Lekarze ostrzegają, że „niepokojąca” lekooporna superbakteria rozprzestrzenia się w głównych miastach USA.
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles zidentyfikowali w mieście trzy przypadki shigelli – infekcji bakteryjnej powodującej wybuchową i krwawą biegunkę, a także silny ból brzucha.
Wszyscy pacjenci, z których wszyscy byli mężczyznami, zostali zakażeni szczepem choroby XDR Shigella sonnei, który jest oporny na pięć popularnych antybiotyków.
Wszyscy trzej mężczyźni zostali zarażeni w ciągu trzech miesięcy między 2023 a 2024 rokiem i uważa się, że zarazili się tą chorobą drogą płciową.
Naukowcy stwierdzili, że chociaż wszyscy mężczyźni mieli podobny szczep shigella, różnił się on od wcześniejszych szczepów XDR występujących w innych częściach świata.
Sugeruje to, że wirus rozprzestrzeniał się na tym obszarze od jakiegoś czasu, w związku z czym ostrzeżono przed możliwością wybuchu epidemii, która może rozprzestrzenić się na inne obszary.
Badacze napisał: „Odkrycie powieści XDR S. sonnei aktywnie rozprzestrzeniającej się w Los Angeles jest niepokojące.
Chociaż przypadki te ograniczały się do Los Angeles, podobne epidemie zaobserwowano w dużych miastach, takich jak San Jose i Portland, wśród gejów i populacji bezdomnych.
Shigella jest przenoszona w wyniku kontaktu z odchodami podczas seksu, pieluch, jedzenia lub wody
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Naukowcy stwierdzili: „Chociaż większość ludzi wraca do zdrowia po zakażeniu Shigella bez stosowania antybiotyków, pacjenci wymagający leczenia, którzy nie reagują na zwykłe antybiotyki, takie jak cyprofloksacyna i azytromycyna, mogą potrzebować alternatywnych schematów leczenia.
„Przypadki te podkreślają szybką ekspansję XDR Shigella w USA i pilną potrzebę odpowiedniego wykrywania i leczenia”.
Wszyscy trzej mężczyźni wyzdrowieli, chociaż u jednego doszło do ciężkiej infekcji i trafił on na intensywną terapię.
Bakteria rozprzestrzenia się, gdy ktoś ma kontakt z odchodami, na przykład podczas seksu, skażonej żywności lub wody.
Pacjentem był 62-latek, który w przeszłości był zakażony wirusem HIV i wirusowym zapaleniem wątroby typu C. W obu przypadkach mógł mieć obniżoną odporność i nie był w stanie samodzielnie zwalczyć infekcji.
Wcześniej dwukrotnie przeżył Shigella, a także Mpox, kiłę i rzeżączkę.
Został przewieziony na oddział intensywnej terapii z powodu posocznicy – skrajnej reakcji organizmu na infekcję, która powoduje, że układ odpornościowy atakuje zdrowe narządy i tkanki.
Wyzdrowiał i był leczony meropenemem w zastrzykach, alternatywą dla antybiotyków.
Pozostali dwaj pacjenci, w wieku 29 i 62 lat, zgłosili się do lekarzy pierwszego kontaktu z powodu uporczywej biegunki i byli leczeni kilkoma kursami antybiotyków.
CDC szacuje, że każdego roku w USA odnotowuje się 450 000 przypadków shigelli, a ponad połowa jest oporna na powszechnie stosowane antybiotyki, takie jak cyprofloksacyna (Cipro).
Najbardziej zagrożeni są geje i biseksualiści, a także osoby bezdomne pozbawione niezawodnego dostępu do czystych urządzeń higienicznych.
Na przykład na początku tego roku urzędnicy w San Jose w Kalifornii potwierdzili trzy przypadki i podejrzewali kolejnych 19 przypadków zakażenia shigella w ciągu dwóch tygodni. Ucieczki skupiają się wokół obozowisk bezdomnych w okolicy.
W zeszłym roku potwierdzono 45 przypadków bakterii w obozowiskach w Portland w stanie Oregon.
Eksperci z UCLA ostrzegli: „Tymczasowa bliskość przypadków wzbudziła obawy dotyczące potencjalnego wybuchu epidemii.
„Nasze badanie dostarcza aktualnych i głębszych informacji na temat szybkiego rozprzestrzeniania się XDR Shigella w Stanach Zjednoczonych”.