Strona główna zdrowie Przerażająca quaddemia może zrujnować świąteczne spotkania, ostrzegają szefowie służby zdrowia – rosnąca...

Przerażająca quaddemia może zrujnować świąteczne spotkania, ostrzegają szefowie służby zdrowia – rosnąca liczba przypadków potencjalnie śmiertelnego wirusa wymiotującego osiągnęła najwyższy poziom od 10 lat

6
0


Szefowie służby zdrowia zakwestionowali dziś bezpieczeństwo świątecznych zgromadzeń w związku z alarmującym wzrostem liczby chorób zimowych.

Najnowsze dane pokazują, że częstość występowania norowirusa wymiotującego, który może również powodować biegunkę, osiągnęła najwyższy poziom od dekady.

Odrębne dane dotyczące grypy opublikowane dzisiaj również przez brytyjską Agencję Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) pokazują, że liczba przypadków i hospitalizacji stale rośnie.

Eksperci obawiają się, że w nadchodzących tygodniach epidemia będzie nadal nabierać tempa w wyniku większej liczby osób spędzających czas w pomieszczeniach zamkniętych w okresie Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku.

Wezwali osoby z objawami, aby ograniczyły kontakt z grupami bezbronnymi – takimi jak osoby starsze, kobiety w ciąży i osoby z chorobami współistniejącymi – w obawie, że mogą poważnie zachorować.

Orzeczenie to nadeszło po tym, jak liderzy ds. zdrowia ostrzegli już, że służba zdrowia musi przygotować się na „czwórkę zachorowań” wywołaną czterema zimowymi chorobami – grypą, Covid-19, norowirusem i wirusem syncytialnym dróg oddechowych przypominającym przeziębienie (RSV).

Urzędnicy ostrzegli dziś, że gwałtowny wzrost „zagraża przytłoczeniem NHS i pracowników już znajdujących się w kryzysie”.

Według danych opublikowanych przez brytyjską Agencję Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) łączna liczba zgłoszeń dotyczących norowirusa w tym roku (4523) również była ponad dwukrotnie większa niż pięć lat temu (2057).

Nowe dane pokazują, że częstość występowania wymiotów, które mogą również powodować biegunkę, jest również ponad dwukrotnie większa niż liczba obserwowana o tej porze roku przed Covidem

Nowe dane pokazują, że częstość występowania wymiotów, które mogą również powodować biegunkę, jest również ponad dwukrotnie większa niż liczba obserwowana o tej porze roku przed Covidem

Pomiędzy 25 listopada a 8 grudnia potwierdzono 782 przypadki błędu.

Oznacza to wzrost o jedną piątą w stosunku do 649 zgłoszonych w ciągu ostatnich dwóch tygodni i jest prawie dwukrotnie większy niż pięć lat temu (400).

Od początku sezonu 2024/2025 liczba ognisk norowirusa zgłaszanych w szpitalach jest również o 24 proc. wyższa niż średnia z pięciu lat.

Jednak rzeczywista liczba przypadków w całym kraju może być jeszcze wyższa.

Dzieje się tak, ponieważ dane liczbowe opierają się na pozytywnych raportach laboratoryjnych i raportach szpitali NHS dotyczących podejrzeń i potwierdzeń ognisk norowirusa.

Większość zarażonych cierpi na nudności, biegunkę i wymioty i wraca do zdrowia w domu.

Jednak norowirus może wywierać presję na szpitale, ponieważ zakażeni pacjenci muszą być izolowani w pojedynczych pokojach lub oddziały muszą być zamknięte dla nowych pacjentów, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się.

Amy Douglas, epidemiolog UKHSA, powiedziała: „Przypadki norowirusa utrzymują się na wysokim poziomie, a najnowsze liczby pozostają najwyższe odnotowane o tej porze roku od dekady.

Norowirus może wyglądać podobnie do objawów Covida, przy czym oba wirusy powodują dreszcze, gorączkę i bóle głowy

Norowirus może wyglądać podobnie do objawów Covida, przy czym oba wirusy powodują dreszcze, gorączkę i bóle głowy

„Jeśli złapałeś wirusa, podejmij kroki, aby uniknąć przeniesienia infekcji w okresie świątecznym.

