Karetki pogotowia oczekiwały na przyjęcie pacjentów do szpitala w sumie około 15 lat w pierwszych dwóch tygodniach zimy – w porównaniu z 10,5 roku w zeszłym roku.
Tzw. „opóźnienia w przekazaniu” naliczane są po piętnastu minutach od przyjęcia pacjenta do szpitala.
W przypadku Anglii liczba opóźnień trwających co najmniej godzinę drastycznie wzrosła. Zimą 2023/24 było to 16 423.
Tej zimy jest to już 29 477, co oznacza wzrost o 79 procent. Oznacza to, że opóźnienia w odbiorach wynoszące co najmniej godzinę stanowią obecnie 16 procent wszystkich odbiorów, w porównaniu z 9 procent zeszłej zimy.
Średni średni czas opóźnienia przekazania również znacząco wzrósł w ciągu ostatnich dwóch tygodni z 32 minut do 44 minut, co stanowi wzrost o 37%.
W sumie w ciągu ostatnich dwóch tygodni wystąpiło 130 990 godzin opóźnień w przekazaniu, co stanowi równowartość 15 lat.
To więcej w porównaniu z 91 645 godzin zimą 2023/24, co oznacza wzrost o 43%.
Karetki pogotowia oczekiwały na przyjęcie pacjentów do szpitala w sumie około 15 lat w pierwszych dwóch tygodniach zimy — w porównaniu z 10,5 roku w zeszłym roku (obraz pliku)
Posłanka Liberalnych Demokratów Helen Morgan powiedziała: „Ta zima zapowiada się jako jedna z najtrudniejszych w historii”.
NHS England stwierdziła, że opóźnienia w przekazaniu personelu stanowią ryzyko dla pacjentów i zagrażają również opiece społecznej, ponieważ uniemożliwiają opuszczenie szpitala przez karetki pogotowia.
Liberalni Demokraci, analizując oficjalne statystyki, wzywają rząd do zadbania o to, aby to był ostatni zimowy kryzys dla pacjentów i służby zdrowia.
Partia wzywa do utworzenia wyodrębnionego funduszu o wartości 1,5 miliarda funtów na „zabezpieczenie” NHS przed zimą, aby zwiększyć odporność oddziałów szpitalnych, oddziałów ratunkowych, pogotowia ratunkowego i przy wypisywaniu pacjentów.
Rzeczniczka ds. zdrowia i opieki społecznej, posłanka Helen Morgan powiedziała: „Ta zima zapowiada się na jedną z najtrudniejszych w historii.
NHS England stwierdziła, że opóźnienia w przekazaniu pacjentów stanowią ryzyko dla pacjentów i zagrażają również opiece środowiskowej (zdjęcie stockowe)
„Nie wkroczyliśmy jeszcze w środek zimy, ale już widzimy niepokojące tendencje, że ten rok może być jeszcze gorszy od poprzedniego, a wszyscy wiemy, jakie to było trudne.
„Nie możemy pozwolić, aby ta sytuacja nabrała spirali. Niewyprzedzenie kryzysu może doprowadzić do przeciążenia szpitali i konsekwencji dla pacjentów.
„Rząd musi przedstawić plan wdrożenia środków zaradzenia tej alarmującej sytuacji.
„Muszą także opracować plany zabezpieczenia NHS przed zimą, tak aby był to ostatni zimowy kryzys, z jakim boryka się służba zdrowia i pacjenci”.
Lekarze twierdzą, że stoją w obliczu „poczwórnej demicji” – liczba przypadków grypy w szpitalach jest czterokrotnie większa niż w zeszłym roku oraz wysoki poziom Covid-19, norowirusa i syncytialnego wirusa oddechowego (RSV). „Czasy”.
Rzecznik NHS powiedział: „Zima jest zawsze najcięższą porą roku dla NHS, a ten rok przypada po listopadzie najbardziej pracowitym w historii dla personelu oddziału ratunkowego i z większą liczbą kontaktów pogotowia ratunkowego niż w jakimkolwiek innym listopadzie.
„Pierwszeństwo przekazania zespołom pogotowia ratunkowego zawsze mają najciężej chorzy pacjenci.
„Fala przypływu przypadków grypy i innych wirusów sezonowych docierająca do szpitali jest naprawdę niepokojąca zarówno dla pacjentów, jak i dla NHS — najnowsze dane pogłębiają nasze obawy dotyczące „czteremii” zachorowań”.