Pomyśl o Mediolanie, kultowych stadionach i gwiazdach Pucharu Świata i, co zrozumiałe, pierwszą drużyną, do której trafisz, może nie być Brera Calcio, drużyna założona w 2000 roku przez dziennikarza i wydawcę Alessandro Aleottiego z ambicjami zostania „trzecią drużyną” miasta.
Kiedyś zarządzał nimi były włoski bramkarz Walter Zenga, a grają na historycznej Arenie Civica, która została otwarta w 1807 roku i jest najstarszym stadionem w Europie kontynentalnej, na którym gościły Inter, AC Milan i reprezentację narodową.
25-letnie istnienie Brery nie zawsze było proste z piłkarskiego punktu widzenia. Kiedyś grali w Serie D, teraz grają w ligach amatorskich.
Poza boiskiem słyną jednak z innowacyjnych projektów społecznych i kulturalnych. Jedna z pierwszych polegała na włączeniu zespołu więźniów do lokalnej ligi, inne natomiast skupiały się na pomocy imigrantom w integracji poprzez piłkę nożną lub, z kulturowego punktu widzenia, na promowaniu i celebrowaniu dziedzictwa artystycznego dzielnicy Brera.
Ostatnio i być może najbardziej znanym poza Włochami są Fenix Trophy – zawody organizowane przez firmę Brera, które zyskały kultową sławę jako „Liga Mistrzów dla klubów półprofesjonalnych i amatorskich”, a swój finał rozegrały w kultowym stadionie San Stadion Siro.
„Zawsze staramy się myśleć nieszablonowo i wykorzystywać narzędzia, jakie dała nam piłka nożna, aby stworzyć coś bezprecedensowego i bardzo zauważalnego” – mówi Leonardo Aleotti, który kontynuuje dzieło swojego ojca i prowadzi Fenix Trophy.
To właśnie ten aspekt przyciągnął grupę amerykańskich inwestorów do zakupu Brery w 2022 roku. Za platformę wykorzystali klub z Mediolanu, zakładając Brera Tchumene w Mozambiku, Brera Ilch w Mongolii i przejmując Akademiję Pandev – macedoński klub założony przez bohatera reprezentacji narodowej i były napastnik Interu Pandev, który zmienił nazwę na AP Brera Strumica.
W portfolio znajduje się także pochodząca z Mediolanu drużyna siatkówki kobiet UYBA Volley.
„Cały przekaz, jaki skierowaliśmy na rynek, dotyczył nowej kategorii zwanej «piłką nożną o wpływie społecznym» — co oznacza zawieranie przyjaźni, a nie milionerów” – wyjaśnia prezes wykonawczy Daniel McClory, zapożyczając zdanie od FC United z Manchesteru, dwukrotnego zwycięzcy Fenix Trophy.
„Przestało być interesującym aspektem, który nas wyróżnia, a stało się czymś uznawanym za podstawową wartość, którą nawet strony, z którymi rozmawiamy, chcą przyjąć i przyjąć”.
Maria Xing, która wcześniej pracowała w Liverpoolu i 777 Partners, dołączyła do Brery na początku tego roku jako dyrektor ds. inwestycji i rozwoju korporacyjnego i uznała ten aspekt projektu za atrakcyjny.
„Wszystkie kluby współpracują ze społecznościami lokalnymi” – mówi. „Niezależnie od tego, czy dzieje się to za pośrednictwem lokalnych systemów więziennych i prób zapewnienia meczów pięcioosobowych, aby zreformować sposób, w jaki więźniowie spędzają czas, czy też współpracuje z lokalnymi szkołami i pozwala na zabawę zawodnikom z Mozambiku z dziećmi. To po prostu wydawało się naprawdę wpływowe”.