w sierpniu Baldoni „zaczął się obawiać, że większa uwaga poświęcana jemu i Filmowi spowoduje pojawienie się raportów z zarzutami dotyczącymi jego niewłaściwego zachowania na planie”. Następnie Nathan i Abel zaczęli „formułować bezkompromisową strategię mającą na celu zdyskredytowanie i zatajenie wszelkich potencjalnych rewelacji na temat zachowania Baldoniego na planie” bez wiedzy i zgody Jonesa, jak zarzuca się w pozwie.

„Za plecami Jonesa potajemnie współpracowali z Baldonim i Wayfarerem, aby wdrożyć agresywną kampanię oszczerstw w mediach przeciwko filmowej partnerce Baldoniego, a następnie wykorzystali kryzys jako okazję do wbicia klina między Jonesem a Baldonim i publicznego zrzucenia za to winy oszczerczą kampanię na Jonesa, choć Jones nie miał o niej wiedzy ani zaangażowania” – stwierdza pozew.

Z pozwu wynika, że ​​Abel i Nathan „wykorzystali swoje zespoły do ​​tworzenia i utrwalania negatywnych treści na temat Lively na platformach mediów społecznościowych, takich jak Reddit i TikTok”.

„W tym samym czasie, gdy Abel i Nathan pracowali nad ochroną Baldoniego przed negatywną uwagą prasy, aktywnie współpracowali ze swoimi kontaktami z mediami, aby rozpowszechniać negatywne historie na temat Jones i Jonesworks” – stwierdza Jones w pozwie. Wykorzystali „kilkanaście fałszywych kont w mediach społecznościowych i kont w ciemnej sieci, które zniesławiały firmę Jones i Jonesworks”.

Bryan Freedman, prawnik reprezentujący Baldoniego, Wayfarera, Abela i Nathana, nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz w sprawie pozwu Jonesa we wtorek.

We wcześniejszej odpowiedzi na skargę Lively Freedman napisała, że ​​firma Nathana, The Agency Group PR, „działała tak, jak każda firma zajmująca się zarządzaniem kryzysowym, zatrudniona przez klienta doświadczającego zagrożeń ze strony dwóch niezwykle wpływowych osób dysponujących nieograniczonymi zasobami”, odnosząc się do Lively i jej męża Ryana Reynoldsa. Freedman odniósł się także do twierdzeń Lively jako „całkowicie fałszywych, oburzających i celowo lubieżnych”.

W swoim pozwie Jones przytoczyła kilka SMS-ów, które według niej otrzymała z służbowego telefonu Abla po rozwiązaniu umowy z Abelem w sierpniu. Niektóre teksty, które Jones umieściła w swoim pozwie, nie były wcześniej publikowane, w tym jeden rzekomo przesłany przez Abla, w którym nazwał Baldoniego „niesympatycznym i nierealistycznym w roli głównego bohatera”.

„Nie mogę go znieść. Jest taki pompatyczny. Rekolekcje dla mężczyzn podczas zwolnienia, czy on oszalał?!” głosiła jedna z wiadomości z telefonu Abla. „On nie potrzebuje odosobnienia. Trzeba go poniżyć.”

W następstwie żądań Lively na planie, w których prosiła Baldoniego i dyrektora generalnego Wayfarer Jameya Heatha o zaprzestanie pewnych zachowań, w tym wchodzenia do jej przyczepy, gdy była rozebrana, i dodawania do filmu nieskryptowanych scen seksualnych, Jones stwierdziła, że ​​pierwotnie planowała to zrobić. przeciwstawić się powstającej narracji medialnej na temat napięć między gwiazdami za pomocą „pozytywnej strategii prasowej”.

Zamiast tego Jones twierdzi, że Abel i Nathan w ramach swoich własnych planów założenia konkurencyjnej firmy PR przeprowadzili „agresywną kampanię oszczerstw w mediach” przeciwko niej i Lively w tym samym czasie.

„Pozew Jonesa ma na celu ostateczne położenie kresu ich ciągłemu niewłaściwemu postępowaniu i zadośćuczynienie firmie Jones and Jonesworks za szkody wyrządzone przez postępowanie i plan pozwanych” – stwierdza. Prosi o rozprawę z ławą przysięgłych.

Od chwili złożenia skargi na Lively wielu ludzi w Hollywood – w tym związek aktorów SAG-AFTRA i Sony Pictures Entertainment, studio stojące za filmem „It Ends With Us” – wyraziło swoje poparcie dla Lively.

Baldoni został usunięty przez swoją agencję talentów WME. Nie odniósł się publicznie do skargi Lively ani pozwu Jonesa.



Link źródłowy