Strona główna nauka/tech W badaniu zaproponowano test na zasadę antropiczną

W badaniu zaproponowano test na zasadę antropiczną

16
0


Fałszowanie antropii

https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Multiverse.png. Źródło: Srebrna łyżka

Zasada antropiczna – stwierdzająca, że ​​wszechświat, w którym żyjemy, jest przystosowany do życia – została po raz pierwszy zaproponowana przez Brandona Cartera w 1973 roku. Od tego czasu wywołała poważną debatę.

Teraz artykuł opublikowany w Journal of Cosmology i Astrofizyki Cząstekktórego autorami są Nemanja Kaloper, fizyk z Wydziału Fizyki i Astronomii Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis i Alexander Westphal, profesor w Deutsches Elektronen-Synchrotron (DESY), opisuje po raz pierwszy sposób eksperymentalnego przetestowania tego założenie.

Zasadę antropiczną (AP) można sformułować na różne sposoby. Obejmują one prosty opis faktów – „jeśli tu to obserwujemy, wszechświat ewoluował, tworząc warunki niezbędne do pojawienia się inteligentnego życia” – znane jako słabe AP – po coś nieco bardziej radykalnego: „wszechświat miał ewoluować w sposób, który doprowadził do naszego istnienia.”

Ta silniejsza interpretacja, zwana silną AP, często wkracza na terytorium metafizyczne, sugerując swego rodzaju „projekt” i wychodząc poza sferę naukowych badań wszechświata.

Zdaniem wielu naukowców problem z AP polega na tym, że nie jest on szczególnie użyteczny jako narzędzie naukowe, ponieważ nie generuje sprawdzalnych, wymiernych przewidywań, które mogłyby zarówno poszerzyć naszą wiedzę, jak i poddać zasadę analizie. Bez tego pozostaje to bardziej domysłem filozoficznym niż hipotezą naukową.

AP sugeruje jednak, że aby nasz wszechświat rozwinął się jako gościnne miejsce dla życia opartego na węglu, musiał zacząć się od zestawu raczej specyficznych warunków początkowych. Wnioskujemy o tym obserwując na przykład wartości pewnych stałych używanych w równaniach opisujących wszechświat – takich jak stała grawitacji, ładunek elektronu i stała Plancka – które muszą być „w sam raz”. W przeciwnym razie mielibyśmy zupełnie inny i, co najważniejsze, niegościnny wszechświat.

Ustalając dokładne warunki początkowe sugerowane przez AP i obliczając, w oparciu o aktualne modele fizyczne, jak Wszechświat ewoluował do swojego obecnego stanu, moglibyśmy porównać wynik z rzeczywistymi obserwacjami astronomicznymi. Wszelkie rozbieżności między teorią a rzeczywistością stanowiłyby miarę ważności AP.

Nowa praca Nemanji Kalopera i Alexandra Westphala oferuje pewne konkretne przewidywania, które w nadchodzących latach mogą znaleźć potwierdzenie obserwacyjne.

Aby zrozumieć ich propozycję, należy zarysować niektóre kluczowe elementy badań kosmologicznych:

Kosmiczna inflacja

Wszechświat w najwcześniejszych momentach swojego istnienia przeszedł okres gwałtownej ekspansji: w ciągu zaledwie 10 lat-36 sekund, urósł od nieskończenie małego rozmiaru (prawie zera) do skali makroskopowej (niektóre teorie opisują go jako rozmiar winogrona lub piłki nożnej). Następnie ekspansja zwolniła, utrzymując się w tempie podobnym do obserwowanego obecnie.

Fizyka w tej wczesnej fazie była bardzo niezwykła, zdominowana przez zjawiska kwantowe (rządzące nieskończenie małe), które wpłynęły na późniejszą ewolucję, umożliwiając powstawanie struktur – galaktyk, gwiazd itd. – które widzimy dzisiaj. Chociaż nie znaleziono jeszcze bezpośrednich dowodów na kosmiczną inflację, jest to solidna teoria, której potwierdzenie obserwacyjne spodziewane jest w nadchodzących latach.

Ciemna materia

Prawdopodobnie o tym słyszałeś: obserwacje eksperymentalne mówią nam, że znaczna część Wszechświata – około pięć szóstych jego materii – składa się z czegoś, czego nie możemy bezpośrednio obserwować. Nazywamy ją ciemną materią, ale jej prawdziwa natura pozostaje nieznana. Zaproponowano wiele hipotez, a wszystkie oczekują na eksperymentalne potwierdzenie, które ma nastąpić w najbliższej przyszłości.

Osie

Jednym z kandydatów na ciemną materię jest aksjon. Cząstki te – lub, co bardziej prawdopodobne, cała klasa cząstek – są niezwykle lekkie (na przykład znacznie lżejsze od elektronu). Początkowo zaproponowano aksiony, aby wyjaśnić zjawisko kwantowe znane jako naruszenie symetrii CP, które obejmuje słabe oddziaływanie jądrowe, jedną z czterech podstawowych sił (pozostałe to grawitacja, elektromagnetyzm i silne oddziaływanie jądrowe).