„Osoby bardzo młode, starsze i osoby z osłabionym układem odpornościowym są najbardziej narażone na ryzyko poważniejszej choroby spowodowanej norowirusem.

„Jeśli masz biegunkę i/lub wymioty, unikaj odwiedzania osób w szpitalach i domach opieki, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się infekcji w tych placówkach.

Jeśli źle się czujesz, nie wracaj do pracy, szkoły lub przedszkola przed upływem 48 godzin od ustąpienia objawów i nie przygotowuj w tym czasie jedzenia dla innych.

Większość osób nie będzie musiała rozmawiać z lekarzem na temat infekcji norowirusem.

W większości przypadków ustąpi samoistnie.

Szefowie służby zdrowia często zalecają odpoczynek i picie dużej ilości płynów, aby pomóc w regeneracji. Paracetamol może również złagodzić gorączkę lub bóle.

Napoje nawadniające, takie jak Dioralyte, które zastępują niezbędne sole i wodę, można kupić w aptece.

Rodzicom zaleca się unikanie podawania dzieciom chorym na norowirusa napojów gazowanych lub soków owocowych, ponieważ może to pogorszyć biegunkę.

Wielu pacjentów prosi także lekarzy o antybiotyki, lecz są one nieskuteczne w walce z wirusami.

Pacjenci ze szczególnie ciężkimi wymiotami i biegunką mogą jednak otrzymać leki przeciwwymiotne od lekarza pierwszego kontaktu.

Opublikowano dzisiaj osobne dane UKHSA, które wykazały, że nieco ponad jeden na pięć (21,7 procent) przeprowadzonych pod koniec ubiegłego tygodnia Brytyjczyków w każdym wieku na kaszel i przeziębienie dał wynik pozytywny na obecność wirusa grypy.

Wskaźniki były najwyższe wśród osób w wieku od 5 do 14 lat i wyniosły 39,8 procent, co oznacza wzrost w porównaniu z 30 procentami zarejestrowanymi w poprzednim tygodniu.

Opublikowane dzisiaj dane NHS sugerują również, że liczba przyjęć do szpitali przeciw grypie w Anglii przekroczyła już zeszłoroczny szczyt, a tej zimy utrzymuje się na najwyższym poziomie.

Dane pokazują, że pacjenci z grypą zajęli ponad 2600 łóżek, co stanowi wzrost o prawie 40 procent w porównaniu z zeszłym tygodniem (1795).

Spośród nich 125 znajdowało się na oddziale intensywnej terapii – o 90 procent więcej niż w ciągu poprzednich siedmiu dni.

Krajowy dyrektor medyczny NHS, profesor Sir Stephen Powis, powiedział: „NHS została mocno dotknięta wczesną świąteczną sezonem grypowym, co wywiera większą presję na personel przygotowujący się do nadchodzącej długiej zimy.

„W odpowiedzi na zalew przypadków grypy na początku sezonu NHS maksymalnie ułatwia ludziom uzyskanie ochrony poprzez szczepienie, włączając w to centra szczepień na parkingach supermarketów i kluby piłkarskie.

„Spodziewamy się, że wirusy będą się nadal rozprzestrzeniać, gdy dzieci skończą szkołę, a przyjaciele i rodziny zgromadzą się w okresie świątecznym.

Patricia Marquis, dyrektor wykonawcza Royal College of Nursing w Anglii, powiedziała również: „W miarę jak ludzie przygotowują się do uroczystości, personel pielęgniarski walczy o to, aby utrzymać służbę w całości i jest głęboko zaniepokojony tym, co przyniosą nadchodzące tygodnie.

„Po drugiej stronie łóżka NHS są pełne, oddział ratunkowy musi stawić czoła rosnącej presji, podczas gdy rosnąca liczba przypadków grypy grozi przytłoczeniem NHS i pracowników już znajdujących się w kryzysie”.



Link źródłowy