TEL AVIV, Izrael – Izrael odwołał się od nakazów aresztowania wydanych przez Międzynarodowy Trybunał Karny dla premiera Benjamina Netanjahu i byłego ministra obrony Yoava Gallanta, ponieważ według palestyńskich władz ds. zdrowia oficjalna liczba ofiar śmiertelnych w Gazie zbliża się do 45 000.
Enklawa została bliżej ponurego kamienia milowego przez izraelskie naloty, w których w niedzielę zginęło co najmniej 26 osób, w tym 16 w szkole, w której udzielano schronienia wysiedlonym Palestyńczykom w północnej Gazie.
Oren Marmorstein, rzecznik izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, potwierdził w niedzielę NBC News, że Izrael złożył apelację od nakazów aresztowania MTK.
Nakazy dotyczyły „zbrodni przeciw ludzkości i zbrodni wojennych popełnionych od co najmniej 8 października 2023 r. do co najmniej 20 maja 2024 r.”, w tym „zbrodni wojennej polegającej na głodzie jako metodzie prowadzenia wojny; oraz zbrodnie przeciw ludzkości polegające na morderstwach, prześladowaniach i innych nieludzkich czynach”.
Marmorstein powiedział, że Izrael, który nie jest członkiem MTK, „kategorycznie odrzuca bezpodstawne oskarżenia” i „jest zdeterminowany bronić sprawiedliwości swoich stanowisk i zdecydowanie sprzeciwiać się błędom sądowym”.
Minister spraw zagranicznych Izraela Gideon Saar powiedział również, że nakazał zamknięcie ambasady Irlandii w kraju ze względu na „skrajnie antyizraelską politykę irlandzkiego rządu”.
W zeszłym tygodniu irlandzki rząd oznajmił, że zwróci się do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości o rozszerzenie definicji ludobójstwa po tym, jak stwierdził, że Izrael brał udział w „zbiorowym karaniu” ludności Gazy.
Chociaż zamknięcie stanowi kolejny krok w rosnącej izolacji Izraela od społeczności międzynarodowej, rzecznik Netanjahu Omer Dostri potwierdził, że Netanjahu rozmawiał w sobotę z prezydentem-elektem Donaldem Trumpem na temat rozwoju sytuacji regionalnej w Libanie, Syrii, Strefie Gazy oraz zagrożenia ze strony Iranu.
Biuro Netanjahu poinformowało w niedzielę, że jego rząd zatwierdził plany rozbudowy osiedli na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan, przeznaczając ponad 11 milionów dolarów na plan mający na celu „podwojenie” populacji, która obecnie liczy około 20 000 osób. W 2019 roku Trump podpisał dekret uznający suwerenność Izraela nad obszarem odebranym Syrii w 1967 roku.
W międzyczasie w Gazie Izrael zbombardował skupiska domów i podpalił kilka w trzech miastach, atakując także Khalil Aweida, przekształconą w schronisko szkołę, po czym szturmem na nią wdarł się i nakazał wysiedlonym rodzinom udać się w stronę miasta Gaza, według Reutersa, powołując się na lekarzy i mieszkańców .
Mohammed Abu Afash, dyrektor palestyńskiej organizacji pozarządowej, ostrzegł w niedzielę przed „katastrofą ekologiczną” na północy kraju z powodu gromadzenia się ciał na ulicach i „pożerania ich przez bezpańskie psy i koty”, dodając, że Światowa Organizacja Zdrowia dostarczyła ograniczone paliwo i środki medyczne podczas trwającego oblężenia.
Izraelskie wojsko nie odpowiedziało natychmiast na prośbę o komentarz.
Według urzędników ds. zdrowia izraelski atak na szkołę przekształconą w schronisko nastąpił po tym, jak w sobotę przeprowadził on falę nalotów, w wyniku których zginęło co najmniej 49 osób, w tym siedem podczas ataku na inną szkołę, w której udzielano schronienia wysiedlonym Palestyńczykom.
Powiedzieli, że wśród ofiar są kobiety i dzieci, w tym dziewczynka, która miała zaledwie dwa dni.
Izraelskie wojsko prowadzi działania w północnej Gazie od ponad dwóch miesięcy, chociaż oblężenie Strefy Gazy trwa od 15 miesięcy i jest odpowiedzią na atak terrorystyczny z 7 października 2023 r., w którym w Izraelu zginęło około 1200 osób, a około 250 ludzie wzięci jako zakładnicy.
Od tego czasu w Gazie zginęło prawie 45 000 osób, w większości kobiety i dzieci, ponad 105 000 osób zostało rannych, a wiele ofiar pozostaje pochowanych pod gruzami.
Tymczasem na okupowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu napięcie wzrosło po tym, jak co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku gwałtownych starć między siłami Autonomii Palestyńskiej a bojownikami palestyńskimi w mieście Jenin.
Wspierane przez Zachód siły AP utworzyły w mieście punkty kontrolne i twierdziły, że ich siły podejmują działania związane z bezpieczeństwem, aby przywrócić prawo i porządek na przedmieściach obozu dla uchodźców, bastionie bojowników wyobcowanych od przywództwa palestyńskiego.
Komisarz generalny UNRWA Philippe Lazzarini powiedział w sobotę, że agencja ds. uchodźców palestyńskich zawiesiła na kolejny dzień usługi w obozie Jenin w następstwie przemocy, w związku z czym dzieci nie mogą uczęszczać do szkoły, a mieszkańcy są odcięci od opieki zdrowotnej i innych podstawowych usług.
„Wszystkie strony tych wewnętrznych konfrontacji muszą przestrzegać podstawowych zasad prawa międzynarodowego, które gwarantują bezpieczeństwo ludności cywilnej i jej dostęp do podstawowych usług w każdej sytuacji” – Lazzarini opublikował w serwisie X.
Freddie Clayton relacjonował z Londynu, a Omer Bekin z Tel Awiwu w Izraelu.