Odkryj najnowsze osiągnięcia nauki, technologii i kosmosu dzięki over 100 000 abonentów którzy codziennie korzystają z witryny Phys.org. Zapisz się do naszego bezpłatny biuletyn i otrzymuj aktualne informacje na temat przełomowych, innowacyjnych i ważnych badań —codziennie lub co tydzień.

Badacze zauważyli jednak, że pewne cechy aksjonów – które, jak się uważa, powstały w dużych ilościach podczas kosmicznej inflacji – są zgodne z cechami oczekiwanymi dla ciemnej materii, np. ich minimalne interakcje zarówno ze sobą, jak i ze zwykłą materią. Obserwacje czarnych dziur mogą potwierdzić ich istnienie w nadchodzących latach.

Testowanie AP polega na połączeniu tych trzech elementów.

„Możliwe, że satelita LiteBIRD odkryje pierwotne fale grawitacyjne w pobliżu obecnych limitów, które odpowiadają inflacji na dużą skalę” – wyjaśnia Kaloper. „Większość kosmologów uznałaby to za potwierdzenie inflacji na dużą skalę”. LiteBIRD (Lite (Light) Satellite for the Study of B-mode Polarization) to eksperyment, który Japońska Agencja Badań Kosmicznych (JAXA) planuje uruchomić w 2032 roku.

„Możliwe jest również, że odkryjemy oznaki ultralekkich osi, badając supermasywne czarne dziury we wszechświecie. Osie wpływają na stosunek spinu do masy czarnych dziur i można to zaobserwować” – kontynuuje Kaloper. W ramach wielu eksperymentów bada się już czarne dziury, a w najbliższej przyszłości rozpoczną się kolejne.

„W końcu” – dodaje Kaloper – „możliwe, że przyszłe bezpośrednie badania ciemnej materii odkryją, że ciemna materia nie składa się głównie z ultralekkich aksjonów. W takim przypadku pomyślelibyśmy, że zasada antropiczna zawodzi”.

Jednak wynik ten nie jest gwarantowany.

„Z drugiej strony, jeśli bezpośrednie poszukiwania ciemnej materii wykażą, że ciemna materia jest w rzeczywistości ultralekkim aksjonem” – kontynuuje Kaloper – „to myślę, że zgodzimy się, że zasada antropiczna faktycznie przeszła ten test; rzeczywiście może się tak zdarzyć .”

„Uważam za szczególnie interesujące, że obie te opcje mogą zostać przetestowane eksperymentalnie w niezbyt odległej przyszłości” – podsumowuje Kaloper.

„I że – o ile wiem mój współpracownik i ja – nasz konkretny przykład jest pierwszym przypadkiem, w którym zasada antropiczna może w rzeczywistości nie przejść testu, zamiast po prostu stwierdzić, że nie ma zastosowania.

„Chodzi o to, że obecność inflacji na dużą skalę i ultralekkich osi o masach m > 10-19 eV sugerowałoby, że ciemna materia „musi” być aksjonem: w typowych warunkach początkowych otrzymalibyśmy zdecydowanie za dużo ciemnej materii i desperacko potrzebowalibyśmy zasady antropicznej, aby ją ograniczyć.

„Aby stwierdzić, że aksjon nie jest ciemną materią, wywnioskowalibyśmy, że warunki początkowe były nie tylko nieprawdopodobne (co można ustalić antropicznie), ale także niezwykle nieprawdopodobne, co tak naprawdę nie mieści się nawet w domenie rozumowania antropicznego”.

Będziemy zatem musieli poczekać jeszcze kilka lat, a może nawet dłużej, aby zebrać wszystkie niezbędne dowody umożliwiające sfałszowanie lub potwierdzenie zasady antropicznej. Co jednak, jeśli okaże się, że nie zda egzaminu?

„Bez zmiany jakichkolwiek pozostałych przesłanek (uniwersalności grawitacji, wczesnej inflacji i zjawisk nadpromienistych) niepowodzenie naszego prostego sformułowania antropii sugerowałoby, że warunkami początkowymi rządzą inne zasady” – wyjaśnia Kaloper.

„Albo różne warunki początkowe nie są równie prawdopodobne, gdyż niektóre są obciążone nową, jeszcze niezrozumiałą dynamiką, albo niektóre warunki początkowe są całkowicie niemożliwe. Alternatywnie, prawdziwa teoria kosmologii może być bardziej skomplikowana, niż nam się wydawało”.

„Można też wyobrazić sobie bardziej dramatyczne scenariusze, ale przynajmniej na razie wydają mi się one jedynie fantazją” – podsumowuje Kaloper.

Więcej informacji:
Fałszowanie antropiki, Journal of Cosmology i Astrofizyki Cząstek (2024).

Dostarczone przez Międzynarodową Szkołę Studiów Zaawansowanych (SISSA)


Cytat: „Żyjemy we wszechświecie, który jest dla nas odpowiedni”: badanie proponuje test na zasadę antropiczną (2024, 9 grudnia) pobrano 9 grudnia 2024 r. z https://phys.org/news/2024-12-universe- zasada-antropiczna.html

Niniejszy dokument podlega prawom autorskim. Z wyjątkiem uczciwego obrotu w celach prywatnych studiów lub badań, żadna część nie może być powielana bez pisemnej zgody. Treść jest udostępniana wyłącznie w celach informacyjnych.





Link źródłowy