Jako największa planeta w naszym Układzie Słonecznym, Jupiterwspaniałość planety jest widoczna gołym okiem oraz przez proste teleskopy, pokazujące jej księżyce i burze powierzchniowe.
Jowisz jest prawdziwym olbrzymem naszego Układu Słonecznego i zyskał sobie miano „króla planet”. Jego ogromne rozmiary i odblaskowe, pasiaste wierzchołki chmur sprawiają, że jest to jeden z najjaśniejszych i najłatwiejszych do dostrzeżenia obiektów na nocnym niebie. Jowisz może poszczycić się także księżycami wielkości planet; na przykład Ganimedes, jego największy księżyc, jest większy od Merkurego. Co ciekawe, za pomocą prostego teleskopu lub nawet lornetki można obserwować Jowisza i jego księżyce, podobnie jak Galileusz ponad 400 lat temu.
Ogromna skala i wpływ Jowisza
Ogromne rozmiary Jowisza są zdumiewające. Jedenaście Ziem mogłoby ułożyć się w jednej linii na całej jego średnicy, a do wypełnienia jej objętości potrzeba byłoby ponad 1300 planet wielkości Ziemi — ale nawet to nie odpowiadałoby w pełni jej pojemności!
Poza samym rozmiarem, dominacja Jowisza wynika z jego niesamowitej masy. Połącz masy wszystkich pozostałych planet Układu Słonecznego, a Jowisz i tak będzie miał nad nimi przewagę dwa do jednego. Ta ogromna siła grawitacyjna wpływa na niezliczone komety i asteroidy, kształtując ich orbity. Może rzucić te obiekty w stronę wewnętrznego Układu Słonecznego lub przechwycić je we własnym uścisku grawitacyjnym.
Jeden dramatyczny przykład miał miejsce w 1994 roku, kiedy fragmenty komety Shoemaker-Levy 9 zderzyły się z atmosferą Jowisza. Uderzenia utworzyły masywne kule ognia i ciemne plamy na powierzchni planety, widoczne dla obu NASAsonda Galileo i teleskopy na Ziemi, demonstrujące czystą moc tego gazowego giganta.
Obserwacja Jowisza i jego księżyców
Jowisza można łatwo obserwować w nocy gołym okiem, co dobrze udokumentowali starożytni astronomowie, którzy dokładnie rejestrowali jego powolne ruchy z nocy na noc. Może to być jeden z najjaśniejszych obiektów na naszym nocnym niebie, ustępując jedynie Księżycowi, Wenusi okazjonalnie Marskiedy czerwona planeta jest w opozycji.
To imponujące jak na planetę, która najbliżej Ziemi znajduje się nadal w odległości ponad 587 milionów km. Jeszcze bardziej imponujące jest to, że gigantyczny świat pozostaje bardzo jasny dla ziemskich obserwatorów w najdalszej odległości: 968 milionów km!
Chociaż Król Planet ma koterię 95 znanych księżyców, tylko cztery duże księżyce, które Galileusz pierwotnie zaobserwował w 1610 r. – Io, EuropyGanimedes i Calisto – mogą być z łatwością obserwowane przez ziemskich obserwatorów dysponujących bardzo skromnym sprzętem. Nazywa się je, odpowiednio, księżycami galileuszowymi.
Większość teleskopów pokaże księżyce jako słabe obiekty przypominające gwiazdy, starannie ustawione blisko jasnego Jowisza. Większość lornetek pokaże co najmniej jeden lub dwa księżyce krążące wokół planety. Małe teleskopy pokażą wszystkie cztery księżyce galileuszowe, jeśli wszystkie będą widoczne, ale czasami mogą one przechodzić za lub przed Jowiszem, a nawet obok siebie. Teleskopy pokażą także szczegóły, takie jak pasma chmur Jowisza i, jeśli są wystarczająco silne, duże burze, takie jak słynna Wielka Czerwona Plama, a także cienie księżyców galileuszowych przechodzących między Słońcem a Jowiszem.
Szkicowanie pozycji księżyców Jowisza w ciągu wieczoru – i z nocy na noc – może być satysfakcjonującym projektem! Możesz pobierz przewodnik po aktywnościach z Towarzystwa Astronomicznego Pacyfiku.
Odkrywanie Jowisza: Misja Juno
Obecnie, w ósmym roku swojej działalności, misja NASA Juno jest jedną z zaledwie dziewięciu statków kosmicznych, które odwiedziły ten imponujący świat. Juno weszła na orbitę Jowisza w 2016 roku, aby rozpocząć swoją pierwszą misję polegającą na badaniu tajemniczego wnętrza tego gigantycznego świata. Lata udowodniły, że misja Juno zakończyła się sukcesem, a dane z sondy zrewolucjonizowały nasze zrozumienie wnętrzności tego gazowego świata.
Od tego czasu misja Juno została rozszerzona o badanie jej dużych księżyców, a od 2021 roku dzielna sonda, coraz bardziej niszczona przez potężne pasy radiacyjne Jowisza, przelatuje w pobliżu lodowych księżyców Ganimedesa i Europy, a także wulkanicznego Io. Czego jeszcze potencjalnie dowiemy się w 2030 r. dzięki misji Europa Clipper?