Para rubinowych pantofli Doroty, które nosiła Judy Garland w „Czarnoksiężniku z krainy Oz” sprzedany w sobotę na aukcji za 32,5 miliona dolarów, co czyni te błyszczące buty najcenniejszą pamiątką filmową, jaką kiedykolwiek sprzedano na aukcji.
Kapcie są jedną z czterech ocalałych par z filmu z 1939 roku i kiedyś zostały skradzione z muzeum, w którym je przechowywano.
Licytacja na żywo pary rubinowych szpilek rozpoczęła się od 1,55 miliona dolarów, według Heritage Auctionsi początkowo szacowano, że będzie to kosztowało co najmniej 3 miliony dolarów.
Dom aukcyjny podał w notatce prasowej, że pantofle przekroczyły tę liczbę „w ciągu kilku sekund” i że żadna inna para rubinowych pantofli nie została sprzedana za kwotę zbliżoną do tej kwoty.
Jak podaje Heritage Auctions, jedna para została sprzedana w 2000 roku za 666 000 dolarów. W 2012 roku Steven Spielberg i Leonardo DiCaprio zapłacili 2 miliony dolarów za kolejną parę i przekazali je Academy Museum of Motion Pictures w Los Angeles.
Te kapcie pomogły także Heritage Auctions pobić rekord aukcji rozrywkowej, którego sobotnia suma wyniosła prawie 40 milionów dolarów. Na aukcji wystawiono także kapelusz noszony przez Złą Czarownicę z „Czarnoksiężnika z krainy Oz”, który został sprzedany za 2,9 miliona dolarów.
Być może gwiazdorska moc tej pary przyczyniła się do wysokiej ceny sprzedaży.
Zostały skradzione z Muzeum Judy Garland w Grand Rapids w stanie Minnesota w sierpniu 2005 roku przez 77-letniego Terry’ego Jona Martina. Użył młotka, aby rozbić szklaną witrynę i wyrwać buty, – podało Associated Press.
Trzynaście lat później, w 2018 roku, FBI otrzymało cynk i odzyskało skradzione kapcie w ramach operacji użądlenia.
Według domu aukcyjnego buty porównano z parą w Smithsonian, aby potwierdzić ich autentyczność, ponieważ w pewnym momencie pary zostały zamienione, przy czym każda para zawierała po jednym bucie z dwóch różnych par rubinowych pantofli.
Następnie na początku tego roku FBI zwróciło je pierwotnemu właścicielowi, Michaelowi Shawowi. Według AP Shaw pożyczył buty muzeum i przekazał je na aukcję Heritage Auctions na sobotnią aukcję.
Według Heritage Auctions w zeszłym roku Martin przyznał się do przestępstwa w dokumentach sądowych, mówiąc, że chciał uzyskać „ostatni wynik”.
Według AP przyznał się do winy w październiku 2023 r., a w styczniu ze względu na zły stan zdrowia został skazany na karę więzienia. W chwili wydania wyroku poruszał się na wózku inwalidzkim i korzystał z dodatkowego tlenu.
Według AP Martin do popełnienia przestępstwa zainspirował się po tym, jak jego współpracownik postawił hipotezę, że kapcie muszą być ozdobione prawdziwymi klejnotami, aby uzasadnić ich wartość ubezpieczeniową wynoszącą 1 milion dolarów.
Kiedy inny współpracownik powiedział Martinowi, że klejnoty to w rzeczywistości tylko szkło, porzucił je – twierdzi jego prawnik, według AP. Prawnik nie ujawnił, w jaki sposób się ich pozbył.
Jak podała AP, drugi współpracownik został postawiony w stan oskarżenia w marcu, a jego proces rozpocznie się w styczniu. Nie przyznał się do winy, ale jego obrońca twierdzi, że jest niewinny.
Wśród sobotnich licytantów znalazło się Muzeum Judy Garland, którego zadaniem było „sprowadzenie 1 z 4 pozostałych par rubinowych kapci, które Judy Garland nosiła w „Czarnoksiężniku z krainy Oz” (1939), do miejsca urodzenia Judy w Grand Rapids w stanie Minnesota”, muzeum napisał na Facebooku.
Niedługo po aukcji, – napisało muzeum że „niestety nie wygrała Rubinowych Pantofli” pomimo prośby o datki w celu uzupełnienia pieniędzy już przekazanych na rzecz tej sprawy od miasta Grand Rapids, które zbierało fundusze na corocznym festiwalu Judy Garland – podaje AP. Według AP prawodawcy z Minnesoty zaoferowali także 100 000 dolarów na pomoc muzeum w zdobyciu kapci.