Anglia zapewniła sobie serię zwycięstw nad Nową Zelandią dzięki zdecydowanemu zwycięstwu w 323 runach w ciągu trzech dni od drugiego testu w Wellington.
Po tym, jak gospodarze osiągnęli gigantyczny wynik 583, Anglia walczyła z silnym wiatrem, groźbą ulew i zawadiackim 115 Toma Blundella.
Chris Woakes i Brydon Carse doprowadzili Nową Zelandię do 59-4, po czym Blundell rozjaśnił szary dzień atakiem na Shoaiba Bashira, który nie był spinnerem.
Bramkarz uderzył Bashira czterema szóstkami, aż jego próba zamachu na tego samego melonika została znakomicie złapana przez szybko myślącego Bena Ducketta uciekającego przed poślizgiem.
Ben Stokes dobiegł końca, uzyskując wynik 3-5, co było jego najlepszym wynikiem w teście od ponad dwóch lat, pozostawiając Nową Zelandię 259 na boisku.
Margines zwycięstwa jest największy w Anglii pod względem występów przeciwko Nowej Zelandii. Daje to drużynie Stokesa pierwsze wyjazdowe zwycięstwo od dwóch lat i pierwsze zwycięstwo w tym kraju od 2008 roku.
Anglia miała już ten mecz w zasięgu ręki w niedzielę, kiedy w drugiej rundzie wznowiła grę przy wyniku 378-5 i prowadziła 533.
Joe Root, 73-letni zawodnik, który nie opuścił gry z dnia na dzień, zakończył swój 36. wiek testowy ze charakterystycznym melonikiem Willem O’Rourke, który charakteryzuje się odwrotnym tempem gry.
W tej samej partii Root odpadł 106, co skłoniło Anglię do zadeklarowania wyniku 427-6. Stokes pozostał niepokonany w 49.
Jedynym niewielkim zmartwieniem Anglii jest kondycja Harry’ego Brooka, który w niedzielę nie wyszedł na boisko ze względów ostrożności z powodu bólu kostki.
Anglia będzie miała szansę na czyste zwycięstwo podczas trzeciego testu w Hamilton w sobotę (22:00 GMT w piątek).