Pacjent, który niedawno przybył do Stanów Zjednoczonych z Afryki, został poddany kwarantannie w szpitalu z powodu choroby grypopodobnej – w obawie, że nowy patogen może rozprzestrzenić się na całym świecie.
Osoba ta jest leczona w szpitalach uniwersyteckich St. John Medical Center pod Cleveland w stanie Ohio.
Niedawno przylecieli na międzynarodowe lotnisko Hopkins z Tanzanii, która graniczy z Demokratyczną Republiką Konga, gdzie w wyniku wybuchu tajemniczej choroby zginęło dziesiątki osób.
Nie jest jasne, czym są zakażeni, ale szpital prawdopodobnie przeprowadzi szereg badań w celu ustalenia przyczyny choroby.
Sprawa ma miejsce w miarę narastania obaw związanych z wybuchem epidemii w Kongo, w wyniku której zginęło co najmniej 376 osób, a aż 143 zmarły.
Według doniesień pacjenci cierpią na chorobę grypopodobną, której objawy obejmują gorączkę, ból głowy, wydzielinę z nosa, kaszel, trudności w oddychaniu i anemię lub brak zdrowych czerwonych krwinek.
Minister zdrowia kraju Roger Kamba powiedział wczoraj reporterom, że w związku z wybuchem epidemii jego naród znajduje się w „maksymalnym stanie gotowości” i dodał, że choroba prawdopodobnie ma charakter „układu oddechowego”.
Po raz pierwszy ognisko odnotowano 24 października w Kwango, wiejskiej prowincji w południowo-zachodniej części kraju.
Powyższe zdjęcie przedstawia ośrodek medyczny UH St. John Medical Center pod Cleveland w stanie Ohio, gdzie leczony był pacjent, który niedawno przybył z Tanzanii
Ujawniając sprawę wczoraj wieczorem, rzecznik UH powiedział lokalnym reporterom: „Wczesnym rankiem pacjent, który niedawno przybył z Tanzanii na międzynarodowe lotnisko Hopkins w Cleveland, został przetransportowany za pośrednictwem North Olmsted EMS na oddział ratunkowy UH St. John Medical Center z objawy grypopodobne.
„Personel UH [have] podjęli odpowiednie środki ostrożności podczas oceny ich stanu.
Dodali: „Pacjent znajduje się obecnie w izolacji, a jego stan został zgłoszony Departamentowi Zdrowia Ohio.
„Pacjenci i personel stosują odpowiednie protokoły maskowania i izolacji oraz podejmują odpowiednie kroki w zakresie raportowania, aby chronić naszych pacjentów, personel i szpital”.
Nie ujawniono żadnych dalszych szczegółów na temat tej osoby, w tym daty przyjazdu do USA, objawów ani tego, czy niedawno odwiedziła DRK.
DailyMail.com skontaktował się z Departamentem Zdrowia Ohio i CDC w celu uzyskania komentarza.
Każdego dnia przez międzynarodowe lotnisko Hopkins, które obsługuje ponad 120 odlotów, podróżuje codziennie około 27 000 osób.
Nie ma bezpośrednich lotów z Tanzanii do Stanów Zjednoczonych, co oznacza, że podróżni muszą skorzystać z lotów przesiadkowych w miastach takich jak Paryż we Francji i Doha w Katarze.
Pasażerowie podróżujący między Tanzanią a Ohio będą prawdopodobnie musieli wykonać co najmniej dwie przesiadki przed przybyciem do miejsca docelowego.
Powyższe przedstawia urzędników kongijskich i urzędników Światowej Organizacji Zdrowia podczas ćwiczeń szkoleniowych na temat wirusa Ebola przeprowadzonych w sierpniu 2018 r. w prowincji Kiwu Północne w DRK
Tanzania i DRK dzielą 300-kilometrową granicę nad jeziorem Tanganika.
Najbliższy punkt w Tanzanii znajduje się około 1300 km od prowincji Kwango w DRK, gdzie donoszono o tajemniczym wybuchu epidemii.
Nastąpiło to po tym, jak Hongkong stał się wczoraj pierwszym terytorium, które wprowadziło wczoraj kontrole stanu zdrowia osób przybywających z DRK i Afryki, co stanowi echo środków podjętych w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się Covida.
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
We wczorajszym komunikacie CDC stwierdziło, że jest „gotowe” w obliczu tajemniczego wybuchu epidemii w DRK.
Źródło poinformowało DailyMail.com, że „było świadome” wybuchu epidemii, było w kontakcie z tamtejszymi urzędnikami ds. zdrowia i „jest gotowe zapewnić dodatkowe wsparcie, jeśli zajdzie taka potrzeba”.
Światowa Organizacja Zdrowia wysłała zespół do południowo-zachodniej prowincji, gdzie zgłoszono ognisko, w celu pobrania próbek i przeprowadzenia testów na obecność choroby.
Według lokalnych urzędników dotarcie zespołu do prowincji zajęło zespołowi co najmniej dwa dni, a próbki w celu przetestowania trzeba przesłać na odległość ponad 300 mil.